no jestem...
madzia0609, ale fajne zdjęcia!!! super chłopaczek!!!
Qanchita, mowisz, że od mleka? ale ja jakoś nie szaleję z mlekiem...sera nie jem, czasem twaróg, ale rzadko. Kawy z mlekiem nie pijam, albo jedną na 3-4dni...jogurt czasem, może co 2-3dni....więc co?
co do Toma...przybrał całe 90g!

więc dla mnie powód do zmartwienia, bo przecież je często!!! to o co kaman????
kupiłam dziś kolejne mleko-hipp...jedno co moge powiedzieć, to pluje nim równie daleko jak bebilonem HA...

Jutro kupię jeszcze inną butelkę....jak nie teraz, to kiedyś się i tak przyda...
lekarka przez tel, mówi, że może już zwolnił tempo...że mam kontrolować wagę, że wazne że nie spada...
że może mam mało kaloryczny pokarm! i ja się pytam o co kaman, bo wszędzie piszą, że coś takiego nie istnieje....!!!
nie wiem
może na rpawdę muszę zmienić dietę? więc dziś na kolację była kasza jaglana z jabłkiem i cynamonem....
zacznę jak na początku jeść więcej kurczaka, ryby, ryżu, kasz, owoców...może coś drgnie???
nie wiem...na razie jestem zmęczona, zła, zdołowana i w ogóle masakra
do tego młody po kąpieli darł się dobre 15minut i nie chciał jeść....po czym wymasowałam mu dziąsła i kimnął z luzem....

nie chce mi się wierzyć w te zęby, ale dlaczego pomaga?