No to Ika opowiadaj jak to z tym psiakiem było? Jak ją znalazłaś tak daleko?
My już dzisiaj po wizycie u okulisty. Wszystko dobrze, kanalik nam się odetkał dzięki masażom, których Kubuś nie znosi i nie musimy już go przepychać.
no Kubusiek to pieszczoch straszliwy jest. On się przysysał nawet jak mu nic nie leciało. Poza tym ja w szpitalu jak kazali dokarmiać to używałam tylko butelek Tommee Tippee o kształcie piersi (które z resztą średnio polecam, bo strasznie szybko z tych smoczków leci) a teraz Dr Brownsa - drogie ale bardzo dobre, bo mają specjalną rurkę w środku dzięki czemu dziecko nie połyka powietrza, bo w butelce tworzy się próżnia. I do tego mają smoczki 1- baaardzo wolnym przepływie. Musi się dziecko mocno napracować, żeby z niego wyssać, chyba czasem z piersi leci mu szybciej. Ale pewnie jakby nie był pieszczochem to nic by nie pomogło. Mojej koleżanki córka też nie chciała piersi i to od samego początku.barbara123 pisze:Kilolek widzisz ty jwstes jednak szczesliwa ze Kubus pije mleczko z mamusinej piersi.Ja chcialabym zeby Olenka sie chociaz ppiesciła, a tu podnosi taki placz.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość