Strona 65 z 228

: 17 maja 2010, 12:56
autor: moni26
mam nadzieję że im się pogoda długoterminowa nie sprawdzi... bo wg tego to dopiero w drugiej połowie sierpnia możemy liczyć na słoneczne dni :ico_zly:
Dobrze że nie rezerwowałam pokoju nad morzem na lipiec, poczekam na ostatnią chwilę. A wy jakie macie plany urlopowe?

http://www.figa.pl/54-latka-myslala-ze- ... ciaze-a608 ale niespodzianka ::big_oczko::

: 17 maja 2010, 14:37
autor: Qanchita
A wy jakie macie plany urlopowe?
My z mężem weźmiemy urlop osobno, w innych terminach. Zależy nam na tym, żeby mała jak najdłużej była z nami. Jak będę wracała do pracy w drugiej połowie sierpnia to mąż z nią jeszcze 2 tyg. posiedzi a potem już niania.
Może wyskoczymy na weekend nad morze, ale bez planów, spontanicznie jak pogoda i fundusze nam na to pozwolą.

A jeśli o pogodę chodzi to nie ma co tak daleko wybiegać w przyszłość... póki co cieszę się zapowiadającym się weekendem bo ma być 26 st.
Mam nadzieje, że się sprawdzi :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-05-17, 14:46 ]
moni26, a co do tego linka to masakra :ico_szoking:
Moja mama miałaby w tym roku 54 lata. To czas na wnuki a nie na dzieci ale co tam...wszystkiego najlepszego dla tej pani :ico_brawa_01:

: 17 maja 2010, 15:56
autor: jagodka24
a my zarezerwowalismy na początek sierpnia
chcemy jechac i nawet nie ważne jaka bedzie pogoda

: 17 maja 2010, 17:03
autor: Qanchita
chcemy jechac i nawet nie ważne jaka bedzie pogoda
Pewnie, nawet jeśli pogoda będzie nieciekawa to zawsze jest to jakaś odskocznia! A dokąd się wybieracie?

A ja pokonałam właśnie wielką górę prasowania :ico_brawa_01:

: 17 maja 2010, 17:36
autor: karmelka
a my w tym roku w domu-kasy brak :ico_placzek: a ja tak bym chciała znowu nad morze pojechać :ico_noniewiem:

: 17 maja 2010, 18:55
autor: Qanchita
Ja bym sobie w góry pojechała ale przeraża mnie perspektywa 8-10 godzinnej jazdy :ico_zly:
Nad morze lubię jeździć ale tylko żeby pospacerować, zmienić klimat. No i zawsze to o połowę bliżej! Nie cierpię natomiast leżeć na plaży :ico_nienie:

karmelka, może uda się uciułać jakiś grosik chociaż na weekend?!
Ja też zawsze narzekam a potem i tak wyjeżdżamy.

: 17 maja 2010, 19:46
autor: eve.ok
hej kochane :-)

pogoda fatalana a ja i tak wciąż zabiegana i na wszytsko czasu brak :ico_zly: przeczytałam dyskusję o spaniu nocnym - no u nas na szczęście bez zmian :ico_sorki: Młody przesypia od 19.oo do 6.oo. czasami sie obudzi w nocy, ale wystarczy, ze na spiku mu smoczka włoze i jest ok. ale święta racja - najważniejsze, ze zdrowe, cała resztę sie przepęka :ico_sorki: :-)

co do urlopu - to u nas jak u Ciebie karmelcia. nici z jakiekokolwiek wypoczynku raczej :ico_placzek: kasy brak i czasu ze wzgledu na wykończeniówkę domku :ico_noniewiem: szkoda, bo marze o jakis weekendowym wyskoku, tylko też ta podróz zawsze najbardziej amsakryczna a z dwójka już w ogóle :ico_olaboga:

u nas bez zmian, jutro z Tymkiem na powtóke morfologii a w srodę na szczepienie, mamy obsuwe kilkudniową ale co tam. spacery jak u was- wykluczone, bo wiatr i deszcz nie pozwala. temperatura tez masakryczna, ogrzewanie non stop chodzi :ico_olaboga:

a dzis mnie niespodzianka spotkała. dostałam list od...komornika :ico_noniewiem: przestrachana na całego otwieram a tam...wiadomosć, ze z ojca zaległe alimenty beda sciągać :ico_szoking: sprzed 5 lat :ico_szoking: to mnie mile zaskoczono bo opieszale raczej przez 25 lat mojego zycia to traktowana a tutaj proszę :-D

aaa...Tymek kochane odkrył stópki i...siusiaka :-D wprawdzie do wkładania nózek do buźki jeszcze mu brakuje, ale gigla sie po nich namiętnie i ciągnie za paluszki. poza tym przy przewijaniu bawi sie tym co u chłopców najcenniejsze :-D niesttey takze w trakcie "grubszej "sprawy. dzisiaj cały siebie i ciszuki kupką potraktował :ico_zly:

teraz jeszcze mi zostaje prysznic a potem blogi cza sna ksiażkę w cichym domku :ico_brawa_01:

: 17 maja 2010, 20:39
autor: zborra
hej!
eve.ok, to gratuluję i zazdroszczę tej błogiej ciszy
tak to można dzieci mieć...
ja dizś mam masakrę! mlody wyje nie wiem o co...mam dość totalnie, bo co chwilę się budzi z płaczem...
fak, przechwalony chyba został!!!
padam na twarz!
Qanchita, 4godziny spaceru? podziwiam...

laski, nad morze fajnie, ale ja z dziećmi morza nie lubię....dla mnie morze to ja, plaża, zimne piwo...ta.....
zresztą, ja w te wakacje sama...więc nonono zbita :ico_placzek:
nie wiem co z tym mlodym...marwię się...
i na łazienkowej wadze mi wyszło, że stracił ciut... :ico_placzek: zwariuję!!!
bebilonem HA pluje na kilometr...nonono, co robić? kupię chyba jutro inne mleko i zobaczę....w sumie zważyć go powinnam iść...

: 17 maja 2010, 20:53
autor: jagodka24
eve.ok, kobieto jak ja ci zazdroszcze!!!!!!!!
u nas jak juz mała sie raz obudzi to kurde co godz je!!!!!! mam serdecznie dosyc
zborra,
lec go zważ!!!!

u nas dzisiaj fajowy dzionek bo mała sie ładnie najadała bo jadła co dwie godz wiec nawet nawet
ale na wieczór juz gorzej więc sciągnełam swoje i wciagneła 100ml i widze ze jeszcze by zjadła

: 17 maja 2010, 21:36
autor: karmelka
eve ty to masz fajnie z tym Tymkiem :ico_brawa_01: zazdroszczę :ico_noniewiem:
zborra idź go zważ i poradź się pediatry co robić

[ Dodano: 2010-05-17, 21:37 ]
Ja bym sobie w góry pojechała ale przeraża mnie perspektywa 8-10 godzinnej jazdy
ja mam do gór blisko,bo w Katowicach mieszkam,a nad morze ok.600km,zależy gdzie,więc bardzo daleko :ico_placzek: uwielbiam polskie morze,zapach,piasek... marzenie