Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam wieczorna pora dzis bylismy na obiedzie i kolacji u tesciow przynajmniej odpoczelismy Nadia caly czas bawila sie z dzadkami hehe teraz juz spi od godzinki

gaga za nastepny zabek u nas tylko 2 i cisza za to mojej siastry coreczka ma tez juz 6 zabkow

Co do robienia papa u nas tez Nadii wychodzi
I tak jak u ciebie Buzoczku nasza perelka jak tylko wroci tata z pracy wola "tat", "tat"
Dobra uciekam troche polezec, zaczely sie lekkie mdlosci wiec same rozumiecie

Dobra uciekam troche polezec, zaczely sie lekkie mdlosci wiec same rozumiecie

oj rozumiemy, rozumiemy współczuje , oby szybko minęły

Jak rodzinka zareagowała na wieść o ciąży?

Jeju dziewczyny jak mnie okropnie kości łupią(nie wiem czy to dobre określenie ). Chyba to na tą zimna . Moja mama miała takie bóle na zmiane pogody, ale nie myślalam że ja nie mając jeszcze 30 lat też takie będę miała

Jutro z mężusiem jedziemy zamówić komlet wypoczynkowy do saloniku Mam nadzieje, że kupimy całkiem fajny w przystępnej cenie

Co do robienia papa u nas tez Nadii wychodzi
I tak jak u ciebie Buzoczku nasza perelka jak tylko wroci tata z pracy wola "tat", "tat"

Też zmykam lulu bo mały dziś jakiś marudny i ciekawe jaka mnie noc czeka

Witam Nadia spi wiec zagladam na chwilke dzis u nas zimno ale za to slonecznie i tak moglaby wygladac cala zima
U mnie to samo mdlosci od rana masakra nic nie pomaga
Jak Nadia wstanie to idziemy na spacerek z ciocia i jeje dziecmi a pozniej na herbatke

buzok rodzina zareagowala super mowia ze lepiej jedno po drugim niz po paru latach pakowac sie znowu w pieluchy!!! Jest troche w tym racji ale i tak martwie sie jak ja sobie z tym wszystkim poradze
Ach oczywiscie musisz obowiazkowo pochwalic sie zdjeciami nowego zakupu

jak ja sobie z tym wszystkim poradze

z tego co widze, to nie potrzebnie się zamartwiasz , bo cała rodzinka Ci pomaga, a to wszystko na świecie pomoc ze str rodziny , ja też ją mam (z mojej str) i wiem że dzieki niej i trzecie mogłoby być

A zakupem się pochwale, jak juz będziemy mieli go w domu . Dziś jedziemy do Radomia bo tam jest producent i może taniej cos zamówimy, no i czeka się ok 2 tyg , ale ważne, że już się zdecydowaliśmy na ten zakup, bo czailiśmy się na niego ok rok

Adrian od rana dziś rzuca zabawki i śmiejąc się woła Bach

Hej Dziewczynki moje kochane!

U nas wszystko oki już jesteśmy w domu w tej szarej Anglii leje tu cały czas od kiedy wróciliśmy! Teskno do domu i rodziców ale co trzeba jakoś tu żyć!

Zaraz jadę z Klaudią pierwszy raz do niani aby się z nią zapoznała, kurde mam takiego doła że muszę ją oddać do niej a sama wrócić to tej przeklętej roboty! Żebym choć lubiła to co robię albo ludzi z którymi pracuję ale niestety tak nie jest!

Przez ostatnie kilka dni tylko płaczę jak sobie pomyślę że Klaudia będzie cały dzień z obcą babą a ze mną zaledwie 2 godzinki dziennie! Co ja bym dała aby zostać z nią w domu ale niestety nie damy rady finansowo wyżyć z jednej pensji!

Jak wy sobie z Tym poradziłyście? Bo dla mnie to jest coś strasznego nawet nie wiem jak mam to opisać ale mam takiego doła że szok ja chyba w jakąś depresje wpadnę!

Na początku nie chciałam teściowej do nas ściągać bo byśmy się żarły cały czas ale teraz to już nie wiem co gorsze czy Klaudia u niani czy z babcią! Zadzwoniłam do niej wczoraj aby się zapytać czy nie przyleciałaby tu aby Klaudii pilnować ona zgodziła się od razu ale później jednak odmówiła bo ona ma rentę i tylko do grudnia i musi do szpitala się położyć jeszcze w tym raku aby jej nie zabrali i nie da rady przylecieć tak że nie pozostaje mi nic innego jak oddać ją do Katherine!

Będę starała się przejść na pół etatu choć na pół roku dopóki mała nie będzie bardziej samodzielna ale nie wiem czy mi się to uda bo u nas w firmie bardzo niechętnie dają pół etatu! No ale zobaczymy jeszcze się okaże!

Mój zbój zrobił się taki niedobry przez te ostatnie kilka dni że szok nie wiem czy to przez polskę i przez to że wszyscy ją na rękach nosili i ona teraz w ogóle nie chce sama się bawić wczoraj to przeszła samą siebie nie pozwoliła mi wyjść z pokoju nawet na 3min. co ją tylko na podłogę posadziłam to ryk ale tak przeraźliwy jakbym nie wiem jaką krzywdę jej robiła, i tak patrzyła z oczkami pełnymi łez jakby chciała powiedzieć "mamo nie zostawiaj mnie tu" no i w ten sposób spędziłam z nią cały dzień albo na podłodze albo ona u mnie na kolanach! Nawet musiałam ją ze sobą do kibelka zabrać bo tak płakała że szok!

Zrobiła b. duże postępy przez e 2 tyg. nie wiem czy Wam już posiałam jeśli nie powtórzę to sorki! Nauczyła się sama siadać z leżenia, chodzi już trzymana pod paszki albo za rączki, robi kosi-kosi, i pokazuje jaka jest duża ( podnosi rączki do góry) A do tego nauczyła się cykać języczkiem tak jak konik robi ( wiecie o co mi chodzi)!
Woła mama, baba, i strasznie piszczy jak coś chce abo jak coś zobaczy nowego i chce bay jej to dać! Zaczyna powoli raczkować tzn podnosi się na nóżkach i stoi na wyprostowanych rączkach trochę się pokiwa do przodu i do tyłu ale jeszcze nie wie że aby pójść to trzba na zmianę rączkami przebierać ale pewnie lada chwila się nauczy!

Byłam z nią u pediatry w PL i okazało się że ma niedobór D3 i muszę jej podawać po 2 kropelki przez miesiąc aby to się wyrównało! No i Dr. powiedziała że ma tendencje do nadwagi - śmieszne bo ona wcale nie jest gruba ale po centylach tak wyszło! Bo waży 8.960 i ma 70cm! A potem znów po jednej! Poza tym jest ok.!

Uwielbia chleb z masłem mogłaby to jeść na okrągło, ale staram się jej nie dawać za dużo masła aby to co Dr. mówiła się nie sprawdziło i aby się z niej pulpet nie zrobił!

Mnie jakieś choróbsko rozkłada mam tylko nadzieje Ze Klaudzik nie załapie bo w przyszłym tyg. musi być zdrowa!

Co jeszcze u nas zepsuł nam się TV kurde jakieś kondensatory padły a on wcale nie jest taki stary bo ma zaledwie 3 lata! Mój. T dal mi oznaczenia i dziś muszę jechać kupić i spróbuje wymienić miejmy nadzieję że to to poszło a nie nic gorszego! Bo jak tak to czeka nas kupno nowego TV! Jak nie urok to sraczka nam zawsze musi się coś stać ze sprzętem elektronicznym jak nie komp to teraz TV!

Miałam 2 słowa napisać a znów litania mi wyszła! Mam nadzieję że w miarę składnie mi to wyszło bo nie mam już czasu aby to przeczytać bo muszę już się zbierać! Buziaki

Witam!
Jeju jaka tu cisza . Dziewczyny co u Was i Waszych pociech?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aga fajnie, że wróciłaś . Powiem Ci tak, że ja zostawiam małego z moją mamą, i do tego mam naprawdę krótki czas pracy, bo tylko 12h tygodniowo . Współczuje Ci kochana, bo mnie też by było okropnie ciężko zostawić dzieci z obcą kobietą , ale nie ty pierwsza i nie ostatnia , zobaczysz, jak tylko mała się oswoi i będziesz widziała, że u niani jej dobrze, że jest uśmiechnięta, to i Tobie smutek przejdzie, życzę Ci tego z całego serducha
za osiągnięcia małej
No i czekamy na fotki z chrzcin, jak kilka oglądałam na NK, ale myślę, że masz ich więcej


U nas wszystko ok, wypoczynek zamówiliśmy , mają przywieść za ok 3tyg
mały zdrowy i mam nadzieje, że tak zostanie, no ale jeszcze bez ząbka jesteśmy

Witam, przepraszam, że nie zaglądam, ale w tygodniu jakoś doby mi brakuje
Pogoda była słoneczna cały tydzień więc robiliśmy porządki w ogrodzie przed zimą, no ale chyba wreszcie koniec

Adrian od rana dziś rzuca zabawki i śmiejąc się woła Bach

Krzysiu też od jakiegoś czasu tak robi, a poza tm jak chce jeść to woła "mniam mniam" - nauczył się od Bartka skubaniutki no i jeszcze mówi tata. Ale za to mama nie mówi

Aga ja dod pracy wróciłam z wielką chęcią. Oszalałabym w domu. Tylko, że ja pracuję godzinę krócej, bo karmię piersią. Wychodzę z domu około 8 rano i o 15 jestem w domu. Chyba, że coś mi w pracy wypadnie, to wtedy trochę później.
Moim zdaniem wyjście z domu dobrze Ci zrobi, bo będąc tylko z dzieckiem człowiek się uwstecznia. Przynajmniej ja tak mam

A zakupem się pochwale, jak juz będziemy mieli go w domu

pochwal się koniecznie.

A ja kupiłam sobie ekspres do kawy Tchibo i piję pyszną kawkę

[ Dodano: 23-10-2011, 11:51 ]
Aniula jak się czujesz mamusiu

czesc
Gaga

Oszalałabym w domu.

ja tez
tyle ze ja nie pracuje
ale siedzenie w domu, gotowanie. sprzatanie to nie dla mnie. szukam szybkich rozwiazan i przyjemnosci dla siebie
jesli mialabym mozliwosc dobrej pracy to pewnie bez namyslu poszlabym
ale to jeszcze przede mna
mam nadzieje ze w przyszlym roku
i poki co to wole byc z OLafem...
z leonem bylam az 3 lata, ale w Uk. inne realia. wiecej mozliwoscil. atrakcji i cale dnie poza domem
choc tutaj nie narzekam na brak zajec..
ale wiadomo ze zycie zawodowe w tyle

twoj zawod to nawet wymaga powrotu
i jeszcze godzinki pracy swietne


Aga nie wierze ze w Uk az tak ciezko??? tam wiekszosc mam przeciez nie musi pracowac. jesli macie niskie zarobki to nalezy sie pomoc od panstwa
wiele osob z tego korzysta
przykro mi bo z tego co piszesz to wcale nie chcesz wracac do pracy i nie spelniasz sie w niej
wiec tymbardziej dol
ale moze z czasem zmienisz ja na lepsza. i zobaczysz ze mala bedzie szczesliwa a jak to zwykle bywa mamusia przezyje najwiecej stresu

poki co taka rozlaka tez jest korzystna dla dziecka
i ty odreagujesz. zatesknisz
bedzie dobrze!

buzok niewiel godzin pracy a zawsze jakas gotowka i mozliwosc wyjscia.
a na wypoczxynek to troche musicie poczekac hehe ale fajnie ze juz zamowiony


u nas w porzadku
dzieciaki zdrowe i wesole
Olo nadal nie raczkuje. i nie wstaje sam. ale probuje. podnosi sie. i generalnie jest b ruchliwy i aktywny wiec nadejdzie i czas dla niego
ja tez bylam pozna w tym temacie hehe wiec moze po mamusi? choc od malego jest b zywy i sadzilam ze pojdzie w slady tatusia ktory z koleji byl bn szybki hehhehe

z tesow krwi wyszlo ze uczulenia na mleko nie ma. wiec powoli wdrazamy bialko mleka krowiego do diety mojej i Olafa

ale jajko niestety uczula malego

roztocza tez

ale skorka jest b fajna od miesiaca. i oddechowo tez ok
wiec nie jest zle

nie wiem czy wam pisalam i kiedy wiec mam nadzieje ze sie nie powtarzam hihi

wczoraj bylismy z dziecmi w bieszczadach
weszlismy z nimi na polonine wetlinska
wybralismy b latwa trase i szybka. takze nawet nie podczulismy wedrowki. Leon prawie wbiegl na szczyt
byl bardzo podekscytowany poniewaz spotkalismy tam pierwszy w tym roku snieg. wiec frajda dla dziecka
warunki byly jesienno zimowe
kolorowe liscie i troche sniegu.. w drodze spadal on z drzew wiec czasem mozna bylo dostal kulka z gory hehe
szlismy w blocie,, leon mial atrakcje przeciez hehe po kolana moikrzy o obloceni
ale tak fajnie i bylo i cieplo. bezwietrznie
ludzie zaadywali nas na szlaku. leona zwlaszcza. byli pod wrazeniem ze taki maluch biega po gorach i nie marudzi
ale przeciez dzieci maja niespozyta magiczna energie
Olo w chuscie wesoly albo spal
bardzo fajny dzien spedzilismy
a po powrocie wieczorem szybka kapiel . zmiana garderoby i na imprezke domowa do mojej sis
oczywiscie z dziecmi
ale OLo spal w foteliku i nawet nie odczul przemieszczania. a lelus zostal tam na noc
my wrocilismy przed 4 rano. ale tak czas nam tam szybko zlecial ze nie odczulismy tak poznej godziny
ja jako kierowca i matka karmiaca nie szalalam % wiec dzis na luzie wstalam./ choc otumaniona jestem poo malej ilosci snu

zaraz Olo sie obudzi i jedziemy do mamy na obiad wiec do kuchni dzis nie zagladamy!!

pozdrawiamy was
i pewnie wpadne z gfotkami jakimis na dniach

p/s dziewczyny czytam ze macies swoje kontakty na FB czy NK. a mnie znalazlyscie?
wyslijcie na pw dane. albo ja podam ktorejs moje?

paa

Wi-tam nie bylo mnie bo lapt-op nam sie zalal i byl w naprawie ale jak widac wyskakuje cos przy lit-erce t- wiec pewnie -trzeba bedzie zamowic nowa klawiat-ure

U nas wszys-tko dobrze Nadunia zdrowa,pog[oda nam dopisuje chlodno ale slonecznie
Mdlosci psuja mi cale dni ju-tro musze leciec zrobic badania a we w-torek do g[ina

Przepraszam ze -tylko o sobie musze doczyt-ac dzis jes-tem juz zmeczona niedawno wrocilismy z urodzin pradziadkow Nadii ju-tro zajrze DOBRANOC!!!!

Witam! Sorki za nieobecność, ale mam ostatnio bardzo nerwowe dni o to moje prawko
W sobote miałam 6 już egz i bardzo dobrze mi szlo, nawet egzaminator powiedział w pewnym momencie: "Wszystkie manewry wykonała pani bezbłędnie, wracamy do Wordu z pozytywnie zdanym egz, jeśli oczywiście pokona pani bezbłędnie drogę". Ja z tego szczęście i wogóle nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam, to co???? No musiałam soć spie....ć . Wymusiłam pierszeństwo, i do tej pory do mnie nie może dotrzeć jak ja to zrobiłam :ico_placze

Madziorka powtórze się ale okropnie Ci zazdroszcze Twojego życia

Kupiłam dziś sobie kabel usb do mojego tel, bo mam bardzo dużo fotek na nim. Zaraz coś wrzuce
A to dumny tatuś
[img][img]http://images43.fotosik.pl/1170/b6f19a623e499072med.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 24-10-2011, 13:27 ]
A tu z mamusią
[img][img]http://images45.fotosik.pl/1171/e127db6e6e488c98med.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 24-10-2011, 13:30 ]
[img][img]http://images39.fotosik.pl/1137/22189984fbbc45f3med.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 24-10-2011, 13:33 ]
[img][img]http://images40.fotosik.pl/1162/e39e1bc613fa7ec1med.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 24-10-2011, 13:47 ]
[img][img]http://images35.fotosik.pl/983/c4afa3257605afc7med.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 24-10-2011, 13:52 ]
[img][img]http://images49.fotosik.pl/1144/5ff346e9e12319ecmed.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 24-10-2011, 13:56 ]
[img][img]http://images40.fotosik.pl/1162/a878c371d7150adbmed.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 24-10-2011, 17:47 ]

A ja kupiłam sobie ekspres do kawy Tchibo i piję pyszną kawkę

OOOOO super, mu planujemy taki zakup na święta , tylko zastanawiamy sie jakiej firmy . Napisz mi ile dałaś i jakie rodzaje kawek można w nim robić???

Dziewczyny w czym "chodzą" po domu wasze dzieciaczki? Zakładacie butki, czy raczej w samych skarpetkach antypoślizgowych czy może w zwykłych?

Pytam, bo moja mama się uparła, ze dziecko musi uczyć się chodzić w butkach, a ja chyba jestem odmiennego zdania , dziś nawet kupiła mu takie trzewiki do nauki chodzenia, fakt fajne, mięciutkie ze skórki, ale kurka moim zdaniem powinien uczyć się chodzić na bosko, i prawie się z mamą pokłóciłam o to