Strona 63 z 228

: 14 maja 2010, 21:34
autor: karmelka
zubelek plamienie wcale nie musi oznaczać najgorszego.Bądź dobrej mysli.Trzymam za Was kciukaski :)

: 14 maja 2010, 22:02
autor: riterka
Zubelek trzymam kciuki bardzo mocno i dziewczyny mają rację plamienie może ustąpić!!!!

: 14 maja 2010, 22:19
autor: zubelek
chodzi o to że pęcherzyk jest pusty,nie ma maleństwa...2 tygodnie mam żeby urosło...
dzięki dziewczyny ... :ico_sorki:

: 14 maja 2010, 22:32
autor: jagodka24
zubelek, moja kumpela miala pusty pecherzyk do 10tc a teraz mała ma 10 mies :-D

: 15 maja 2010, 12:38
autor: zubelek
jagodka24, właśnie już tyle przypadków znalazłam,że jeszcze wierzę,że się uda :ico_sorki: i że będe jednym z nich :ico_sorki:

: 15 maja 2010, 19:15
autor: eve.ok
zubelek kochana - podpisuje sie wpełnej rozciagłosci pod tym co piszą dziołchy :ico_sorki: ja w każdej ciaży miałam krwiaki i plamienia, ale z jagą dzień po zrobieniu testu dostałam krawienia obfitego jak normalna @ - żywa krew sie lała, poszłam do lekarza i tez na pierwszym usg nic, pęcherzyk tylko, karty ciaży do 10 tc nie miałam założonej, bo lekarz po cichu mnie przygotowywał na najgorsze. A dziś mam 3-latkę pełna gębą.
wiem, ze cholernie cieżko...na prawde wiem, ze te 2 tygodnie bedą prawdziwą gehenną ale trzeba wierzyć. W dobro i ze ono Ciebie dosiegnie. Tymek miał wg testów pappa nie przeżyc porodu, miał mieć wady letalne a dziś megasilny i zdrowy z niego trzymiesięczniak . Trzymaj sie kcohana...jestem całym serduchem przy Tobie i fasolce/Groszku :-)

: 15 maja 2010, 20:08
autor: karmelka
zubelek ja na pierwszej wizycie nie ujrzałam nic,po tygodniu był piękny pęcherzyk choć w środku nic nie było widac,po kolejnych 3 tygodniach ukazała się fasoleczka,która niebawem kończy 3 miesiące.Trzymam kciukaski :)

: 16 maja 2010, 09:46
autor: Qanchita
Dzień dobry

Co za weekend... ciągle mży, za oknem ponuro i zimno. Nic tylko usiąść i popaść w depresje :ico_zly:
A jak u Was? Może gdzieś w PL świeci słonko to ja chętnie w odwiedziny przyjadę!

A moja mała zołza zamiast coraz lepiej przesypiać nocki to wszystko idzie w odwrotnym kierunku. Już cały miesiąc budziła się tylko raz w nocy i potem rano o 6 a od tygodnia jak zaśnie o 20:30 to budzi się na karmienie o 24, przed 4 i koło 6 znów. Czasami jeszcze o 2 sobie przerwę zrobi :ico_szoking: Ja padam a ona o tej 6 nie chce mi już zasnąć :ico_olaboga:
Może powinnam podać jej butle w nocy??? Podpowiedzcie mamuśki bo to chyba nie jest normalne że dzieciątko budzi się coraz częściej.

: 16 maja 2010, 11:07
autor: karmelka
A moja mała zołza zamiast coraz lepiej przesypiać nocki to wszystko idzie w odwrotnym kierunku. Już cały miesiąc budziła się tylko raz w nocy i potem rano o 6 a od tygodnia jak zaśnie o 20:30 to budzi się na karmienie o 24, przed 4 i koło 6 znów. Czasami jeszcze o 2 sobie przerwę zrobi Ja padam a ona o tej 6 nie chce mi już zasnąć
Może powinnam podać jej butle w nocy??? Podpowiedzcie mamuśki bo to chyba nie jest normalne że dzieciątko budzi się coraz częściej.
chyba trzeba przetrwać.

: 16 maja 2010, 11:47
autor: margolcia
hej sorki ze się wtrączam ale przeczytałam
A moja mała zołza zamiast coraz lepiej przesypiać nocki to wszystko idzie w odwrotnym kierunku. Już cały miesiąc budziła się tylko raz w nocy i potem rano o 6 a od tygodnia jak zaśnie o 20:30 to budzi się na karmienie o 24, przed 4 i koło 6 znów. Czasami jeszcze o 2 sobie przerwę zrobi :ico_szoking: Ja padam a ona o tej 6 nie chce mi już zasnąć :ico_olaboga:
Może powinnam podać jej butle w nocy??? Podpowiedzcie mamuśki bo to chyba nie jest normalne że dzieciątko budzi się coraz częściej.
i powiem Ci na pocieszenie że mój mały ma prawie 10 m-cy i potrafi wstawać w nocy co 1-1,5 godz na (.)(.) także trzeba przetrwać