Strona 67 z 282

: 27 sty 2009, 19:26
autor: betka
wiola85, ja nie mam nic bo nie pracuje... pociesz sie ze sa tacy ktorzy nie dostaja nic :-) albo maja gorzej bo nie maja takich Niuniow :-)

[ Dodano: 2009-01-27, 18:27 ]
jejku na tych zdjeciach moj Junior taki pucus ze nie wiem. w rzezcywisctosci tak nie wyglada. Az oczeta wklesle :-D

: 27 sty 2009, 21:32
autor: wiola85
CO to jest za głupia reklama po prawej stronie, nie mozna jej jakos zlikwidowac???

A my dzis postanowilsmy ze pojdziemy na zabawe karnawałowa :-) moja tesciowa pracuje w szkole i powiedziała ze jest tam organizowana zabawa, nie drogo a podobno zawsze jest fajnie :-) wiec stwierdzilismy ze pojdziemy :-D
Juz nie moge sie doczekac, w zeszłym roku bylam na 3 weselach a to juz w ciazy byłąm i nie moglam sobie poszalec, a ja uwielbiam tanczyc :-D

: 27 sty 2009, 21:42
autor: betka
Juz nie moge sie doczekac, w zeszłym roku bylam na 3 weselach a to juz w ciazy byłąm i nie moglam sobie poszalec, a ja uwielbiam tanczyc
ja tez lubie ale moj M to odpiero szaleje na parkiecie. I na wszelakich imprezach glownie weselach robi z sibeie wielkie SZOŁ :-D co on nie wyprawia to az sie gemba tak cieszy ze az boli :ico_brawa_01:

A ta reklama - teraz mi nie przeszkadza ale wczesniej tak byla ustawiona ze nie moglam nikogo cytowac :ico_zly: bo byla na tych opcjach akurat

Ulubione zajecie Olika - wkladanie sobie piastki do buzi :ico_brawa_01: czy mozliwe ze to swedzace dziaselka - czy wszystkie wasze maluszki tak robia. Ale wyglada to komicznie. :ico_brawa_01:

: 27 sty 2009, 22:03
autor: JustynaiGabi
a jak ja jestem bez ślubu czyli jak na wychowawczym to wogóle zerowy dochód??? z dwójką dzieci??? jak na to wygląda???

: 27 sty 2009, 22:26
autor: wiola85
betka, hihi moj maly to samo robi i slini sie jak wsciekły, ale nie wiem czy ma to jakis zwiazek z zabkami no mozliwe... :-D
a jak ja jestem bez ślubu czyli jak na wychowawczym to wogóle zerowy dochód??? z dwójką dzieci??? jak na to wygląda???
jezeli wczesniej pracowaląs i przysługuje ci wychowawcze to powinnas sie starac o ten zasiłek wychowawczy, bo wedle prawa to ty jestes jakby jedynym zywicielem rodziny i dochod chyba ci nie przekroczy 504zł na osobe, a jest was do tego troje (ty i dzieci)

: 27 sty 2009, 22:44
autor: JustynaiGabi
raczej mi nie przekroczy bo będzie zerowy....

: 27 sty 2009, 22:55
autor: betka
hihi moj maly to samo robi i slini sie jak wsciekły
no a raczka jaka obsliniona :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: uwielbiam go normalnie :ico_brawa_01:

: 27 sty 2009, 23:13
autor: wiola85
raczej mi nie przekroczy bo będzie zerowy....
jesli tak to znaczy, ze ty nie masz prawa do wychowawczego i nie bedzie ci przysługiwał ten zasiłek :-)
Pewnie jakis inny tak jako matka samotnie wychowujaca, ale nie z tytułu wychowawczego.
no a raczka jaka obsliniona uwielbiam go normalnie
nooo :-D moj to najchetniej by ja cała tam wsadził, a jak go biore na rece przez ramie, to jestem calą opultana przez niego, bryzie bluzki moje i mnie slini :ico_haha_01: sliniak jeden :-D

: 27 sty 2009, 23:15
autor: JustynaiGabi
doczytałam... nie mam zaświadczonych alimentów więc nie ale dodatek do opieki nad dzieckiem 400zł tak na 2 lata jest przyznawany

: 28 sty 2009, 08:32
autor: #ania#
Eloł!!

Jestem i ja, wczoraj nie miałam czasu zjrzeć po południu, bo byliśmy załatwiać różne dziwne sprawy.. A to przyszedł nowy dowód P więc skarbówka, pesel Babla więc książeczka rumowska i w przychodni trzeba było podać.. a że trafiliśmy na koleżanke, jest tam pielęgniarką to nam zważyła Jasia, 5700 więc myśle, że spokojnie dodwoi wage do 12 tygodnia, bo zostało mu jeszcze 500g tylko, rośnie nam mały klocuszek :-) Póżniej pojechaliśmy do znajomych uświadomić ich, że zapraszamy na ślub i przyjęcie, wróciliśmy to była już 9, więc kąpiel i jedzonko no i jakoś przed 21 Jaś już spał.. A my wybieraliśmy zaproszenia na chrzest i ślub.
http://www.allegro.pl/item535156583_zap ... 3_dni.html
http://www.allegro.pl/item531362807_pro ... blice.html
a na chrzest to takie http://www.allegro.pl/item536750591_zap ... zenia.html

wszystkiego wyszło nam przwie 40 sztuk, bo jak policzyliśmy to najbliższych wyszło 70 osób, a miałobyć małe przyjęcie.. w każdym razie kapele ( w postaci mojego dalszego kuzyna już mamy, mieszkamy teraz na przeciw siebie:-) )sala zaklepana, naczynia też, kucharka tak prawie, organista też, mój ojciec wpadł w wir przygotowań, dawno nie widziałam go takiego dumnego, więc niech sobie poszaleje..

Co do wizyt księży, to ja lubie jak przychodzą, ale może dlatego, że mieszkamy w małej miejscowości i ksiądz zna wszystkich, więc właściwie idzie jak do dobrych znajomych, ale szczerze to nie mówiłabym do dziecka nawet takiego bąbla, że ksiądz chodzi po jaumużne, po co go zrażać, jak podrośnie to sam zdecyduje co i jak .. nasz w poniedziałek czekał dzielnie, wojował, gadał śmiał się.. a jak przyszło co do czego to usnął na 10 min przed wizytą i to takim kamienym snem, że nie szło go dobudzić:-) za to dostał piękny obrazek :-)