buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

22 wrz 2010, 20:29

Dziś koleżanka z grupy ze studiów napisała do mnie na NK, że po 2 lata starania się w końcu stało się i jest w ciąży w siódmym tygodniu. Strasznie się cieszę :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

22 wrz 2010, 21:00

hej

u nas dziś pogoda kiepska więc w domu siedzielismy i postanowiłam przejść na kolejny etap odpieluchowania czyli zalożenie majteczek, wiem, że czasem tak jest, że jak dla dzieci się zaklada majtki to sikają w nie i nie wolają, ale na szczęście Mike do nich nie należy :-D , wiecie jaka byłam szczęsliwa i dumna z niego jak za każdym razem cały dzień wołal siku i kupę :ico_sorki: normalnie radość jak nie wiem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , raz miał wpadkę tylko bo sprzatałam jego fotelik i tak patrzalam na niego, że coś dziwnie się zachowuje , ale mysle ok zdążę, a on się zapatrzył na baje i zapomniał zawołać i jak już leciało to krzyczł siku, ale co tam taka wpadka, jestem taka uradowana :-D , jeszcze z tydzień lub 2 to wprowadze na majtki spodnie , jak dobrze pójdzie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

jutro planuję zrobić, albo gołąbki, albo bigos slodko kwaśnym, cle chyba wybiorę bigosik :-)

basia
kiedy masz mieć te USG bo my chyba jakoś podobnie termin wyznaczony na USG mamy :-)


Pinko
ja dalej się nie mogę napatrzec na sisiaczka , pokaząłam bratu (studencikowi) i byl wszoku, że tak ładnie widać już siusiaki u chłopców :ico_brawa_01:

buzok14, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: z :ico_brawa_01: a 22 tydzien i :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla koleżanki, na pewno są bardzo bardzo szczęśliwi , oj ja do dziś pamiętam jak mi test wyszedl pozytywny , normlnie największa radośc w życiu

Blanka
ja ostatnia @ miałam 21 maja , cykle 28 dniowe i mi wychodzi suwaczek jak u ciebie podobnie, ale ja czekam na te USG połowiczne i to co usłyszę na USG bedę się trzymać :-)

co do słodyczy to ja nie lubie, cisto jak upieke to czasem zjem, ale żeby mnie jakaś slodycz kusiła to nie, nigdy nie lubiła slodyczy, zawsze mnie odrzucalo na samą myśl o nich i do dziś tak mam, chodz nie powiem czasem raz na jakis czas zjem czekolade ale od razu cala :-)
, cukru nie używam wcale, kupuje tylko dla gości i męza :ico_oczko:

pinko no właśnie czemu sprzedajesz wózek??

w ogóle to ja mam ogromny dylemat, bo mam 2 wózki, 1 na sklepy i piękne dni, a drugi taki mój ulubiony na wlasnie norweskie tereny, zimę itp , no i z tego wózka najczęsciej korzystam , to też ukochany wózek Mikiego, a od lutego -marca bedzie musiał zostać wózkiem drugiej dzidzi i muszę dla Mikiego go zabrać, nie wiem jak on na to zareaguje, bo nie dosć , że do domu mu przyprowadzę dziecko któremu bedę musiaal poświecic jego czas, którego bede tulic i kochac jak małego, ktory mu w nocy bedzie przeszkadzal płaczem to jeszcze zabierze mu ukochany wózek, a Mike o mnie strasznie zazdrosny jest, ja mu pokazuję, że tule siostry dzieci by to widział, że tule męża, ale on zaraz w ryk i leci, ja tłumaczę mu , ze mama móże rónież inne dzieci tulić, ale on dalej swoje, no i jeszcze ten wózek, hmm no nie wiem za bardzo co robić? schowac go?? i nie pokazywac do marca by zapomnial, czy moze zostawić i pozniej jakos wytłumaczyć, no ale nie za bardzo mi go chowac bo 1 jezdzi wozek w aucie a drugi stoi w domu i lepszy jest ten co stoi w domu :ico_noniewiem:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

22 wrz 2010, 21:20

buzok14, z a 22 tydzien i dla koleżanki, na pewno są bardzo bardzo szczęśliwi , oj ja do dziś pamiętam jak mi test wyszedl pozytywny , normlnie największa radośc w życiu
Dzięki kochana. Ja też pamiętam jak ja strasznie się cieszyłam z pozytywnego testu i za pierwszym i za drugim razem :ico_brawa_01: , normalnie i 5 rano był krzyk i zachwyt... :ico_haha_01:
Tymbardziej, że i pierwsze i drugie dziecko to upragnione szkraby rodziców :ico_haha_01: .
kolejny etap odpieluchowania
brawa dla Mikiego fajnie, że tak łatwo to odpieluchowanie Wam idzie.
Mike o mnie strasznie zazdrosny
Wiesz co najważniejsze żebyś po urodzeniu dzidzi nauczyła go miłości do maleństwa. Moja mama miała moją siostrę i brata rok po roku i wiesz co zawsze mi mama tłumaczy? Że to maleństwo nowonarodzone tak naprawde jeszcze nie rozumie, i fakt, że musisz mu dużo czasu poświęcić, bo pielęgnacja takiego noworodka, a potem niemowlaka tego wymaga, to musisz pamiętać, żeby każdą wolną chwilę poświęcić jenak Mikiemu i włączać go w każdą drobną czynność przy malutkim rodzeństwie. Niech podaje Ci pieluchy itp. Rozmowa też dużo daje, opowiadaj mu o tym co np będzie robił z dzidzią jak dorośnie, jak to się będą świetnie bawić i wogóle. Zobaczysz nawet się nie obejrzysz kiedy a Miki pokocha maleństwo.

Jeju dziewczyny najgorsza dolegliwość ciążowa mi zaczyna dokuczać, a mianowicie zgaga. Z Oliwką miałam calutką ciążę praktycznie od pierwszych dni do ostatnich, a teraz był spokój i taką miałam nadzieje, że tak będzie, a tu się zaczęło :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

22 wrz 2010, 21:34

Blanka26 ten mój suwaczek jakiś nie teges, bardzo różnie pokazuje :ico_puknij: Jestem teraz w 17 tyg.

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

22 wrz 2010, 22:39

basia kiedy masz mieć te USG bo my chyba jakoś podobnie termin wyznaczony na USG mamy
No caly czas mi sie wydawalo ze 30 wrzesnia, ale dobrze ze zajrzalam w karte ciazy ostatnio, bo godziny nie pamietalam i co? i 29 wrzesnia, a maz juz wolne mial zalatwiac na 30 :ico_olaboga: dobrze ze wczesniej sprawdzilam :ico_sorki:
Oj z ta zazdroscia to niestety przechlapane moze byc, zwlaszcza u wiekszych dzieci (roznica roku wydaje mi sie najlatwiejsza) im dluzej dziecko jest ''jedynakiem'' tym trudniej zaakceptowac pozniej fakt ze rodzice moga kochac kogos innego tak samo jak jego. No ja z moja oliwka tez przechodze ostatnio rozne rozmowy i staram sie jak najpozytywniej ja nastawic do dzidziusia, ale wiadomo rozne rzeczy moga byc szczegolnie trudne - ostatnio rozmawialysmy o wozku, ze jak bedzie dzidzius to ona bedzie musiala chodzic tak jak mama na nozkach, bo mama nie moze prowadzic dwoch wozyczkow - to tez baaardzo ja to ruszylo (niestety spacer do sklepu to 20minut w jedna strone wozkiem, dla trzylatka to nie lada wyzwanie, bo trwa to o wiele dluzej (jakies dwie godziny). Obiecalam jej że cos wymyslimy (i moze dostawke na kolkach jej kupie, zeby mogla sobie stac za wozkiem).
Podobnie bylo jak jej tlumaczylam ze dzidzius na poczatku bardzo dlugo je (chce karmic naturalnie) i musi sie dlugo przytulac do mamy, no i ze bardzo duzo przy nim zajecia - to stwierdzila ze ona jednak nie chce zeby byl jeszcze ktos w naszej rodzinie oprocz niej. No ale mowie, pewne rzeczy dziecko jeszcze nie jest w stanie pojac, wiec musimy wymyslac takie rzeczy zeby dziecko czulo sie potrzebne przy nowym czlonku rodziny i na pewno nie zaniedbywane (u nas przytulanie to dla malej podtawa :-D )

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

22 wrz 2010, 22:53

a nie zostawiacie sobie?
pinko no właśnie czemu sprzedajesz wózek??
to taka spacerówka, parasolka, którą kupiłam dla Uli, bo na III piętrze mieszkam, ale jest do niczego. Dostanę lepszą od kuzynki po jej synku.
To musi słodko wyglądać, chciałabym zobaczyć.
to zamieszczam jeszcze raz, nie wiem czemu nie widać... Obrazek
W malym miescie w Anglii 15 minut mamy do wielkiej wody
fajnie, a my się w październiku do Londynu wybieramy na kilka dni :-)
że mnie dziś stuknęło 22 tyg, więc stawiam bezalkocholowy szampan dla wszystkich :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
za każdym razem cały dzień wołal siku i kupę :ico_sorki:
:ico_brawa_01: masz mądrego synka :-)
byl wszoku, że tak ładnie widać już siusiaki u chłopców :ico_brawa_01:
no pięknie się wystawił :-)
ja do dziś pamiętam jak mi test wyszedl pozytywny , normlnie największa radośc w życiu
ja do tej pory mam ten pierwszy test, mój mąż go zachował na pamiątkę.
1 na sklepy i piękne dni,
hehehe, to ja na sklepy i szybkie wyjścia mam chustę elastyczną i chcę jeszcze kupić tkaną :-)
nie wiem za bardzo co robić? schowac go??
a spróbuj Go mnie w tym wózku wozić, nie chowaj, tylko odstaw, a on niech na nóżkach więcej chodzi. Mądrego masz synka, więc zrozumie drugą dzidzię w domu, tylko będziesz musiała go angażować do opieki :-) i pomocy żeby czuł się potrzebny.
zaczyna dokuczać, a mianowicie zgaga.
u mnie się pojawia, jak zjem coś ostrego, albo kwaśnego. Przy Uli ostatnie 3 miesiące miałam zgagę non stop co bym nie zjadła, więc piłam tylko mleko litrami, a i tak nie pomagało.

Uciekam spać, bo mi się oczy kleją... do jutra kochane

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

23 wrz 2010, 00:19

Mike się o 21.30 obudził i zaczął płakać, potem zwymiotował i znowu w ryk, wiec zanim pościel zmienilam to się rozbudził i płacz, patrzę , że w ucho się stuka, więc myśle zoabzce czy jak przestanie płakać to go dotknę i czy go boli, więc zaczł płakać, to dałam mu czopek , wiec 30min siedzial zamulony i potem gada, że chce kupe, więc zdjęlam mu pampka i poszedł na nocnik, i zrobił 3 razy i od razu zweselal, więc go spać polożyłam, ja mu chce zalożyc pampka a on w ryk , że nie chce, wiec musiałam czekac az usnie by mu założyć, i zasnął o 23.30 :ico_olaboga: nie wiem co to było :ico_noniewiem:

No cóż dziewczyny nie mamy innego wyjścia jak sobie poradzić z tą zazdroscią, nie my pierwsze i nie my ostatnie, damy radę :ico_sorki: , chodź nie jest powiedziane, że łatwo będzie, ale najgorsze sa początki , później rodzeństwo się pokocha i nie będą umieli żyć bez siebie :-)

zmykam spać papa

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

23 wrz 2010, 06:51

Ja mam już dużą córkę i sama sobie wyprosiła braciszka, i widze jak się we wszystko angażuje co jest związane z ciążą. Nie wydaje mi się, zeby byla zazdrosna, choć oczywiście to wszystko czas pokaże. Takiemu starszemu łatwiej jest wytłumaczyć a młodsze chciałoby mieś mamusie na własność.
Pinko tam jest faktycznie siusiak :ico_haha_01: , ale fajnie bo wiecie już na 100%, a mnie niby doktorka i praktykant, który byl przy badaniu potwierdzili chłopaka to ja wierze w to tak na 95%, bo sama tego nie widziałam.
Jedziemy do przedszkola, a potem wracam i mam cały dzień dla siebie, bo musze troszke domek posprzątać, a małą moja mama odbiera dziś, bo Oliwia chce zostać u niej dziś na noc.

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

23 wrz 2010, 08:02

Dzień dobry :-)
manenka, a może go brzuszek po prostu bolał?
Moje dziecko wstało lewą nogą dzisiaj i od rana marudzi...

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

23 wrz 2010, 10:34

Obrazek

[ Dodano: 2010-09-23, 10:39 ]
[img]http://Obrazek[/img]

[ Dodano: 2010-09-23, 10:42 ]
Obrazek

[ Dodano: 2010-09-23, 10:43 ]
Obrazek[/URL][/img]

[ Dodano: 2010-09-23, 10:45 ]
Dziewczynki sorki, że troszkę zaśmiecam wątek ale mam chwilkę i chciałam wrzucić ten mój brzucholek i zdjęcie z USG. No ale jak widać męcze się tylko... :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2010-09-23, 10:48 ]
http://images48.fotosik.pl/316/dfc9fcd1aa1eb10am.jpg[/img]

[ Dodano: 2010-09-23, 10:52 ]
http://www.fotosik.pl/uniAddFlashAfter. ... d1aa1eb10a

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Harrysoorn i 1 gość