Strona 7 z 414

: 20 mar 2007, 08:06
autor: ewasiek
Hej Gosiaperełka. Olej to co mówi dyro, twoje dziecko jest najważniejsze. A co do farbowania to zapytaj ginekologa, ja tez mam zamiar farbować włoski ale najpierw spytam czy mogę, w święta mój brat chrzci córkę wiec przydałoby się wyglądać jak człowiek. Z tego co się orientuje to teraz są takie farby że nie zaszkodzą dzidziusiowi, tylko trzeba powiedzieć fryzjerce. I znów zostałam sam w domku :ico_placzek: ale wole to od chodzenia do pracy, mam chyba jakiś uraz ostatnio bo w pracy nie za fajnie, zblizają sie wybory na dyra i atmosfera tak gesta ze mozna ja kroic. pozdrawiam. :-)

: 20 mar 2007, 16:28
autor: ewa27
witajcie mamusie! właśnie siedziałam przed komputerem i znalazłam fajną, godną polecenia stronę "maluchy.pl", może już na nią trafiłyscie, ale jeśli nie, to naprawdę polecam. Jest bardzo dużo informacji na temat ciązy, ważnych porad i wiele wiele innych. Warto zajrzeć
Aha! Rosną wam brzuszki? bo ja już mam maleńką piłeczkę w dole brzucha i bardzo mnie ten fakt rozczula :ico_brawa_01:
Pozdrowionka!

: 20 mar 2007, 16:51
autor: mama_zuzi1980
Ewa27, ja tez malutka pileczke, tak jakos siega krawedzia z 2 cm ponad owlosienie, i glaskam te moja dzidzie majac nadzieje ze przekazuje jej pozytywne wibracje :ico_haha_02:
Jesli chodzi o farbowanie, to moj gin jeszcze w Polsce jak bylam z Zuzia w ciazy mowil mi ze mozna spokojnie farbowac, byle farba bez amoniaku no i przy blondach trzeba sie liczyc z tym ze odcien moze nieco inny wyjsc z powodu jazd hormonalnych jakie w tym momencie przechodzimy.
Gosiaperelka, nie znam tego antybiotyku, ja w ciazy z Zuzia bralam Bioparox, miejscowy na gardlo, ale jezeli jest napisane na ulotce ze jest z grupy penicilin albo amoksycylin to na pewno nie szkodzi dzidzi. A najlepiej zapytaj ginka :ico_haha_01: Jesli chodzi o szefow w pracy to ja juz nieraz na wlasnej skorze przekonalam sie ze nie ma co sie rozczulac nad dyrektorami bo oni jakby co tez nie beda pamietac ze raz czy dwa nie poszlysmy na zwolnienie.... To nasze dzidzie i jak lekarz mowi ze trzeba wypoczywac to bez sentymentow do wyrka i cieszyc sie trzeba laba, bo jak dzidzia na swiat przyjdzie to wiadomo, nie za bardzo polezymy sobie spokojnie.... :ico_noniewiem:
betti, moja Zuzia tez 5 latek konczy w maju i tez sie pyta kiedy bedzie miala braciszka albo siostrzyczke.... slodkie to jest. :ico_brawa_01:

: 20 mar 2007, 20:11
autor: Betti
Witam dziewczyny. Ja już farbowałam włosy. Lekarz powiedział mi, że spokojnie mogę to zrobić. Miesiąc temu miałam wesele. Przed ciążą zrobiłam balejaż, tuz przed weselem wyglądałam okropnie, ponieważ miałam odrosty.
Musiałam coś z tym zrobić żeby nie straszyć ludzi :ico_szoking:
W mojej szkole szefem jest kobieta i dzięki Bogu normalna.
Sama ma dzieci, a nawet już małą wnusię i doskonale rozumie sytuację matki Polki, zwłaszcza w stanie błogosławionym. :ico_haha_01:
Na razie chodzę do pracy, ale jak będę musiała to na pewno skorzystam z L-4
Pozdrowionka dla wszystkich
Obrazek

: 20 mar 2007, 22:47
autor: Kocura Bura
Cześć! Też mi sie przypomina,że czytałam,że można farbować włosy, tylko kolor czasem może zaskoczyć.
Powiedziałam dziś szefowi, że jestem w ciąży, no i jestem bardzo miło zaskoczona. Mój szef to równy facet!
Wróciłam dziś z pracy o 17.30, obiadek i przespałam aż do 20, ale ciężki dzień, chyba przez emocje.

: 21 mar 2007, 09:23
autor: ewasiek
Hej dziewczyny, strasznie sie nudzę w domu :ico_spanko: , ale do pracy i tak nie pójdę. :ico_haha_01: Czasami mam lekkie skurcze w dole brzucha, czy wy też takie macie?? Idę w poniedziałek do mojej pani ginekolog to jej wszystko powiem, ale trochę sie martwię że coś jest nie tak jak trzeba. No i moje dokuczliwe mdłości, dzisiaj szczególnie dokuczliwe. pozdrawiam :-D

: 21 mar 2007, 11:28
autor: eSKa
Hej, witam Was gorąco w ten "zimowy" dzien, u mnie za oknem biało :ico_placzek: a juz bylo tak wiosennie.
Widze ze jest nas wiecej z mdlosciami, ja tez mam juz tego dosyc :ico_haha_01: . co do wlosow to farbowalam ale szamponetką bez amoniaku i zeszlo chyba po 6 myciach i nie wiem czy skusic sie na farbowanie czyms bardziej trwalym , lekarz powiedzial ze najlepiej odpuscic sobie farbowanie w 1 trymestrze, a my mamy to juz za sobą.
Od dzis jestem na zwolnieniu (do pracy dopiero po swietach), lekarzowi bardzo niepodobaly sie moje wyniki moczu :ico_placzek: stwierdzil ze takie wyniki kwalifikują mnie do szpitala :ico_olaboga: ale przepisal antybiotyk i powiedzial ze zobaczymy jak zadziala. Mam pic 2,5 płynów dziennie. Poza tym przepisal mi no-spe , bierze któraś z was?
I jeszcze jedno pytanko do Was, jak z waszymi kg bo ja na razie nie przytylam a wrecz przeciwnie zeszlam 2 kg w dół co tez mnie martwi.
Ale sie rozpisalam!
Zycze wszystkim dziewczynom wspaniałych humorków, mimo tej pogody!
Gosiaperelka tobie zycze dodatkowo zdrówka!
Beti wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia :ico_brawa_01:

: 21 mar 2007, 12:22
autor: gosiaperelka
Witam dziewczynki:) Bardzo dziękuję za wasze pocieszenia, bardzo mnie wspierają na duchu, staram się nie myśleć o pracy, szefa się nie wybiera, czasami trafia się na osobę ludzką a czasami na drania, Ja ogólnie nie narzekam, jest OK ale szef jest księdzem i nie rozumie kobiet wogóle. Pracuję w szkole katolickiej więc jest tam więcej księży ale oni po pracy nie mają żadnych zobowiązań (no przynajmniej my o nich nic nie wiemy:))) a my świetcy mamy swoje rodziny, obowiązki i to są rzeczy które nas różnią.
Jeśli chodzi o te lekarstwa to już dzwoniłam do gina i powiedziała mi że spokojnie mogę je brać, że są bezpieczne.
eSKa nospa-forte jest bezpieczna, możesz brać, ja ten lek brałam w 1 trymestrze i brałam duphaston i też jest ok.
Ucieszyłam się co do farbowania, za tydzień idę do gina to się jej spytam. Mam już odrosty a na święta trzeba się odpięknić.
W piątek mam jazdy po mieście 2 godziny a tu taka pogoda:( no cóż ale trzeba się uczyć we wszystkich warunkach pogodowych.
Pozdrawiam

: 21 mar 2007, 13:42
autor: Kocura Bura
Ja też brałam no spę jak mnie brzuch bolał (razem z magnezem), ale to przez jakieś dwa tygodnie. Duphaston właśnie kończę, ale brałam od początku.
Ale wiosna jest złośliwa, sypie na całego!

: 21 mar 2007, 13:58
autor: ewasiek
Hej dziewczyny, u mnie pada deszczyk, własnie wróciłam z zakupów, bo mąż nie pracuje dzisiaj i mnie zawiózł. Kupiliśmy szafkę na korytarz i własnie się z nią męczy mężuś, a ja chodze i się nabijam, bo coś mu kiepskawo idzie, przynajmniej sie nie nudze :)
Ja brałam duphaston i nospe w pierwszej (poronionej) ciąży, teraz pani ginekolog kazala mi brac dopochwowo luteine, zresztą juz dosc długo ją biore, od stycznia.
Co do moczu to ja jutro ide zobaczyc czy jest dobry czy zły. Martwie sie bo cały czas jestem na furaginie i juz bym bardzo chciala żeby było dobrze. pozdrawiam :-D