Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Qanchita, wiesz co moja jak sie raz obudzi ok 2 to juz do rana praktycznie co pol godz
ja czekam do 3 mies jak to sie nie zmieni to daje jej butle
sory ale moje wyspanie jest dla mnie ważniejsze

hej!
niestety u mnie słońca nie ma....
Qanchita wiesz co...no jeśli też zależy Ci bardziej na wyspaniu i żeby wstać z uśmiechem i chęcią do zajmowania się małą to daj butlę....
ale jeśli masz możliwość przyspania z nią w dzień np, to przeczekaj...
mój je o 19, potem o 22-23 się budzi, potem 2-3, 5-6....zależy od dnia, ale zawsze mam ze 3pobudki...trudno....Na razie daję radę...mam to mleko to niech je, wyrośnie w końcu...
ale nie wiem jak długo wytrzymam, jak będę sama z 2dzieci...
za to w nagrodę śpimy rano do 9!!! z Hanią włącznie! oby jak najdłużej...

źle to wszystko jest urządzone,dzieci powinny dostać papu i spać,a nie budzić mamusię

za dobrze by było...
musimy swoje przejść niestety...
ale , zobaczcie jak to szybko mija....potem się wspomina z przyjemnością...
ja odpukać...nie powinnam narzekać! obudzi się, zje i kima...czasem postęka, powypluwa smoczek...ale luzik, zdrowy, uśmiechnięty! grzech marudzić....

dziewczyny dzięki za ciepłe słowa
a ,że maluch im starszy tym częściej sie budzi to chyba normalne...tzn u mnie było normalne i wiele takich przypadków znam,tylko noworodki tak długo ładnie śpią o ile...
ja nie w polsce ale u nas też leje i zimno choć słonka trochę też było

ja odpukać...nie powinnam narzekać! obudzi się, zje i kima...czasem postęka, powypluwa smoczek...ale luzik, zdrowy, uśmiechnięty! grzech marudzić....

u nas też tak jest,że choć często się budzi to zje i śpi :)

u nas też tak jest,że choć często się budzi to zje i śpi :)

A moja mała aparatka ostatnio po pierwszym przebudzenie naje się i zasypia od razu, natomiast po kolejnych stęka i kręci się przez godzinę a ja razem z nią nie śpię.
Ale macie racje...przetrzymam! Chyba że lekarz powie mi, że gwiazda za wolno przybiera, wtedy wprowadzę karmienie mieszane
Spokojnej nocy

Jak tam dziewczyny nie zalało Was?

Jak tam dziewczyny nie zalało Was?

zalć nie zalało,ale mam już dosyć tej pogody

Witam

Co za pogoda
Nas też nie zalało, WLKP chyba nie jest zagrożona ale podobnie jak Wy mam dość tej pogody. Nic się człowiekowi nie chce Nic nie można sobie zaplanować
Dobrze że choć wczoraj u nas nie padało. Spędziliśmy miło popołudnie spacerując z naszą kruszynką opatuloną w kombinezon i kocyk. Musiało być jej dobrze, bo spała na spacerku 4 godziny

A dzisiaj... na termometrze 8 stopni, pada. Połowa maja a my w domu grzejemy jakby zima była