Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

pod koniec.

w 29 tyg też? Ja już mam stresa... A dopiero w piątek do lekarza.

[ Dodano: 2010-10-27, 13:07 ]
bozena, No jak nie ma zkim to musisz kochana zostac szkoda zabiegu ale cóż maluch ważniejszy. Podrzuc do mnie popilnuje uwielbiam dzieci

śluzu za dużo a od czego jest lekarz załóż wkładkę i jakby co obserwuj jaki ma kolor śluz

na skurcze miałam na receptę taaaaakie wielkie tabletki (jak kiedyś biseptol był) magnezu i brałam go 3 razy dziennie dodatkowo dobrze jest brac witaminę B6 ktora ułatwia przyswajanie magnzezu. Mozna tez kupić takie od razu w jednej tabletce, ale ja bym musiała brac chyba 3x3 takie tabletki. Teraz jak mnie czasami skurcze lapia to oo razu lykam magnez + B6 przez kilka dni i jak reka odjął, albo duzo kakao np w czekoladzie

gorzej by było gdyby śluz miał zabarwienie czerwone... a tak to chyba normalne.

dowiedziałam się jakiś czas temu z A, że jego matka ma POCHP, że po spirometrii wykazało ze tylko na 40% jej płuca pracują. no i A boi się, że ona długo nie pożyje.
Przykre...

[ Dodano: 2010-10-27, 13:12 ]

duzo kakao

kakao to mogę pić i pić ;) kupię dzisiaj albo jutro jak pójdę do sklepu. dziś chyba nie wychodzę z domu

. no i A boi się, że ona długo nie pożyje.

wiesz martwi sie bardzo o nia to jego matka w końcu

do mnie popilnuje uwielbiam dzieci

dziekuje kochana ale Tobie tez bym nie podrzuciła dziecka z wirusem, akurat to jest ostatnie co teraz potrzebujesz.

w 29 tyg też? Ja już mam stresa

kochana rodziłam 3 lata temu więc prosze nie wymagaj zbyt wielu szczegół hihi

załóż wkładkę i jakby co obserwuj jaki ma kolor śluz

otóż to

w ogóle to zamierzam w tym tyg spotkać się ze znajomą położną która była przy mojej szwagierce i uratowała życie jej córeczki. oczywiście trzeba zapłacić... ale wole zapłacić i mieć święty spokój... ciekawe ile krzyknie...

[ Dodano: 2010-10-27, 13:17 ]
mal, wiem że się martwi to normalny odruch...

mi brzucha napina się kilka razy dziennie ale lekarz mówił że tak może być i to nie jest niepokojące poprostu mięśnie cwiczą przed właściwymi skurczami.

na śluz nic nie mówił.

a skurcze łydek to tragedia. ostatnio jak mnie złapał to trzymał i trzymał skomlałam normalnie z bólu a ten mój nawet się nie obudził rano kulałam i dopiero zaciekawił sie co się stało.

na śluz nic nie mówił.

tzn ,że wszysko jest oki,na szczęście

a skurcze łydek to tragedia

no... pamiętam pierwszy skurcz, teraz jakby już mniej boli :) tyle ich było...

a ból pleców? w ogóle nie wspominam...

Miluśka, a masz możliwośc wrzucić swoj brzuchalek tutaj?