: 03 lis 2008, 10:09
hej kochaniutkie styczniówki :ico_buziaczki_big: chyba cały miesiąc mnie tu nie było
u mnie i Joasi w miarę OK , tylko trochę chore jesteśmy, ja bardziej i ledwo żyję ale mam nadzieję , że dzisiaj w pracy luz będzie to sobie poczytam co pisałyście
Przez te wszystkie choroby, wcześniej bakterie szczepienie znowu nam się przesunęło, a już od końca sierpnia przekładamy.
Tak poza tym to w górach bylo SUPER!!! Mieliśmy fajną pogodę, potem wkleję kilka fotek. W przyszłym tygodniu zaczynamy mały remont, bo wpadlam na pomysl, żeby już Joasię przeprowadzić z łóżeczka do łóżka dziecięcego. Niestety takie łóżko jest dłuższe od łóżeczka, a my miejcsa za bardzo nie mamy i jedyne miejsce na to łóżeczko jest pod jedynym oknem, które się u nas otwiera . Tak więc najpierw musimy wymienić wszystkie okna już wzięliśmy kredyt i przynajmniej dzięki Joasi będą nowe
A Joasia jak to Joasia całymi dniami się śmieje, czaruje nas, ładnie się bawi , sama umie sobie wymyślać zabawy, gada od rana do nocy, niestety głównie po swojemu. Ja nie wiem co jej jest ale ona jak już raz powie jakieś nowe słowo , to za jakiś czas już go nie używa i nie da się jej namówić, żeby powiedziała coś o co ją prosimy
to do napisania
u mnie i Joasi w miarę OK , tylko trochę chore jesteśmy, ja bardziej i ledwo żyję ale mam nadzieję , że dzisiaj w pracy luz będzie to sobie poczytam co pisałyście
Przez te wszystkie choroby, wcześniej bakterie szczepienie znowu nam się przesunęło, a już od końca sierpnia przekładamy.
Tak poza tym to w górach bylo SUPER!!! Mieliśmy fajną pogodę, potem wkleję kilka fotek. W przyszłym tygodniu zaczynamy mały remont, bo wpadlam na pomysl, żeby już Joasię przeprowadzić z łóżeczka do łóżka dziecięcego. Niestety takie łóżko jest dłuższe od łóżeczka, a my miejcsa za bardzo nie mamy i jedyne miejsce na to łóżeczko jest pod jedynym oknem, które się u nas otwiera . Tak więc najpierw musimy wymienić wszystkie okna już wzięliśmy kredyt i przynajmniej dzięki Joasi będą nowe
A Joasia jak to Joasia całymi dniami się śmieje, czaruje nas, ładnie się bawi , sama umie sobie wymyślać zabawy, gada od rana do nocy, niestety głównie po swojemu. Ja nie wiem co jej jest ale ona jak już raz powie jakieś nowe słowo , to za jakiś czas już go nie używa i nie da się jej namówić, żeby powiedziała coś o co ją prosimy
to do napisania