asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

13 lip 2008, 11:15

AgaSza pisze:Kinga to zupełne przeciwieństwo
jeden ojciec jedna matka a dzieci takie różne charakterki. Dziwne prawda. Ale jakoś smutno na naszym wątku ostatnio, tak mało już nas tu zagląda. Emmy i megi 24 to już w ogóle nie ma.

[ Dodano: 2008-07-13, 11:20 ]
Dzisiaj wróciła moja mama z sanatorium i powiedziała,że Antoś na urodzie stracił :ico_zly: Najpierw obejrzała córke brata co jest tak opalona jak mulatka wyglada a mój maluch blady i porównuje ich oboje. Aż mi przykro się zrobiło za ten jej komentarz.

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

13 lip 2008, 12:43

asika82, nie przejmuj się. Przecież nie wystawisz dzieciatka na słonko bo nie wolno. zapytaj się jej czy masz samoopalaczem go potraktować?? :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2008-07-13, 12:44 ]
małgoska mi tam Ci robole nie przeszkadzaja. Fakt idę tamtędy dwa-trzy razy na tydzień ale po prostu nie zwracam uwagi na ich teksty.

[ Dodano: 2008-07-13, 12:46 ]
Widzę że wy prawie wszystkie post od seksu macie :ico_noniewiem: U mnie to lepiej niż przed ciążą :-D

[ Dodano: 2008-07-13, 12:47 ]
A jutro lub pojutrze chce się wziąść za szycie chusty. Ciekawe co mi wyjdzie. jeśli się sprawdzi to kupuję nową i będę miała dwie. :ico_haha_01:

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

13 lip 2008, 17:59

Joanna24 pisze:samoopalaczem go potraktować?? :ico_zly:
hahahaha dobre.

[ Dodano: 2008-07-13, 18:01 ]
Joanna24 pisze:post od seksu macie
oj nie do końca dzisiaj przy niedzieli 2 razy :-D
Co do chusty to nie wiem ale nosidełko od Magdy jest super. Tylko ja się trochę boję nie przyzwyczaić malucha noszenia.

Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

14 lip 2008, 10:28

asika82 pisze:Dzisiaj wróciła moja mama z sanatorium i powiedziała,że Antoś na urodzie stracił :ico_zly:

szczera do bólu, ale mamy tak czasem mają niestety ... Ja się z moją mamą pokłóciłam wczoraj przez telefon, bo tez mi głupim tekstem rzuciła, a ja przemilczeć głupich uwag nie umiem to jej sie odwdzięczyłam równie mądrze. Często tak mamy :-(

[ Dodano: 2008-07-14, 10:29 ]
Joanna24 pisze:Widzę że wy prawie wszystkie post od seksu macie :ico_noniewiem:

no post to za dużo powiedziane, było kiepsko ostatnio ale idzie ku dobremu :-)
asika82 pisze:oj nie do końca dzisiaj przy niedzieli 2 razy :-D

wow !!! :-D

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

14 lip 2008, 10:35

asika w Poznaniu studiowałam a pochodzę z Białej Podlaski.

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

14 lip 2008, 16:31

Witajcie kochane,
Mały jak narazie pi to mam chilkę :)
Jestem z forum na bieżąco ale z pisaniem to już bida... U nas ostatnio straszne upały były po ok.30-34 stopnie w cieniu i mały dawał popalic - strasznie marudny był, w jeden dzień to tak, że na wieczór czułam się jakbym miała ręce do kolan tak mnie bolały od tulenia i noszenia, no ale nam jest ciężko w taki upał a co dopiero takiemu maluszkowi...
Co do seksu, to sama kiedyś chciałam poruszyc ten temat, ale z barku czasu AgaSza mnie wyprzedziła, ja biorę tabletki, ale czasem się zastanawiam po co, bo nie kochamy się prawie wcale, a wręcz w ogóle... od porodu zdarzyło się nam zaledwie kilka razy :ico_placzek:
ale nie raz nawet jeśli w ciągu dnia mam ochotę to zazwyczaj zanim nadejdzie wieczór to padam na twarz i marzę tylko o spaniu... poza tym przez to że przy porodzie mnie tak bardzo wyrozrywało (Dlatego nie opisywałam porodu) czuję dyskomfort mimo iż minęły już prawie 3 miesiące, boli i w ogóle nie przyjemnie mimo iż Piotrek na prawdę się stara, ehh ... powiem Wam, że nieraz mnie to nawet irytuje jak tak chodzi za mną i "wypomina" mi, że ma na mnie smaki a ja nic, wiem że żartuje ale to boli i złości jednocześnie ...
Mam nadzieję, że to minie bo uwielbiam się kochac z moim skarbem i brakuje mi tej bliskości, którą zapewnia tylko seks, ale ni trzeba byc dobrej myśli - BĘDZIE DOBRZE :ico_oczko:

Mój Synuś powyrastał mi prawie ze wszystkiego, ostatnio zrobiłam porządek w szafce to zostało kilka rzeczy na krzyż, szok jak te nasze maluszki rosną :ico_olaboga:
Ostatnio chciałam pokupowac małemu kilka ciuszków i powiem Wam, że masakra ciężko coś fajnego znaleźc, niestety, kupiliśmy mu w sumie tylko kilka rzeczy a w większości bluzki i koszulki no i taki zarąbisty sztruksowy kaszkiet, ale jeszcze trochę za duży.
Jutro idziemy na szczepienie to się dowiem ile przybrał na wadze i ile ma wzrostu :-)

mamamonia, Damian też się bardzo rozopuje w nocy jak mu ciepło, u mnie sprawdzają się świetnie pół śpiochy, kładę go spac w samych bodach jak jest ciepło, jak jest trochę chłodniej lub zapowiadają chłodniejszą noc (bo śpimy przy uchylonym oknie) to zakładam mu właśnie pół śpiochy, mam z głowy problem zimnych stópek i wiem, że nie jest mu za ciepło.

Ja w końcu też sobie kupiłam ostatnio 2 pary dżinsów i wczoraj spodnie bluzkę i torebkę, no i muszę się pochwalic, że schudłam w ostaniom miesiącu i mogłam sobie pozwolic na mniejszy rozmiar - a co taka mało doza egoizmu hehe :-D
choc niestety zostało mi 3,5 kg i jak narazie nie mogę tego zrzucić, ćwiczę i w ogóle i nic cały czas to samo :(

2 sierpnia idziemy na wesele i ja nie mam w czym iśc, byłam już w przeróżnych miejscach i nic jak narazie nie znalazłam godnego uwagi i żadnych fajnych sandałków też nie widziałam, pomału się załamuję, bo muszę coś kupic, potem 23 sierpnia idziemy na następne i MUSZE coś miec, może macie jakiś sklep do polecenia??

od piątku jestem na diecie "eliminacyjnej", mały miał na buzi już od jakiegoś czasu takie chrosteczki, tzn. na czółku jak się przejechało palcem czuc było taki jakby "delikatny piasek" a na policzkach jak się przejeżdżało palcem czuc było taką nierówną powierzchnię jakby były takie bardziej "plcakowate" chrosteczki a nie drobne, wkurzao mnie to strasznie poczytałam wyszło, że to najprawdopodobniej alergia pokarmowa "skaza białkowa" więc wyeliminowałam z diety mleko i wszystkie jego pochodne oraz cielęcinę i białko z jajka oraz wszystkie artykuły i wyroby w których się znajdują jako ich składniki, przez co nie jem prawie nic, bo ja mam ogólnie ograniczony jadłospis, bom wybredny ludź, ale dam radę. Wydaje mi się, że Damian ma już ładniejszą buzinkę, ale może mi się tylko wydaje, na pewno jeszcze troche potrwa zanim się okaże czy to to, ale raczej tak bo ja jadam ogólnie dużo mleka i jego pochodne, a uczulac mogą jeszcze ryby i cytrusy, ryby odkąd urodziłam jadłam radę razy na krzyż a cytrusów nie jem.
No ale jutro idziemy na szczepienie to pogadam z lekarzem i zapytam go od razu o wapń, w produktach mlecznych jest go dużo i łatwo się wchłania muszę, zapytac czy muszę jeśc jakieś witaminy czy co żeby mały dostawał go odpowiednio dużo,bo wiadomo, że jest potrzebny :ico_oczko:

Się rozpisałam, ale nie wiem jeszcze czy napisałam wszystko co chciałam :ico_noniewiem:
Zmykam, bo zaraz będzie pewnie pobudka, buziaki Dla Mamusiek i ich Słoneczek

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

14 lip 2008, 19:25

AgaSza pisze:szczera do bólu
no właśnie, wolałabym tym razem jednak aby przemilczała i nie wypowiadała swego zdania.
Mamamonia to Ty moja krajanka jesteś :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-07-14, 19:29 ]
Myszka_ pisze:zostało mi 3,5 kg i jak narazie nie mogę tego zrzucić, ćwiczę i w ogóle i nic cały czas to samo :(
ja nawet jednego skłonu nie wykonałam a waga moja jest na minusie w porównaniu sprzede ciążową wagą. :-D Marek mówi,ze jak krowa zamozona wygladam i mi kości na tyłku wystają jak takiej chudej szkapie. :ico_haha_01: Jestem zadowolona bo cycuszek jest a cała reszta chudsza niż kiedyś. Chciałam sobie stanik do karmienia kupić ale nic z tego bo mam obwód 70 cm a mają w sklepach od 75cm.

[ Dodano: 2008-07-14, 19:33 ]
Antoś był na szczepieniu, prawie nie płakał ale teraz bardzo marudny jak nie on zupełnie. Jego waga mnie zdziwiła bo myślałam,że już z 7 kg waży a tu dopiero 6,100. W przychodni były 3 miesięczne trojaczki- z nimi to dopiero musi być ciekawie.

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

14 lip 2008, 21:06

A u nas dziś 3 miesiące skończone. Niestety chyba nie do końca wiąże się to z końcem problemów brzuszkowych. Znowu odstawiłam nabiał bo wszystko mi wskazuje na alergię na mleko krowie :ico_olaboga: Oby to nie było to...

Jutro szczepienie.

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

15 lip 2008, 09:51

asika82, spóźnione wszystkiego naj dla Antosia.
mamamonia, wszystkiego naj dla Julki i oby problemy brzuszkowe sie skończyły.

Wy tu gadu gadu o wadze. Ja się ne ten temat wypowiadać nie będę. Ale wam zazdrosze :ico_placzek: Wczoraj uszyłam chuste. Zaraz ubieram mojego szkraba i idziemy na pierwszy spacerek w chuście. Zobaczymy :)

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

15 lip 2008, 09:59

Joanna24 pisze:spóźnione wszystkiego naj dla Antosia.
a dziękujemy bardzo :)

[ Dodano: 2008-07-15, 10:00 ]
mamaonia oby te kolki okropne przeminęły z wiatrem, buziak dla Julci.

[ Dodano: 2008-07-15, 10:02 ]
Joanna24 pisze:Zaraz ubieram mojego szkraba i idziemy na pierwszy spacerek w chuście. Zobaczymy :)
a no ciekawe ciekawe jak to będzie. Ja planuję dzisiaj na miasto wyskoczyć z nosidełkiem, jeśli nie będzie padało.

[ Dodano: 2008-07-15, 10:03 ]
Mamamonia tym razem po szczepieniu Antoś był bardzo marudny, nie miał gorączki ale cały wieczór popłakiwał i na moich rękach spędził, zobaczymy jak Julka to zniesie, czy też gorzej niż pierwsze szczepienie.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość