Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

03 mar 2010, 12:12

inia- powiem Ci, że ja wierzę w to że ludzie którzy umarli za wcześnie pozostają jeszcze jakiś czas, żeby się nami opiekować, jak mój dziadek zmarł 20 lat temu to było u nas podobnie, a zmarł nagle bo pojechał na działkę i dostał tam wylewu a był sam i miał tylko 60 lat, więc pewnie twój tato chce jeszcze się upewnić ,że pozostawia was w dobrym stanie na ziemi.

shiva- tą rehabilitacją się nie przejmuj, ja z Tosią byłam za każdym razem jak miała robić któryś "krok milowy" bo ona wszystko później, głowę jak miała 4 miesiące, siadała jak miała 9 a chodzić zaczęła dopiero jak miała 18 :ico_szoking: a to wszystko dlatego, ze dzieci mają różne napięcie mięśniowe, Tosia miała dolną granice normy i ciężej jej było wszystko dźwigać bo musiała więcej siły w to wkładać. Raczkować w ogóle nie raczkowała tylko pełzała, za to teraz ani minuty nie usiedzi na pupie :ico_olaboga:
Oczywiście sprawdzić trzeba. Mój Adaś chyba będzie podobnie bo ma już 2 miesiące, a głowy dalej nie chce prawie dźwigać jak leży na brzuszku, a denerwuje się niesamowicie, za to jak go trzymam na rączkach to trzyma prosto głowę.

A u nas dalej wieje, już mogło by przestać do tego zrobiło się masakrycznie zimno, no i chmurska takie, ze pewno będzie z nich coś padać tylko pytanie śnieg czy deszcz.
Wczoraj kolega zrobił mi z moim stacjonarnym komputerem :-D Mam teraz w moim staruszku dysk 160GB.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

03 mar 2010, 14:29

co do okresu ja jeszcze nie mialam i sie dziwie bo wkoncu wiecej butla karmie, ale wcale za nim nie tesknie :ico_haha_01:

my po szczepieniu, mala wazy 5000 i 58 dl, nasmarowalam ja kremem znieczulajacym emla i nawet na reku nie poczula jak szczepili ale za to glupia baba ja uszczypnela w noge i zanim wsadzila igle to mala juz plakala, ale bylo znosnie, gorzej bylo jak wyszlismy i chcialam ja polozyc i ubrac, darla sie w nieboglosy wiec jakos na rekach ja ubiealam :ico_olaboga: na ciemieniuche musze kupic szampon nizoral, ma niewielka i to ma jej pomoc :ico_brawa_01:

Judka
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 02 mar 2010, 13:05

03 mar 2010, 16:03

anetka
ja tez bylam na szczepieniu niedawno i mial az 3 szczepionki myslalam ze sie rozplacze jak on zaczol tak mi go szkoda bylo ale nastepnym razem wykupie jedna ale swoja droga to ladnie zarabiaja na tym.
mam jeszcze pytanie czy ktoras z was szczepi dziecko na pneumokoki

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

03 mar 2010, 16:41

Judka ja szczepiłam od razu tą w jednej igle bo mi Adasia było po prostu szkoda. A na pneumokoki będę szczepić jak skończę Rota. Tosie szczepiłam jak skończyła rok bo wtedy są tylko dwie dawki, ale Adasia zaszczepię trzema bo jak Tosia pójdzie do przedszkola to może różne syfy poprzynosić.

Anetka to brawa za wage małej!

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

03 mar 2010, 16:47

hejka

ja dzisiaj wyspana :-D
Marcel obudzil si ena karmienie po 3ej, pozniej spalismy do 7.30
wzielam go do nas do lozka, nakarmilam, z godzinke pogadalismy i pozniej pospalismy do 11tej :-D :ico_sorki:

piekna dzisiaj u nas pogoda
bylismy na spacerku 1,5 godz, moze i dluzej bysmy pochodzili ale maly sie obudzil i nie chcial zbytnio lezec w wozku

teraz lezy z tata na kanapie :ico_oczko:

inia jejku az mi ciary przeszly jak przeczytalam to o twoim tacie :ico_chory:
ja jak na razie stracilam jedna bliska mi osobe, dziadka, 10 lat temu, zaraz po pogrzebie snilo mi sie ze wyciagalam go z trumny za nogi :ico_olaboga:
a pozniej przyszedl i powiedzial ze mu jest dobrze tam gdzie jest i zebysmy sie nie martwili :ico_oczko:

shiva to corcia bedzie chyba szczupla laska po mamusi, bo moj synus wazy wiecej od Justynki a jest o 4cm krotszy :ico_oczko:

co do podnoszenia glowi to Marcel tez jest strasznie leniwy :ico_olaboga:
wczesniej to byl jeden wielki ryk jak go polozylam na brzuch, teraz jest juz lepiej takze moze i zacznie glowke podnosic :ico_oczko:
no a na rekach tez sztywno trzyma :ico_oczko:
gorzej bylo jak wyszlismy i chcialam ja polozyc i ubrac, darla sie w nieboglosy wiec jakos na rekach ja ubiealam
u nas prawie co tydzien takie darcie jest jak odwiedzamy pielegniarke :ico_olaboga:
zwlaszcza jak go zaczynam rozbierac gdy spi
dlatego staram sie teraz zeby w drodze do przychodni nie zasnal :ico_oczko:
na ciemieniuche musze kupic szampon nizoral, ma niewielka i to ma jej pomoc
my zastosowalismy olejuszke, dla mnie rewelacja :ico_brawa_01: :ico_oczko:

mikusia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1207
Rejestracja: 07 wrz 2008, 19:27

03 mar 2010, 16:59

byłam dziś u babci na mieszkaniu :-)
wszędzie ją czułam.. ale jakoś mi tak było miło :-) choć łezkę uroniłam jak zobaczyłam w kuchni leżące mandarynki (zawsze moja babcia kupowała je dla mojej Dominiśki..) i tak mi się źle zrobiło bo Dominika w tym mieszkaniu upominała się i pytała gdzie jest babcia i czy przyniesie jej mandarynki..

czemu tak mocno przeżywam jej stratę? czy aż tak mocno mi była bliska?
Ja strasznie przeżywałam odejście babci - ale faktycznie byłam z nią bardzo związana - Jula ma po niej imię. Ale wiesz - mówią, że nasza rozpacz trzyma duszę zmarłego na ziemi, nie pozwala jej się rozstać z nami i odejść w pokoju, mi tata, jej syn tak tłumaczył i może coś w tym jest???
kurcze może i coś w tym jest :ico_szoking: ja wczoraj jak byłam na grobie to pomodliłam się i powiedziałam żeby "spała sobie spokojnie".. już mówiłam do niej bardziej w stylu "bardzo mi ciebie brakuje" tylko bardziej "żegnam cię, spotkamy się kiedyś w ty innym świecie".. i dzisiaj mi się nie śniła :ico_szoking:


shiva moja córa wogóle nie chciała podnosić główki na brzuszku, ale wyrosła zdrowa dziewczyna ;-) tylko że u nas nikt tym się nie przejmował na wizytach u lekarza. No ale zaczęła sama siadać mając 7 mies., a chodzić jak miała 10mies. :-)

inia przerażasz mnie :ico_szoking: ta historia z twoim tatą... mnie babcia się śniła cały czas.. i zrozumiałam z tych snów, że czuwa nad nami. Ale przeraża mnie myśl że moge ją zobaczyć, albo że będzie mi się coś ruszać w domu... przerażają mnie duchy :(

lilo

03 mar 2010, 17:52

moj maly bardzo lubi byc na rekach
Moja też ale jak jej tego odmówić jak się tak pięknie szczerzy do mnie :ico_oczko:
My już po wizycie w poradni ryzyka okołoporodowego
Pierwsze słyszę o takiej poradni :ico_wstydzioch: My na kontrole chodzimy do naszej przychodni.
Na pewno z Justynka będzie wszystko dobrze - Piotruś był leniuszek i na brzuszku głównie się złościł ale potem szybko nadgonił.
Ale ważne żeby kłaść - oprócz ćwiczenia mięśni to też masaż brzuszka :ico_oczko:

inia1985, ja wierzę że w takie rzeczy, też mieliśmy parę takich przypadków po śmierci kogoś bliskiego. I moja mała czasem też patrzy się gdzieś w bok zaczyna machać rączkami i śmiać się - mówię wtedy że do babci pewnie :ico_oczko:
przerażają mnie duchy
Ja myślę że niepotrzebnie - kiedyś słyszałam że to nie duchów trzeba się bać, zwłaszcza bliskich, ale ludzi bo to oni nam mogą zrobić krzywdę.
szkoda że nie mogę Ci oddać moich zbędnych 7 kg.
Ja też mogę dorzucić :ico_oczko: Na razie mnie to aż tak nie stresuje - w końcu podziwiają mnie głównie mąż i dzieci a oni są bezkrytyczni :ico_oczko:

Judka, super, że synek dał ci wreszcie pospać :ico_oczko:

anetka607, Shiva, brawa dla dziewczyn za wyniki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Judka
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 02 mar 2010, 13:05

03 mar 2010, 18:13

inia
to co napisalas to niewiarygodne az nie chce sie wierzyc ze cos takiego moze sie wydazyc wasz tata musi was bardzo kochac bo nawet po smierci nie moze bez was pozdrawiam

[ Dodano: 2010-03-03, 17:16 ]
lilo
mam nadzieje ze dzisiaj tez tak bedzie spal narazie to mi dzisiaj caly dzien marudzi nie wiem co jest z nim spi nie dluzej jak 15 min ale licze na to ze noca bedzie dobrze

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

03 mar 2010, 18:57

anetka607, wielkie brawa dla Klary :-D Ślicznie przybrała na wadze :ico_brawa_01: No i fajnie że szczepienia nie były takie tragiczne. My idziemy za tydzień :ico_sorki:

Pruedence, fajnie, ze masz już sprawny komputer :-) A jeśli chodzi o pogodę to też paskudnie było. Co chwilę śnieg padał :ico_chory:

inia1985, mnie takie opowieści nie przerażają. To bardzo dobrze, że czujesz bliskość taty. Na pewno będzie się Wami opiekował :ico_sorki:

mikusia, dobrze, ze się w ten sposób pożegnałaś z babcią. Na pewno teraz będzie Ci łatwiej i babcia rzadziej będzie Ci się śniła. :ico_sorki:

leona, gratulacje super nocki :ico_brawa_01:

lilo, no niestety tych poradni dziecięcych jest dużo. My już w szpitalu po porodzie dostaliśmy skierowania :-)

Dziewczyny, co do tego podnoszenia główki, to nie chodzi o leżenie na brzuszku. W wieku 3 miesięcy dziecko leżąc na pleckach gdy jest pociągnięte za rączki do góry powinno podnieść też główkę. A u Justynki główka została na kozetce :ico_noniewiem: Ale nie będę się martwic na zapas.

lilo

03 mar 2010, 19:09

Judka, trzymam kciuki za nockę :ico_oczko:

Moja maruda dziś już zaczęła popołudniową sesję kwękania, 15 min temu przysnęła to i tak lepiej niż wczoraj :ico_oczko:
W wieku 3 miesięcy dziecko leżąc na pleckach gdy jest pociągnięte za rączki do góry powinno podnieść też główkę. A u Justynki główka została na kozetce
Aha, trzymam kciuki za Justynkę :ico_sorki:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość