: 12 lut 2008, 14:09
Dziewczynyale siue zaczelam martwic,wlasnie moja kolezanka byla u neurologa ze swoim synkiem i okazuje sie ze jest mocno opozniony,ma ponad 9 m-cy nie siedzi i niedawno zaczal sie przekrecac na plecki, nie mowi i duzo macha nozkami i raczkami, no i dlatego zaczelam myslec, ze moze moj Patrus tez powinien i sc do neurologa,bo on jak byl maly to machal czasmai a teraz to tak niera kopie na przewijaku ze nie moge go utrzymac,uciek,odwraca sie,tez tak macie przy przewijaniu, fakt ze my go teraz jeszcze smarujemy na ta ospe to spro musi siedziec na tym przewijaku ,sama juz nie wiem a moze ja cos wynajduje,no i przy jedzeniu tez zawsze wyrzuca pieluszke jak mu poloze na kolankach, i sie wierci ostatni wysiedziec nie moze dlatego mu puszczam piosenki.A jak wasze dzieci,spokojniejsze?