tibby jak dobrze,ze juz jesteś w domku
nie chciałam cie zasypywac za bardzo smskami,ale najwazniejsze,ze juz jesteś :ico_buziaczki_big: my pijemy mm z butli NUK jestem wierna tej marce i innej nie chce,jak dla mnie jest najlepsza
ale smoczka do cumkania mamy z aventu tak jej podpasował,ze NUK poszedł w odstawke
chociaz i tak Milena uzywa tylko smoka aby sie upokoic albo do spania potem sprawy nie ma bo sama wypluwa
MonikaAA Dzis przed kapielą połozyłam ją na swoich kolanach na brzuszku i juz ryk,więc poszłam z nia na podłogę i na brzuszek i taka spazma,ze serce sie krajało,obsmarkała sie cała złość taka,ze mówie ci masakra..dla mnie to nie jest naturalne
jedynie co to jak trzymam ja na rekach i robie samolocik to jest ok,ale główki za bardzo tak jakby nie mogła podnieść bo coś ją blokuje
21 sierpnia kolejne szczepienie i wizyta u pediatry zapytam sie co robic pewnie bez neurologa nie obejdzie sie
a jak ja trzymam w pionie to nawet juz główki nie musze podtrzymywac bo sama trzyma ładnie i bądz tu mądry
hehe w sumie jeszcze jedno ma po tobie jak to kobieta
hihi i jeszcze cycuszki
ziolo
brawo dla Antosia
Donatka łał jaka waga
moja Milenka to wazy o 5300gr dopiero,ale ona sie jak wiadomo urodziła sie z wagą 2600gr moze dlatego taka lekka jest,ale je mi po 150ml mleczka co 3 godzinki a na noc juz 180ml i czasem jest mało
jenny ja kochana miałam to samo z brzuszkiem bardzo ciągnął mnie w dół i był bardzo napiety,nie przerywaj czasem teraz fenetorolu
bo on cie teraz baaardzo trzyma
a ja przebierałam w nocy jak widziałam,ze miała Milena mokro a ,ze ona dziewczynka baardzo wrazliwa była,że co sik to ona w ryk wiec jak karmiłam co 2 godziny tak co 2 godziny musiałam zmieniac pampersa,a teraz jak jest kupa to ona błogo spi,dobrze,ze ja wiem kiedy jest kupa bo ona zawsze ok 14 robi kupe,chociaż dziś nie było kupy
a co do ubranek jak ja miałam prać to wyprałam o przeprasowałam chyba z 3 tyg wcześniej przed porodem ...moze 4 jakos tak
spokojnie
i uwierz mi dasz sobie rade z maluszkiem ja straasznie sie bała kąpać itd,ale raz dugi i tak weszło mi w krew,że mogłabym robic to teraz z zamknietymi oczkami a Milenka wcale nie była dużą dziewczynką
mysmy dzis były w parku u kaczuszek i łabądków i pokazałam jej kaczuszki jej jak sie sliniła z radości jak zobaczyła piekne! Milenka moja zaczyna juz usmiechac sie tak szeroko i w głos piekne to jest z dnia na dzień coraz cześciej i częsciej a jak gada wow