szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

22 paź 2012, 15:57

Maja wczoraj az tak kaszlała ze cały dzień wymiotowała od tego kaszlu, w dodatku w nocy gorączka
Konrad ma brać narazie Bactrin i zobaczymy czy mu przejdzie
a Przemek jest w szpitalu na badanaich, dziś rano źle sie poczuł, słabo mu jest od rana
No to faktycznie się pochorowaliście.Zdrówka życzę
czytam każdą ulotkę 3 razy zanim podam jakiś lek
No ja prawie nigdy nie czytam jeśli lekarz mi coś przepisuje i sam pisze dawkę. Chyba że sama cos biorę to czytam ale tylko dawkowanie.
odkąd skończył roczek budzi mi się co 2-3godziny straszliwie głodny
Ja myślę że wtedy gdy szły ząbki i dawałaś mu to się przyzwyczaił i teraz też się domaga . Moja na ząbki tez się budziła czasem kilka razy ale nigdy nie dawałam mleka ,nawet jeśli długo płakała.Tuliłam głaskałam stałam przy łóżeczku aż zaśnie jedynie czasem wodę ale ona nie chciała nawet wody .

Ja też moja oduczałam nocnego karmienia poprzez dawanie wody .U mnie mała nie protestowała zbyt długo bo już 3 nocy nie budziła się wcale, nie było u mnie też żadnych strasznych płaczów .Ale wyglądało to tak samo jak u innych dziewczyn że dawałam wodę do skutku. Aż mała zrozumiała że mama nic innego nie przynosi i nie przyniesie.


Lili od dziś ma katarek ale mam nadzieję że na tym poprzestanie.W domu wszyscy chorowali i niektórzy mieli nawet antybiotyk a mała nic nie złapała więc teraz katarek to pikuś. Na szczęście w nocy nawet ładnie spała, czasem się budziła ale nie musiałam nawet do niej chodzić bo zasypiała, daje sobie odciągać z noska i je też z apetytem więc jest ok.
Dobra uciekam bo wstała niedawno i domaga się mojej uwagi.
Do wieczorka ;)

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

22 paź 2012, 17:51

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Mam nadzieję, że dam radę. Trochę mąż mnie sabotował, bo mówił, że on do pracy ma i że nie wyspany będzie itp itd, ale już mu powiedziałam, że postanowiłam i koniec kropka! A jak mu się nie podoba, to niech sam wstaje do małego po 3-4razy a ja pójdę spać sobie do innego pokoju. No to stwierdził, że w sumie mam rację i że jak już nie wytrzymam to mi pomoże. A wiem, że u mnie łatwo nie będzie, bo mój Alan ma taki buntowniczy charakterek, lubi postawić na swoim. Ogólnie mu na to nie pozwalamy, ale i tak wciąż próbuje.
Ale mam jeszcze jedno pytanie: czy oduczałyście stopniowo, że na przykład coraz mniej mleka podawałyście? Że zamiast 4razy to 2 lub 1 raz, czy drastycznie od razu przeszłyście tylko i wyłącznie do wody i nic poza tym?

szkieletorek myślę, że masz rację, że po prostu się mały przyzwyczaił do mleka i dlatego teraz wymaga. Tylko to uspakajało go więc mu dawałam dla świętego spokoju a teraz muszę posprzątać po tym co narobiłam.

A jeszcze jedno pytanie: czy dajecie dzieciom jakieś kary? Bo my na przykład jak Alan wymusza coś becząc to zanosimy go do jego pokoju i zostawiamy go tam. Mówimy mu: "jak się uspokoisz to przyjdź" no i działa, bo siedzi tam ze 2minuty, jak już przestaje płakać to przychodzi i jest kochany. Ale nie raz jest tak, że tą kare dostaje nawet 10razy dziennie. (ma takie dni wredniejsze) I tak się zastanawiam czy to normalne, że dziecko tak szybko zapomina, że miało czegoś nie robić, czy ta kara w ogóle na niego nie działa?

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

22 paź 2012, 20:25

mały przyzwyczaił do mleka i dlatego teraz wymaga. Tylko to uspakajało go więc mu dawałam dla świętego spokoju a teraz muszę posprzątać po tym co narobiłam
No ja moja też bardzo długo karmiłam nocą bo wydawało mi się że ona tego potrzebuje a jakoś bałam się właśnie za to zabrać i to mój strach był większy .
czy oduczałyście stopniowo, że na przykład coraz mniej mleka podawałyście? Że zamiast 4razy to 2 lub 1 raz, czy drastycznie od razu przeszłyście tylko i wyłącznie do wody i nic poza tym?
Jak oduczać to od razu .Przynajmniej ja tak zrobiłam.
dajecie dzieciom jakieś kary?
Ja jak moja jest bardzo nieznośna (zdarza się to rzadko ) to sadzam do kąta ,ona oczywiście zaraz wstaje a ja zostaje z nią w tym pomieszczeniu ale dalej od niej i nie utrzymuje kontaktu wzrokowego. Mała popłacze chwilkę a potem szybko uśmiech od ucha do ucha i próbuje mnie zagadywać i rozśmieszać jak gdyby nigdy nic.

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

22 paź 2012, 20:29

To stawiam :ico_tort: za ostatniego roczniaka na naszym forum!

Urodzinki się udały. tylko teście mieli zrobić trochę jedzenia a resztę my, a narobili jak na wesele :ico_puknij: .
Mały wybrał różaniec, ale mam nadzieję, że księdzem nie bedzie :-D .

Nina mój mały też w nocy podżera 1-2 razy i ciężko mi Go oduczyć, ale On tak od urodzenia. Wcześniej też co 3 godz.
Eryka też jak broi to zostawiam samego, ale i tak za chwilę robi swoje. Nie wiem czy Oni jeszcze tego nie rozumieją czy co innego.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

22 paź 2012, 20:48

stawiam :ico_tort: za ostatniego roczniaka na naszym forum!
Wszystkiego najlepszego ;)
Mały wybrał różaniec, ale mam nadzieję, że księdzem nie bedzie :-D
heheheh
U nas (bo chyba nie pisałam) mała miała do wyboru książkę, różaniec ,kieliszek, kasa .
Pierw szybko wzięła książkę więc będzie się uczyć ,z nauki będzie dobra kasa (ją wzięła drugą) ,na odstresowanie kolejna rzecz czyli kieliszek i od razu do buzi przystawiała a od czasu do czasu się pomodli . W takiej kolejności u nas było .
Oczywiście nie wierze w to chociaż fajnie by było ,dla nas to była świetna zabawa.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

23 paź 2012, 07:36

nina jesli chodzi o oduczanie, to ja czekam, az Kala sama sie wyreguluje, jak nie umi zasnac to podaje mleko, a czasem wystarczy tylko smoczek, logopedka poradzila, zeby dawac mleko z kubka np przez slomke i faktycznie mniej melka wypija, a szybciej, ze tak powiem sie "zmeczy" i zasypia i wystarcza juz tylko jedna pobudka i spi dalej :-) a zamiast mleczka ponoc soczek jest lepszy, bo tak samo sycacy, a mniej kaloryczny tzn ze mniej tuczy (to tez teza logopedki) :ico_noniewiem:
u nas woda, czy herbatka niezbyt dzialala, bo popila, a i tak nie usnela, a w sumie zalezy ile godz od usniecia ja podawalam, bo jak bylo cieplo i budzila sie szybciej to popila i usnela, ale jak spala juz np 5 godz to herbata nic nie dala, tylko musialam wiecej razy wstawac :ico_noniewiem: ale powodzenia, moze tobie tez sie uda!
a co do kar, to ja mojej nie karam, bo niby za co?za placz..nawet bym nie miala kiedy, bo ona wlasciwie nie placze, a jak placze to juz z jakiegos powodu, a jak wymusza i mialczy, to chwile ja utule i czym innym ja zabawiam..a wymusza np wejscie na lozko, bo strasznie lubi takie wygibasy, ale samej jej nie moge zostawic, bo moglaby spasc, takze jak nie chce mi sie z nia lezec i pilnowac to czasem pomialczy, ale wtedy biore ja do drugiego pokoju i zapomina :ico_noniewiem:

izus to masakra u was, wszyscy chorzy, ale z Maja to masz racje, dziecko sie meczy i wlasnie chyba wiecej chemicznych syropkow gorzej, niz jeden konkretny lek, oby szybko pomoglo :ico_sorki: a bakrim to tez taki polantybiotyk nie? to Konrad szybciej dostal cos konkretniejszego?
a Przemekowi slabo od serca?

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

23 paź 2012, 08:39

dzięki dziewczyny,
ach no od kiedy Maja do przedszkola chodzi to masakra jest ale to było do przewidzenia raczej
tyle ze myślałam ze tran, witaminy, owocki i syrop na odpornosc coś jednak wzmocnią organizm

no i noc mineła nadzwyczaj spokojnie, Maja nie obudziła sie ani razu z kaszlem, dopiero rano kaszlała a zasneła już o 18.30 bo taka zmeczona chorobą
nawet popołudniu spała co jej sie juz od dawna nie zdarzało

Konrad dostał Bactrin bo ma bardzo ropny katar- zielono-żółte gluty i zeby sie uszko nie zaraziło bo u takich maluszków łatwo o zapalenie ucha
ale jakby nie patrzeć to jeszcze nie antybiotyk raczej podobne do biseptolu, taki proantybiotyk-mniejsze zło

a Przemek sałabo sie czuł i zrobili mu badania wrócił po 16.00 dopiero
okazało sie ze bardzo spadło mu ciśnienie, nie wiedza czemu, zmodyfikowali mu troszke dawki leków i dziś juz lepiej, no ale wiadomo okaże sie koło południa czy znów mu nie bedzie słabo
wczoraj nie umiał wejsć pod górke bo az w uszach mu szumiało

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

23 paź 2012, 11:03

Jeśli nie macie nic przeciwko zapraszam na nowy wątek

http://naobcasach.pl/forum/lato-i-jesie ... 15703.html

czekam na kolejne zdjęcia i opinie co można zmienić itp

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

23 paź 2012, 15:42

Jeśli nie macie nic przeciwko zapraszam na nowy wątek

http://naobcasach.pl/forum/lato-i-jesie ... 15703.html

czekam na kolejne zdjęcia i opinie co można zmienić itp
czyli ten wątek zamykam. :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość