I ja jestem tez z wami i was nie opuszcze

A wiec ciesze sie ze zrobilo sie wreszcie jakies poruszenie na naszym watku i mam nadzieje ze tak zostanie

U mnie ok,nocka minela nam niezle,mala zasnela jakos o 22 i obudzila sie o 9 00 raz musialam do malej wstac kolo 4 00 ale pozniej zasnela dalej
POzatym dzisiaj dzien minal leniwie .. Bylismy sobie caly dzien sami w domku i bylo super,NIcolinka miala dzisiaj jakis nie za fajny humor..






Dzisiaj mielismy pogode zimnaaa Bylo -5°C i nawet na spacer nie poszlismy bo za zimno..


Powiedzcie mi chce sie was poradzic.. Jest to normalne ze w 7 miesiacu ciazy brzuch juz sie tak powoli na dol opuszcza?? I dziecko jest odwrocone glowka na dol..??
BO mi tesciowa powiedziala ostatnio ze mam uwazac bo mi sie brzuch na dol osunal i moge szybciej urodzic..?? I sama niewiem co mam myslec i sie boje.. tym bardziej ze Nicole tez czasami nosze jeszcze bo nie umiem jej odmowic jak tak patrzy na mnie takim wzrokiem i oczkami a niechce zeby sie czula odepchnieta.. wiadomo czasami odwracam jej uwage i staram sie nie nosic az tak czesto


Teraz mala spi i juz przed chwilka zdazyla sie przebudzic z placzem.. ale znowu zasnela.. cos mi sie wydaje ze bedzie dzisiaj ciekawa noc..

Maggie ciesze sie ze jestes i ze Antos dzielnie zniosl podroz samolotem i szkoda ze twoj ,mezu musial pojechac ale za niedlugo wroci i nadrobicie wszystko

Basia jeszcze jest troche czasu na ubieranie choinki


I ja zaczynam znowu referaty pisac

Milej nocki wam zycze,ja mam nadzieje ze moja dzisiaj nocka bedzie ok,i ze malutka sie uspokoi i da nam pospac..Niewiem czemu tak sie budzi z placzem?? I tak sie zanosi przy tym..




DObranoc paa