Nicola właśnie mój dzwonił,że gadał z gościem od kici brytyjskiej ona ma 2 lata ale facet stwierdził,że A go nie da bo pewnie wypouści a ona w domu chowana itp

to po co daje ogłoszenie jak oddać nie chce

ale ma zadzwonić do brata bratowej bo jutro z Poznania jadą tutaj i niech może jego żona zadzwoni i pogada,może ze kobieta to inaczej spojrzy i wtedy odda

kurde gdybym miała działający telefon to sama bym zadzwoniła

teraz jak na szpilkach będę siedziała

bo A późno z pracy wróci,a do wieczora muszę dać znać co z tym persem...zaraz do A napiszę smsa,że jak brytyjskiej nie uda się wziąć to niech się zapyta czy persa nam z Wronek odbierze,jak nie 1 to 2 kot będzie dorosły
