Strona 677 z 1266

: 28 paź 2010, 12:24
autor: spadlamznieba
Spadlaznieba Mojej to nawet Marcin nie przegada więc liczę na siebie, ja to straszna jestem jesli chodzi o mnie, a tym bardziej o dziecko
ja czuje że będę tam na wsyzstkich morde darła. ale jeżeli dogadam się z tą położną to ona wszystkiego dopilnuje. ona jest złotym człowiekiem

: 28 paź 2010, 12:25
autor: mal
mógł budzenie w komórce włączyć
no mógł ale zawsze ja go budziłam.
zrozum to jest jego bardzo wygodna wymówka a kto będzie go budził jak ciebie w domu nie będzie ?

: 28 paź 2010, 12:25
autor: Agnieszka26
nie wiem czy tak powinno być, ale tak jest...
Jak dziecko bys wyprawiała do szkoły masakra :ico_olaboga: Niech on Cię lepiej po piętach całuje bo drugiej takiej nie znajdzie :ico_nienie: A gębe to niech w pracy wykorzysta i w szpitalu a nie do Ciebie. :ico_nerwusek:

: 28 paź 2010, 12:26
autor: mal
bozena, jak Antos sie czuje ,co mówił doktor

: 28 paź 2010, 12:27
autor: spadlamznieba
mógł budzenie w komórce włączyć
no mógł ale zawsze ja go budziłam.
zrozum to jest jego bardzo wygodna wymówka a kto będzie go budził jak ciebie w domu nie będzie ?
powie, że sam będzie się budzić. dzisiaj mu powiem, żeby uniknąć takich sytuacji niech sam sobie ustawia budzik. czasem to robi, a czasem nie.

[ Dodano: 2010-10-28, 12:28 ]
ja to w ogole wyrodna żona jestem
chciałabym być trochę wyrodna.

: 28 paź 2010, 12:28
autor: Agnieszka26
A my to tam im wszystkim damy popalic na tej porodówce mnie to lepiej niech całą uspią do cc bo innaczej mnie zostawią z otwartym brzucholem :ico_smiechbig:

[ Dodano: 2010-10-28, 12:29 ]
Bożena no i jak Antoś?

: 28 paź 2010, 12:30
autor: spadlamznieba
Jak dziecko bys wyprawiała do szkoły masakra Niech on Cię lepiej po piętach całuje bo drugiej takiej nie znajdzie A gębe to niech w pracy wykorzysta i w szpitalu a nie do Ciebie.
a tam... ciekawe kiedy zadzwoni do mnie (bo zawsze prędzej czy później dzwoni jak się w pracy uspokoi i ma chwile przerwy) co będzie gadać.

jak wychodził powiedział tylko, że on nie będzie dzwonić do jego brata i tłumaczyć się. dał do zrozumienia że ja mam to zrobić, czułam się z resztą zobligowana do tego. mój wiedział że to że nie wyrobi się czasowo spowoduje awanture, która tam była, albo jest albo będzie.

[ Dodano: 2010-10-28, 12:30 ]
Bożena no i jak Antoś?
no własnie?!

[ Dodano: 2010-10-28, 12:31 ]
siedze jak na szpilkach..

: 28 paź 2010, 12:32
autor: mal
spadlamznieba jak maluszek sie urodzi to nieraz będziesz chciała dłużej pospać i pomysl dopiero co zasnęłaś a tu budzik cię budzi i marsz do drugiego dorosłego dziecka wstawać i mu szykować śniadanko i jeszcze być miłym i wyrozumiałym po ciężkiej nocce z małym dzieckiem ...ale to w końcu jest twój wybór :ico_oczko:

: 28 paź 2010, 12:34
autor: Miluśka
siema.

dobrze że jest te forum.

ale muszę chyba wcześniej wstawać bo zaległości od rana ze ho ho.

: 28 paź 2010, 12:34
autor: Agnieszka26
jak wychodził powiedział tylko, że on nie będzie dzwonić do jego brata i tłumaczyć
Co :ico_szoking: ???? Jakis chyba niezrównoważony jest!!!!! Przepraszam ale jak to przeczytałam to mi cisnienie skoczyło. Ty masz dzwonic i się tłumaczyc że w 33 tyg ciąży nie obudziłas męża do pracy????? :ico_szoking: Sory ale to jest smieszne!!!!!

[ Dodano: 2010-10-28, 12:37 ]
Jakby mój Marcin miał do mnie pretensje o to że go nie obudziłam do pracy to bym mu przywaliła, nie ma w związku dwojga dorosłych ludzi zwalania na siebie konsekwencji czynów! :wpale: