Blask
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 236
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:45

31 sie 2009, 19:42

riterka, uuuuuuuuu musiałaś się zestresować tym plamieniem , ale najważniejsze ,że Twoje słoneczko jest zdrowe i całe :ico_brawa_01: cieszę się ,że widziałaś swoją kruszynkę .Masz może foto??? :-D

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

31 sie 2009, 20:24

ja dzisiaj cały dzien myśle o tym co tu sie wydarzyło
i myśle myśle myśle!!!!!!!!!!! i zaraz oszaleje

nie wiem czy wytrzymam do 20 września na usg
cały czas myśle czy to że nie mam objawów to dobry objaw czy zły :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

31 sie 2009, 21:16

hej kobietki!
zubelku............ (*)(*)(*)(*) dla Waszego aniołeczka!!! Kochana jesteś........na prawdę nie wiem co pisać, bo jednak żadne słowa nie zmienią Waszego żalu.........Mimo wszystko cieszę się, że tak dobrze się tam Tobą zajęli, że pozwolili Wam przez to przejść z jakąś godnością.....nie traktowali jak intruzów, jak często się to u nas zdarza...To jednak wiele daje.....Jesteś wspaniałą kobietą, mamą i żoną! cudnie, że wszystko się udało zorganizować, że córa nie straciła przyjęcia urodzinowego....dzielna jesteś kobietka! zaglądaj do nas, jeśli ból nie będzie silniejszy od Ciebie, my zawsze tu będziemy o Was ciepło myśleć!!! przesyłam Ci ogromnego buziaka!!!!
riterka matko.....to musiały być najgorsze sekundy w czasie wizyty...........ale super, że wszystko ok!!! :ico_sorki:
Jagódka ja mam to samo! nawet mi się wydaje, że mniejszy brzuch mam...stresuję się, że nie czuję ruchów...matko, zwariuję jeszcze do środy!

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

31 sie 2009, 21:38

dziewczyny,widzę,że narobiłam wam strachu.Tylko się przeze mnie martwicie.Nie schizujcie! dobrze wam to nie zrobi,każde zmartwienie i stres nie dobrze wpływa na ciążę,na chormony.U mnie isę stało,no zdarza się ale nie możecie zaraz myśleć,że i u was będzie nie tak.Ja nie miałam nie wiem jakich objawów,cieszyłam się ale mdłości miała,mam do dziś,jeszcze mi się wszystko normuje,wiadomo.Nadal mam obrzmiałe bolące piersi,tylko apetyt miną ale też ise nie dziwię.Cieszcie się swoimi ciążami a nie zamartwiajcie bo czuję się winna,smutno mi ,miło że o mnie myślicie ale bez przesady,cieszcie się ciążą bo szybko minie a już niedługo przed wami cudowne kopniaczki;)

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

31 sie 2009, 21:42

Zubelek ja to ciagla schize mam i bez Twojej historii...
(*) dla Twojego Anioleczka

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

31 sie 2009, 21:48

zubelku dziękuję Ci za to,że jesteś :)

Dziewczyny nie schizowac mi tu ! Muszę doprowadzić was do porządku. Przekladac się na tyłek dam,według lat :)))))
Ja też nie mam żadnych objawów tylko ból piersi. No i gruba się robię :ico_ciezarowka: Dziś kupiłam kolejne bluzki ciążowe i sweterek ciazowy i na tym koniec zakupów ciążowych,bo pózniej co ja z tym zrobię? ;)
Kolejnej ciaży nie planuję :ico_nienie:

Ząb mnie ćmi,nie wiem nawet który :ico_olaboga:

Dobranoc ,spokojnej nocy niech wam sie przysnię :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

31 sie 2009, 21:51

zubelek rozwalasz mnie! Ty się jeszcze nami przejmujesz.........oj kochana, kochana...Pewnie i tak byśmy świrowały...tak wiesz, na zapas :ico_haha_01:
sylwia ale Ci fajnie! ja niestety na ciuchowe zakupy nie mam kasy...na razie latam w normalnych ciuchach...ale ciążowe spodnie mam jedne, bo po Hani się pozbylam...i teraz muszę coś pokupować...bluzki też, bo wiadomo, że te normalne to wszystko krótkie do pępka... :ico_zly:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

31 sie 2009, 22:42

zubelek, ja poprostu sama to przeżyłam i boje sie powtórki z rozrywki

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

31 sie 2009, 22:44

Dobry wieczór:)

Dopiero co wróciliśmy z mężem do somku a wszystko dlatego, że wizyta się opóźniła z 18 na 19:30. Później jeszcze zakupy... wreszcie kupiłam sobie 2 śliczne tuniczki:)

No ale....
Tak bardzo się bałam tej wizyty że ciśnienie skoczyło mi z mojego 90/60 na 120/70 i dzięki temu czuję się rewelacyjnie, nawet spać mi się nie chce.
USG było już zewnętrzne, przez brzuch.
Mój mąż mógł do woli podziwiać jak nasz Skarb fika nóżkami i rączkami :ico_ciezarowka:
Przezierność 16 mm, wszystko rozwija się dobrze:) Termin niezmiennie na 27/28 lutego.

Maleństwo chyba miało już dosyć tego uciskania i podglądania bo co lekarka chciała zrobić foto to ono "fik"... i już nie widać :ico_haha_01:

A.... no i mam zakaz jedzenia pieczywa bo za szybko tyję :ico_zly:

Miłej i spokojnej nocki Kochane :ico_spanko:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

31 sie 2009, 22:48

Qanchita, jak to zakaz jedzenia pieczywa???????????
ja rozumiem że można ograniczyć ale zakazać?
ile przytyłas?

[ Dodano: 2009-08-31, 22:49 ]
jak by mi zakazali jesc pieczywo to bym umarła :ico_szoking:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość