Acha no i mamy 4 zeba



zdrówka dla dzieciaczków.Aniula napisał/a:
U nas Nadia dostala kataru dopiero co tydzien temu jej sie skonczyl
to tak jak u nas już nawet o tym nie pisze, ale mały ma praktycznie non stop katar, już nie wiem co
robić
A my nie mieliśmy jeszcze kataru

A u nas Krzyś już pół dnia spędza chodząc, potrafi przejść kilka metrów i nawet zawrócić


Poza tym nauczył się robić "kosi kosi łapki" i teraz co chwilę klaska rączkami i strasznie się przy tym cieszy
A co tam u Was dziewczyny ? straszna cisza tutaj

Zmykam spać, bo dziś męczący dzień zaliczyliśmy, a jutro do pracy