: 26 lis 2008, 22:53
Ja nie zwracam na to uwagi...tzn. zależy jeszcze od kogo to słyszę...
Gdy usłyszałam od "szwagierki", że jestem gruba, to jej powiedziałam że wolę być gruba niż taka głupia jak ona...
A gdy to samo usłyszałam od "teściowej", to jej powiedziałam, że widocznie dobrze mi się powodzi...zazdrość to jej największa wada...użyłam jej słabości...
Gdy usłyszałam od "szwagierki", że jestem gruba, to jej powiedziałam że wolę być gruba niż taka głupia jak ona...
A gdy to samo usłyszałam od "teściowej", to jej powiedziałam, że widocznie dobrze mi się powodzi...zazdrość to jej największa wada...użyłam jej słabości...