
milutka nie mysl sobie ze my tak nie rozumiemy. kazda z nas prawie podsuwa co rusz jakies rady i rozwiazania...ale szczerze to wiem i rozumiem ze jest ci ciezko. nikt nie kwestionuje tego jak postepujesz ze swoim dzieckiem. widzisz my mamy akurat tak ze nasze dzieciaki sa spokojne( i oby tak pozostalo) ale dzieci sa rozne. no i pewnie prozno u ciebie szukac rozwiazan u specjalistow bo widocznie taka jest twoja Klaudia i juz. tak samo miala moja tesciowa ze swoja corka. nawet dzisiaj mi opoiwadala jak jej dziecko plakalo calymi dniami i nawet nocami i to do roku czasu... takze na serio ja ci wspolczuje, ale nie pozostaje ci nic innego jak tylko zacisnac zeby i przetrwac ten okres...musi cie pocieszyc tylko ta mysl ze to na pewno minie![]()
![]()
trzymam kciuki za Klaudusie i rowniez sie o nia martwie...a najbardziej o ciebie bo zdaje sobie sprawe jak musi ci byc ciezko, i na prawde nie wiem jak ja bym sie czula i zachowywala gdyby moje dziecko takie bylo placzliwe...
prześlij mi na maila zdjęcie, z którego chciałabyś avatarekja nie mogę tych avatarów wstawiać, bo chyba brak jakiegoś programu, no i gifów też nie mogę
dziekujęfotki fajowe, ślicznie wyglądacie
noo, już tydzień od ataku, pełen tydzien na antybiotyku, także musiało byc lepiejananke, dobrze, że czujesz się lepiej
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość