CZERWIEC 2007

[Alineczq]

Wpadłam szybciutko napisać wieści od Ani!!!!!! Jest w szpitalu i podają jej oksytocynę, ale narazie skurcze są słabe i rozwarcie niewielkie.
Aniu jesteś na dobrej drodze
Napisałam jej ze trzymamy za nią kciuki i czekamy na wiadomości

[ Dodano: 2007-07-04, 13:47 ]
Aha mam takze smsa od Leatki
Pisała, ze u niej wszytsko w porządku, a jej nieobecność spowodowana oczywiście Franusiem, który nauczył się, ze nie musi tylko spać i jeść (cwaniaczek) chce zeby do niego mówić i nie daje naszej Leatce ani chwili czasu na TT Obiecała wpaść do nas i coś napisać
Leatko czekamy

A teraz lecę czytać posty

[Leatka]

Hej dziewczyny! Alinko dzięki za smska to miło że ktoś jeszcze pamięta o starej zapyziałej mamuśce postaram się częściej wpadać. Niestety nie wiem kiedy zdołam nadrobić zaległości sprzedałam Franka na chwilę teściowej i mam chwilkę przed komputerem.

Te kolki to rzeczywiście straszne. Ja też daję mu espumisan i naprawdę szybko pomaga, oprócz tego brzuszek smaruję maścią majerankową i kładę ciepłą pieluszkę. Wczoraj strasznie płakał pewnie dlatego że jadłam kalafior - nie wiedziałam że też zakazany na szczęście po kropelkach mu przeszło.

Dziś czekam na położną powiedziała że będzie rano i jeszcze jej nie ma a ja nie mogę się ruszyć z domu.

W sobotę Franek był ze mną na panieńskim chyba pierwszy i ostatni raz hihi potem to chyba jedynie jako striptizer hihi. Zadowolony był - tyle babek go przytulało hhihi. Za tydzień w sobotę idziemy na wesele - ciekawe jak się będzie zachowywał u cioci

a ten pępek uparciuch jeszcze mu odpaść nie chce, położna oglądała i powiedziała że wszystko w porządku i że nawet 6 tygodni może go mieć

Znaleźliśmy wczoraj fajną salę na chrzciny, z bogatym menu i za 70zł od osoby. Tyle tylko że w sali na dole są urodziny 50 z orkiestrą. Ale tak sobie myślę że będziemy mieć darmową muzykę a na panieńskim Frankowi nie przeszkadzał gwar i głośna muzyka, więc może nie będzie źle?

[Alineczq]

Kamilko Tomuś jest słodziuśki a te oczyska jakby po Tobie miał, co ;) Całuśny jest

Juli starsznie Ci współczuję... trzymaj się dziewczyno wyobrazam sobie jak się matce kraja serce kiedy maluch cierpi

Lucy widzę, ze Oliwierek pokazuje chrakterek hehe dobre z tym warczeniem na cyca

Agniecha, ja mam podobne zdanie jak Ty, ze dziecko nie powinno spać z rodzicami, bo potem to nie da się oduczyć... Narzaie mam teorię,ze mała nie będzie z nami spała, ale nie wiem jak to u mnie wyjdzie w praktyce... ech... Ale mam kilku znajomych co mają oooooooogromne kłopoty dlatego, ze spali razem. dzidzie lubią spać z mamą, bo w zyciu płodowym mieli tak fajnie, ciasno i ciepło... Oj cięzko i małym i nam...

[madziorka hihi]

hej jestem.. . mialam nadzieje, ze w nocy cos sie zacznie.. po raz pierwszy stwierdzilam, ze chce juz rodzic...
chyba perspektywa wywolywanie tak na mnie podzialala....
a tu nic
a teraz jeszcze ryczalam adamowi do telefonu bo cos mi tu wczoraj kombinowali z kablami i net mi nie zachulal...
wkurzylam sie... . kombinowalam i plakalam ze zlosci
myslalm, ze moze nawet urodze.... ale kicha..

wlasnie tez dostalam rano smska od ani. .. pewnie juz dzis bedzie po wszystkim hihi wreszcie!!!! a ja za dokladnie tydzien....
watpie zeby cos sie wydarzylo do tego czasu...
jzu dzis mialam sny.. ze leze w szpitalu itd i wcale mi tam dobrze nie bylo....

jakis taki nastroj dzis bleee.... pospalam rowne 12 godz!!!
i wstalam bez humoru

[magda26]

Witam my bylismy dzisiaj na spacerku i zlapal nas deszczyk ale Marcinkowi to nie przeszkadzalo spal smacznie a teraz zjadl i spi dalej. Musze sie pochwalic ze dzisiaj w nocy spal 4.5 h pierwszy raz mu sie zdarzyło

[Alineczq]

Ja mam na 16-tą KTG, zobaczymy...
Kurde ale sie rozpadało... a ja wysłałam Karola na bazarek po owoce i bób... rowerem!!!!!!!!! matko ale wróci mokry i zły muszę przygotować plan udobruchacyjny

[magda26]

[lucy23]

madziu zazdroszcze ci tych 4,5 h he he a madziorce 12 ale juz sie chyba do niespania przyzwyczajam ....rano paracetamol nabol glowy i czuje sie jak bym spala cala noc hi hi
agniecha ja nie chce z malym spac,ale on sie tak wydziera,ze w koncu biore go do lozka,nie chce znim spac,bo sie boje,ze mu cos zrobie niechcacy i cala noc go odkladam i tak w kolko a on sam nie chce...a juz bylo dobrze i teraz znow to samo
marcinekprzystojniak i na duzego wyglada
aniu zycze lekkiego porodu

[magda26]

Lucy raz sie zdarzylo tylko 4.5 a Marcinek rosnie jak na drozdzach

[-indigo-]

No Madzia fakt, Marcinek przystojniacha. Będą nasi chłopcy na balety razem biegać i laski podrywać hihi...

Ja w nocy Tomka nie biorę do łóżka, ale mam to szczęście, że on ładnie zje i zasypia. Za to rano jak Jarek wychodzi do pracy to przynosi mi go i razem leżymy sobie. On zjada cycusia i przytulony kima. Ale to ok 9-10 rano więc luzik. Taki układ może być, pasuje mi.

[ Dodano: 2007-07-04, 17:09 ]
Kurcze ja nie wiem co sie ze mną dzieje? Brzuch mnie od paru dni pobolewa jak na okres tylko tak bardzo leciutko tli, a teraz patrze a na podpasce jakby ślady krwi, ale też takie rozwodnione i kilka kropelek. Czyżby to już okres ??