Strona 68 z 437

: 06 lip 2007, 17:06
autor: kilolek
Staram się opanować. Poszłam na miasto żeby odreagować. Łaziłam 3 godziny. Przy okazji dowiedziałam się, że stopy mi urosły, bo dla odmiany założyłam zakryte buty zamiast sandałów (regulowanych na rzepy) i ledwo szłam tak mnie nóżki bolały. Jako ta siostra Kopciuszka (nawet by się zgadzało - one też były brzydkie i pryszczate :ico_haha_02: )
A jak wróciłam to ze zmęczenia i od tych bolących nóżek padłam. Spałam ponad 2 godziny i teraz już mi dużo lepiej. Jak mnie dopadnie chandra następnym razem - pójdę na pielgrzymkę i będzie oki :ico_haha_01:

: 06 lip 2007, 17:14
autor: Ika202
kilolek, super że już ci lepiej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: skoro mówisz o pielgrzymce to zawędruj tak kiedyś do Bydgoszczy to razem sobie połazimy :ico_oczko:

: 06 lip 2007, 17:22
autor: kilolek
Spoko, od Warszawy to tylko kawałek :ico_haha_02: , a ja akurat mieszkam po drugiej stronie Wawy niż leży Bydgoszcz, ale oki. Spróbuję w przyszłym tygodniu :ico_haha_01:
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że poszłam na miasto żeby kupić 2 rzeczy: kwietnik i czajnik. Kupiłam mnóstwo innych rupieci min. skarpetusie z grzechotką dla mojego synusia, ale ani kwietnika ani czajnika. Czajniki to po prostu mi się nie podobały a o kwietniku zapomniałam na śmieć. Przypomniało mi się przed chwilą jak spojrzałam na kartkę, na której wypisałam sobie co mam kupić (którą z resztą zostawiłam w domu :ico_haha_02: )
Gorzej ze mną :ico_olaboga:

: 06 lip 2007, 17:34
autor: Ika202
kilolek, ciążowa skleroza też taką mam :-D To czekam w Bydgoszczy są fajne czajniki no i kwietniki te sie znajdą :ico_oczko:

: 06 lip 2007, 17:38
autor: kilolek
no to jesteśmy umówione :ico_brawa_01:

: 06 lip 2007, 17:45
autor: Ika202
kilolek, tylko dokładnie na kiedy bo muszę się przygotować ale tak sie zastanawiam bo właśnie przeczytałam że droga od Warszawy do Bydgoszczy to około 250km czyli pieszo wychodzi około 70 h czy tobie jak już dojdziesz będzie chciało si dalej spacerować czy po prostu wtedy już przygotować ci wyrko :ico_oczko:

: 06 lip 2007, 18:04
autor: kilolek
no faktycznie, troche mi to zajmie. Pielgrzymka średnio idzie 20 km na dobę (zanim się zbrzuchaciłam potrafiłam dużo więcej :-) ), ale teraz to pewnie z 10, czyli jakbym dziś wyruszyła to za jakiś tydzień bede na miejscu. Ale pomyśl sobie jaka wtedy będę spokojna po tych 250 km, właściwie 290, bo do samej Wawy mam 40! :ico_smiechbig:

: 06 lip 2007, 18:08
autor: Ika202
kilolek, no to fakt to ja ci najlepiej zaraz łóżko przygotuje a jak sie wyśpisz to wtedy pójdziemy na spacerek :ico_oczko:

: 06 lip 2007, 18:39
autor: ania25
kilolek i ika202 świetne macie humory, az miło :ico_brawa_01:
Jak czytam że kilolek pisze o tych pryszczach to jak patrze w lustro czuję tak samo, pryszczy noe mam ale spuchła mi twarz i zbrzydłam strasznie :ico_haha_01: normalnie strach z domu wychodzić. Od trzech dni Zuzka daje mi w kość bo zimno, wieje, pada i z domu nie wychodzi żeby pobiegać i energia jej się kumuluje i wyładowuje się na mnie, jęczy, steka wszystko robi na złość :ico_olaboga: zwariuje jak pogoda się nie poprawi.
A ja też czekam na słońce i na spacerki zasypiam na stojąco.

Buziaki :ico_ciezarowka:

A czy kilolek już idzie do Ciebie Ika202 ?

: 06 lip 2007, 18:48
autor: kilolek
:ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-07-06, 18:51 ]
już zaraz wyruszam!