Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

05 mar 2010, 14:00

shiva- u nas ciągle coś remontują bo coraz więcej ludzi się do miasta sprowadza, to trzeba nowych rozwiązań szukać, a koło mnie teraz budują całkiem nową drogę, przebudowują wspomniane skrzyżowanie, żeby miało większa przepustowość i budują nową linię tramwaju, potrwa to z rok, ale potem będzie 5 min do centrum tramwajkiem a i korków nie będzie koło domu bo wszystko będzie jeździć nową drogą.
Mam nadzieję, ze to była jednorazowa przygodna nocna Justynki.

lilo

05 mar 2010, 14:56

potem będzie 5 min do centrum tramwajkiem a i korków nie będzie koło domu bo wszystko będzie jeździć nową drogą.
No i tego się trzymaj - trochę pocierpicie ale warto :ico_oczko:

Shiva, współczuję nocki :ico_sorki:

U nas całkiem nieźle - mała usnęła wczoraj już 19,30 i pociągnęła do 1,00. To jej najdłuższy sen tylko że ja się tak szybko nie kładę więc pospać nie pospałam :ico_oczko: Ale mogłam na spokojnie zająć się starszakiem bo mąż ma drugie zmiany i wieczorami jestem sama a nie zawsze jest to łatwe :ico_oczko: Podziw dla mam potrójnych które same muszą to ogarniać :ico_sorki:
Potem pobudka o 4,00 i o 6,30 już zaczęła dzień. Ale najważniejsze że po jedzeniu od razu usypiała bo czasem ma problem.
widzę, że szczepienia na topie, to coś wam wrzucę na wieczór http://www.eioba.pl/a7570...a_szczepionkami
Ogólnie to oszaleć można będąc rodzicem :ico_olaboga: Każdy mówi co innego a ty człowieku biedny decyduj...
Tylko dziwne że piszą że to wina rtęci która jest w szczepionkach - czyli na chłopski rozum mi by wychodziło, że im więcej szczepionek tym gorzej a piszą że ta skojarzona MMR jest niebezpieczna skoro eliminuje 2 wkłucia. Nie wiem czy możliwe jest, żeby
podać szczepionkę przeciwko odrze w wieku 15 miesięcy, przeciwko różyczce w 27 miesiącu, przeciwko śwince w 39 miesiącu.
skoro w kalendarzu szczepień obowiązkowych są razem????
Albo:
Nie szczepić noworodków
Skoro każde dziecko urodzone dostaje z automatu w szpitalu???

barbapuppa, zdrówka dla rodzinki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Judka, jakie fajne suwaczki :ico_brawa_01:
u nas tez zima wrcocila :ico_zly:
U nas też, padał śnieg i nie poszłam na spacerek, teraz się trochę wypogodziło ale zaraz starszak wróci z przedszkola i nie mogę się ruszyć. Ja lubię każdą porę roku ale zimy na razie mam dość :ico_oczko:

Judka
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 02 mar 2010, 13:05

05 mar 2010, 15:23

lilo
bardzo dziekuje twoje tez sa urocze :ico_buziaczki_big:
a odnosnie pogody u nas tez sypie snieg myslalam ze bedzie juz sie robilo cieplo a tutaj taka lipa mam juz tak dosc tej zimy jak nigdy
barbapuppa,ja rowniez zycze zdrowka
nocke tez mialam nie ciekawa dlatego Shivawiem jak to jest i wspolczuje
Uciekam bo moja marude trzeba nakarmic bede wpadala do was jak najczesciej powodzenia pozdrawiam

mikusia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1207
Rejestracja: 07 wrz 2008, 19:27

05 mar 2010, 16:13

cześć dziewczyny :-)
u mnie już lepszy nastrój. Odkąd byłam na tym cmentarzu i się "pożegnałam" z babcią, to przestała mi się śnić :ico_szoking:
Zaczęłam powoli sprzątać jej mieszkanie choć nie wiem czy to nie za szybko (3tyg po śmierci) :ico_wstydzioch:


shiva a o takie podnoszenie główki chodzi.. myślałam że na brzuszku. To trzymam kciuki za małą żeby szybko rehabilitacja pomogła! :-)

matikasia u nas jest to samo :-D od ok. godz 4 w nocy śpimy już w czwórkę ;-)

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

05 mar 2010, 16:28

Pruedence podziwiam kobiety które przy dziecku pieką ciasta ja mam ledwo czas na szybką zupę a mam tylko jedno dziecko.

inia o bultli to u mojego dziecka nie ma mowy...musi być naprawdę zdesperowany...

u mnie mleka jest jak w mleczarni (odpukać) :ico_haha_01:
mały jak puszcza to niekontrowanie strzyka i to jak...czasem aż mi malucha opryska :ico_haha_01:
barbapuppa życzę zdrówka całęj rodzince. A i tak dziwię się, że przy trójce dzieci masz czas kompa odpalić. :ico_olaboga:

U nas druga noc z rzędu jak mały obudził się ok 2 i zebrało mu się na pogaduchy. Wylądował z nami w łóżku tylko mąż naciągał kołdrę i małego niechcący nakrywał na głowę...a mały się wkurzał i machał łapkami przez sen...a ja pilnowałam żeby się niepozabijali w tym łóżku :ico_oczko:

aaaa ok 2 mój syneczek leżał w łóżeczku w poprzek :ico_szoking:
pogoda u nas koszmarna, szaro i sypie. zaliczyliśmy króciutki spacerek...no ale nie było zbyt przyjemnie :ico_noniewiem: oby do wionsny.

Jutro jedziemy na weekend do moich rodziców :ico_brawa_01:
a w poniedziałek planuję kino i Alicję w krainie czarów.

Lecę bo się obudził :-)

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

05 mar 2010, 17:50

My znowu same z Justynką na weekend. Właśnie mąż pojechał, Justynka chwilowo zasnęła więc mam troszkę czasu dla siebie. Mam nadzieje, że będzie w miarę grzeczna i wyrozumiała dla mnie przez te 3 dni :ico_sorki: Ale damy radę, nie pierwszy i nie ostatni taki weekend :-)

anusiek, moja wiercipięta też się w poprzek łóżeczka obraca, tylko nóżki wystają poza szczebelki :ico_haha_01:
Życzę miłego weekendu u rodziców i fajnego wypadu do kina :-D

mikusia, dzięki :-) A co do sprzątania, to nie uważam, by było za wcześnie. Przecież to nic złego...

Judka, w sumie nie ma się co dziwić naszym szkrabom że są w kiepskim nastroju i marudzą - taka pogoda, ze i dorosły ma chandrę ;-) Pozostaje nam tylko przeczekać ten okres marudzenia...

lilo, wg położnej ze szkoły rodzenia, do której chodziłam te szczepionki skojarzone zawierają więcej "wypełniaczy" w tym też rtęć. Natomiast te pojedyncze są stosowane od lat i dlatego są bardziej bezpieczne, bo dłużej testowane. :ico_noniewiem: Ale w sumie to nigdy nie wiadomo :ico_olaboga:

Pruedence, w takim razie pozostaje Wam rzeczywiście przeczekać te remonty by później żyło sie lepiej :-D

mikusia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1207
Rejestracja: 07 wrz 2008, 19:27

05 mar 2010, 20:05

co do szczepionek to ja też nie mam najlepszych opinii na temiat skojarzonych szzepień.. no i ogólnie nie jestem zwolenniczką szczepienia na wszystko co się da, bo się tak atakuje układ odpornościowy że dziecko choruje więcej niż by chorowało bez tych szczepień ;-)
każda szczepionka "zniszcza" jakąś część ukł. odpornościowego..

Pruedence podziwiam kobiety które przy dziecku pieką ciasta ja mam ledwo czas na szybką zupę a mam tylko jedno dziecko.
ja przy jednym dziecku też wiecznie na nic casu nie miałam :-) teraz mam dwójkę i też mam czas na gotowanie, pranie, pieczenie ciast ;-) sprawa organizacji ;-) przy dwójce się ju.ż z organizacją jest bardziej wyrobionym, bo jest się przyzwyczajonym że nie ma się już czasu na przyjemności i skupia się konkretnie na "domie" ;-) a przy pierwszym dziecku zostaje zaburzone "luźne" życie :-) wtedy to są wielkie zmiany, a jak się pojawia drugie dziecko, to tych zmian już raczej nie ma :-)
przynajmniej ja mam takie odczucia :-)
przy pierwszym dziecku wiecznie byłam śpiąca, zmęczona, a teraz nie zauważyłam zmęczenia pomimo że mam dwójke dzieci na głowie i zarwane nocki ;-)

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

05 mar 2010, 20:50

mikusia- potwierdzam, że to kwestia organizacji, przy dwójce już łatwiej się przystosować, ja co prawda przy Tosi siedziałam w domu tylko 2 miesiące, ale też wszystko było zdezorganizowane bo wcześniej dużo czasu przechodziło mi przez palce, a teraz czas na sprzątanie, gotowanie i wyjście ze znajomymi się znajdzie:)

shiva- w takim razie życze udanego weekendu we dwie i oby Justynka była dla ciebie wyrozumiała

anusiek- dzisiaj mam w planie muffinki z żurawiną- czerpie inspiracje z tego bloga www.mojewypieki.blox.pl gorąco polecam, wszystko wychodzi i jest proste w przygotowaniu.
Alicje też wybieram się zobaczyć. Wczoraj byłam ze znajomymi na Kołysance Machulskiego, fajna, ale myślałam że będzie bardziej zabawna.

A mi Toska kaszle i ma dużo flrgmy, na szczeście zero gorączki i super humor ale mam nadzieje, ze nie zarazi Adasia. Mnie też coś gardło no ale przy takiej wstrętnej pogodzie...

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

06 mar 2010, 14:35

wieczorami jestem sama a nie zawsze jest to łatwe
- cos o tym wiem,u mnie czasem i w nocy bywalo tak,bo np Zuzka sie budzila na jedzonko,a Andrzejek z placzem,bo mu dokuczaja bole wzrostowe i wszyscy ladowali u nas w lozku :ico_wstydzioch:
Zaczęłam powoli sprzątać jej mieszkanie choć nie wiem czy to nie za szybko (3tyg po śmierci) :ico_wstydzioch:
- skoro babcia wam je zostawila,to napewno nie jest za wczesnie :ico_sorki:
inia o bultli to u mojego dziecka nie ma mowy.
- u nas to samo,ale nawet desperacja nie pomaga,musi byc piers i koniec.Smoczka tez nie chce,zadnego :ico_olaboga:
Ale damy radę, nie pierwszy i nie ostatni taki weekend :-)
- teraz macie siebe,pamietam takie weekendy,kiedy zostalo ci tylko gadanie do brzuszka :ico_oczko:
przy pierwszym dziecku wiecznie byłam śpiąca, zmęczona, a teraz nie zauważyłam zmęczenia pomimo że mam dwójke dzieci na głowie i zarwane nocki ;-)
- fakt :ico_sorki:

Ja dzis robie tort,ciekawe jak mi wyjdzie :ico_oczko:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

06 mar 2010, 15:49

skoro w kalendarzu szczepień obowiązkowych są razem????
u nas trzeba za te tez zaplacic aby razem byly

moj syn dzisiaj mial dodatkowo rolki i pojechal z sasiadem a ja z mala wybralam sie na miasto, pierwszy raz, koszmar, malo gdzie z wozkiem mozna wejsc a jak juz jestes to zapomnij ze ktos ci ustapi w kolejce :ico_zly: dobrze ze mala spala to odwiedzilam Rossmanna i apteke i nawet sie wyrobilam zanim syn wrocil, a maz robi drzewo, nawet nie wiem gdzie ale nonono mial byc godzine temu :ico_zly:

wczoraj zainstalowalam antywirusa i zepsul mi sie komp, dzisiaj powoli zaczelam odinstalowywac i jakos chodzi

mam dobry humor bo wiem ze mam prace, szef na mnie czeka :ico_sorki:
odrazu lepij sie zyje :-D
ale on mysli ze ja juz w maju bede :ico_puknij: a ja musze zalegly urlop wykorzystac, no ale tez wiem ze jak wroce to kolerzanka leci, szkoda ale ja z wychowawczego nie wyzywie rodzinki

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość