Strona 64 z 279

: 01 paź 2008, 23:36
autor: martuunia1
no ja moze ze 2 a tak dokladniej to troche rzezby ciala by sie przydalo...a z tymi posladkami tak sie smieje bo ja lubie z siebie samej sie smiac :-D
ale posladki bede cwiczyc :-D
wysoka jestes!!!A wazysz tyle ile przed ciaza???

: 01 paź 2008, 23:38
autor: Janiolek
ogladam twoje foty na n-k,ale posladki widac jedynie w sukni slubnej, ktora troche zaburza :-D Marczysko odbrało, juz jedzie. Nie zgrywał głupa, ze nie slyszal tylko z pelna szczeroscia powiedzial ze nie mogl. A kłamac on nie umie, chociaz czasem pozwalam mu myslec ze jest inaczej :-D

[ Dodano: 2008-10-01, 23:41 ]
wysoka jestes!!!A wazysz tyle ile przed ciaza???
3 kg mniej, ale przed ciaza przytyłam jeszcze . Dobra zdradze jaka jestem gruba bo sie gubie w obliczeniach. Teraz waze 67, przed ciaza bylo 70, ale pół roku wczesniej przytyłam 5kg. Chciałabym zejsc do 62 ew, 64 bo estem klocem.

: 01 paź 2008, 23:43
autor: martuunia1
no to marczysku nalezy sie klaps w posladki :-D

w sukni to byly ekstra odstajace posladki :-D

[ Dodano: 2008-10-01, 23:47 ]
kloca to ty chyba masz w glowie a raczej kota :-D !!!!no to dasz sie skusic na silke albo basenik skoro chcesz schudnac???Moze z niania zostanie Lenka albo podczas okienka sobie skoczymy :ico_brawa_01:

: 01 paź 2008, 23:47
autor: Janiolek
ej no nie mogę. Wrócił syn marnotrawny. Powiedział, że chciał mi cos kupic, ale nie wiedział co, bo jak przynosi czekolade to marudze, ze mnie tuczy, więc przyniósł mi dwa słoiki musztardy :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

: 01 paź 2008, 23:50
autor: martuunia1
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: umre zaraz!!!Musztarda!!!Jak romantycznie!!!No nie mozesz byc na niego zla!!!!!

[ Dodano: 2008-10-01, 23:54 ]
Ide spac!!!!Karaluchy pod poduchy a co niektorym to smacznej musztardy zycze :-D !!!
No to pa!!!!

[ Dodano: 2008-10-02, 01:37 ]
miałam isc spac ale kupilam nelci wozek o taki ohttp://allegro.pl/item436698548_wozek_chicco_liteway_lite_way_spiworek_kol_97.html :-D
teraz juz na serio ide :ico_papa:

: 02 paź 2008, 02:00
autor: Janiolek
nooo fajny ten wózek :-D :-D martuunia1, musze Ci powiedzieć, ze dobrze Ci się te typy urody zmieszały :-D taka refleksja po wczesniejszym oglądaniu zdjęć. Ja też już idę spać, a musztardę może jutro zjem :-D :-D

: 02 paź 2008, 09:25
autor: Yvone
Ale narzekacie na wagę a naprawdę nie macie na co. Ja ważę jak 80 prcent amerykanek. Przy 164 cm. 65 kg. Przed ciążą było 60, a trzy lata temu (ślub) 56 i tak jakbym wazyła to byloby idealnie. A na poczatku studiów 50 i aż strach. wyglądałam paskudnie. Zastanawiam się czy ta waga to nie jest czasem od tabletek antykoncepcyjnych, bo jem jak wczesniej, ruszam się więcej, a przytyłam i mam wrażenie, ze waga rośnie. Zwłaszcza, ze teraz raczej zmieniłam kuchnię na bardziej gotowaną niż smażoną. Tak więc za dwa tygodnie pogadam z ginem o tym. ale jakos tak nie czuję sie źle z taką figurą i tymi kilogramami. Talia jest jak była, piersi większe, no pupa jak to mówi mój M inna od wszystkich (taka duża jak JLopez :-D ), czyli iście kobiece kształty.
amelcia zaczęła się budzić w nocy na jedzenie. A ząbek idzie i idzie i mam nadzieję, ze wyjdzie. U nas wychodzi słońce. tak więc może w końcu spacer. Katar znowu taki zielony i doszedł mokry kaszel, ale gorączki nie ma i w sumie zachowuje się normalnie.
Lenka na pewnos się znajdzie dobrze w klubie. Są tam inne dzieci, tak więc się nimi zainteresuje. A u nas w żłobku się zdziwiłam, ze wychodzę, zostają pieluchy, a na drugi dzień ich nie ma i przez noc w żłobku Amelka wirtualnie zużywa 5 pieluch. Pani wytłumaczyła, ze po prostu z rana biorą pieluchy i szykują dla dzieci. Pełna komuna, tylko mnie się ta komuna nie podoba. Co dzień donosze po 4, 5 pieluch, a nie śpię na kasie, zeby sponsorować innych rodziców.
A i pochwalę się, że pierwsze aplikacje w sprawie pracy już poszły. Na razie się sprawdze, a potem zobaczymy.
Ale z musztardy się uśmiałam.

: 02 paź 2008, 09:52
autor: Janiolek
w żłobku Amelka wirtualnie zużywa 5 pieluch.
Mam nadzieję, że tu nie będzie takich problemów, w koncu Patryczek jest większy więc w razie czego podzieli się tylko z kolezanka. Tak sie boje, ze to tez nie wypali :ico_placzek: a wtedy nie wiem co zrobię...Myslałam nad urlopem z prawem do zdawania egzaminów, ale to odsunie problem na jeszcze bardziej buntowniczy wiek 2 lat. Chyba trzeba bedzie zacisnac posladki i poczkac, az się mała dostosuje.

[ Dodano: 2008-10-02, 09:54 ]
Talia jest jak była, piersi większe, no pupa jak to mówi mój M inna od wszystkich (taka duża jak JLopez ), czyli iście kobiece kształty.
Ja niestety takich kształtów nie mam. Talii prawie w ogóle, cyc trochę większy, a uda całe mi się rozlewaja jeszcze mam koszmarnie wielkie łydki.

: 02 paź 2008, 10:24
autor: sylwia77
Dziewczyny, podziwiam, że macie siły tak po nocach przy kompie siedzieć. Ja wróciłam z aquaaerobicu o 21.30, jeszcze pranie wstawić, posprzątać bo mąż kąpał Patryka i cały bałagan zostawił i o 23 byłam już w łóżeczku. Patryk się obudził o 5.29 i koniec spania. Masakra z tym jego wczesnym wstawaniem. Dodam tylko, że spać poszedł o 20.30 więc nie jakoś bardzo wcześno.

Też się uśmiałam z tej musztardy :-) :-)

Dziewczyny ja też mam 164 a ważę 53,5 kg. Za to całe życie byłam straszliwie chuda i w wieku 19 lat ważyłam 47 kg a później na pierwszym roku studiów doszłam do 53 i tak zostało. To już całe 12 lat ta waga. Latka lecą. Tali osy nie mam tak jak pisałam wcześniej i to chyba najbardziej mi przeszkadza.

Ania współczuje Ci, że się tak nudzisz w pracy. Nie ma nic gorszego, czas powoli leci. A te baby to chyba faktycznie hermetyczne środowisko i muszą się przyzwyczaić do nowych osób.

Ela w jakim charakterze szukasz pracy???
Z tymi pieluchami to przegięcie. Musisz im zwrócić uwagę bardzo ostro żeby poskutkowało.

Mojej siostry Milenka już nie chodzi do żłobka. Załapała jakąś infekcję i zwracała, do tego rozwolnienie. Tak się męczy bidula od kilku dni. Zmizerniała okrutnie, sama skóra i kości. Ciekawe czy siostra ją wyśle do żłobka jak wyzdrowieje.

: 02 paź 2008, 10:36
autor: Janiolek
Lenka spi od 20 do 8, wczoraj padła o 19.10. Chciałam ją jeszcze przytrzymać, zaczęłam jej czytać bajeczki,ale usneła na mnie :-D Teraz tez lula więc idę się umyć. Pranko już gotowe, tylko rozwiesic. Jednak dobry jest ten system, zeby załadowac cała pralkę i przygotowac wszystko tak zeby rano wcisnąć tylko start. Pranie robi się nie wiem kiedy :-D