Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

31 mar 2011, 10:09

Cześć!

A nam tu zapowiadają śliczny weekend, więc może nie będzie tak źle i Wy sobie grillka zrobicie!
My w sobotę do mamy, a potem wszyscy do babci na urodzinky. Zuzia zostaje na noc u babci, więc my jakieś kino pewno zaliczymy :ico_brawa_01: W niedzielkę pośpimy, a po południu po Zu.

inia1985, no to wreszcie się mężulca doczekałaś :-)
Teraz pewno prędko nie zajrzysz :ico_haha_01:
ja tak robie w domu, nie zwracam na niego uwagi, ale na podworku albo w sklepie nie sposob tego ignorowac jak ludzie sie patrza
no dokładnie. A w domku w końcu sam się uspokaja?

Jak u Was z wagą dziewczyny?
Ja się ważę co sobotę. No i do ostatniej soboty było 2 kg na plusie. A dziś weszłam na wagę,a tam kolejny kg :ico_szoking: a tu jeszcze nawet tydzień nie minął :ico_szoking:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

31 mar 2011, 11:35

Jak u Was z wagą dziewczyny?
Ja się ważę co sobotę. No i do ostatniej soboty było 2 kg na plusie. A dziś weszłam na wagę,a tam kolejny kg a tu jeszcze nawet tydzień nie minął
ja poszłam d przodu 4 kg przez calą ciążę, weług ważenia w szpitalu i z wagą na chwilę obecną, czyli po sniadaniu. Jutro zważe sie na czczo żeby mieć pelen obraz, tera fajnie waga idzie mi do przodu, i mdłosci ciut mniejsze, ale nadal mnie męczą, biore cały czas awiomarin lub lokomotiv, bo lekarz sie o mnie obawiał.

Czuję że na koniec ciąży ładny klocek ze mnie będzie :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

31 mar 2011, 12:52

Hej laseczki :-D

Jestem zyję :-D Wczoraj dość wcześnie z domku wyszłam do tej znajomej.
Zanim męża siebie i Elizę wyszykowałam była 11:30 i trzeba było wychodzić :ico_noniewiem:
Dlatego nie zajrzałam, a wczoraj padłam szybko w domku byłyśmy dopiero przed 20,
szybka kolacja, mycie Elizy, baja, zrobić obiadek dla męża i na filmie przysypałam :ico_oczko:
Z zakupów jestem zadowolona Elizie kupiłam 4 bluzki każda po 1,5funta także żaden
wydatek :ico_oczko:
2 paczki skarpetek bo wszystkie za małe :ico_noniewiem: chyba w praniu się pokurczyły
bo noga jakoś jej nie urosła bardzo :ico_noniewiem:
sobie 2 bluzki i komplet białej bielizny, chciałam jeszcze rajstopowe podkolanówki ale były same z tego najgorszego rodzaju :ico_puknij:

Później zrobiłyśmy kapuśniaka, ale był pyszny :ico_oczko:
Posiedziałyśmy poplotkowałyśmy :-D
Jedynie pogoda nie dopisała bo padało :ico_noniewiem:

Pati ja kiedyś bardzo lubiłam prasować ale teraz jakoś tak odkładam każde
do kosza i nie bardzo mi się chce :ico_wstydzioch:
Moja teraz weszła w jakąś fazę, że unosi rękę jakby chciała uderzyć no i dziś trzasła
Kubę aż w szku byliśmy, i za karę poszła do kąta :ico_nienie:
Popłakała i później przeprosiła :ico_sorki: Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz :ico_sorki:

Inia ale będziesz szaleć z mężem :-D :-D :-D
Ja się dziś z moim pochlałam oczywiście nie na długo ale moje hormony zaszalały i
się popłakałam przez to wszystko.
My się generalnie nie kłócimy na długo a na pewno nie mamy cichych dni, zaraz się
godzimy, szkoda czasu na nie odzywanie się :ico_sorki:

Elibell tutaj to nawet na rondach jeździć nie potrafią :ico_puknij:
Myślę, że i ja się któregoś dnia przełamię i pojadę ale narazie nie czuję tego :ico_noniewiem:
Co do matek tutaj to czasem jakaś masakra, prują się na ulicy na te dzieciaczki, szarpią mnie by było wstyd :ico_puknij:

Izuś śliczna ta Twoja niunia :ico_brawa_01:
Ja znowu dziś nie czuję mojego łobuziaka i już się martwię :ico_olaboga:
Wcinam teraz batona to może od słodkiego się pobudzi :ico_sorki:
A wczoraj to dwa razy mi coś zrobiło maleństwo, jakby szpili mi wbijało :ico_szoking:

Kocura zazdroszczę tego, że możecie zostawić małą u babci :ico_sorki:
Ja niemam tu nikogo no i wszystko i wszędzie we trójkę a niedługo we czwórkę :ico_oczko:

Izabela no i nic sie nie martw wagą :ico_sorki: Bo przybierasz prawidłowo :ico_sorki:
Ja z Elizą na każdy miesiąc miałam kilogram na końcówce po dwa bo w sumie
12kg przytyłam :ico_sorki:
Tylko teraz jakoś tak mało bo tylko 2 na plusie :ico_noniewiem:
W ciąży kilogramy na plusie mnie nie przerażają bo i tak szybko spadną :ico_oczko:

U nas znów pogoda brzydka i zaraz biorę się za sprzątanie :ico_sorki:
i prasowanie... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-03-31, 12:59 ]
Słodkie nie podziałało ale kwaśne żelki jak najbardziej i dostałam słabego kopniaka :ico_brawa_01:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

31 mar 2011, 13:14

Kocura zazdroszczę tego, że możecie zostawić małą u babci
Ja niemam tu nikogo no i wszystko i wszędzie we trójkę a niedługo we czwórkę
oj ja takze zazdroszczę i to bardzo i nie lubię jak ktoś narzeka, że babcia taka siaka owaka bo coś nie tak robi, ważne że w ogóle coś robi, u nas jedni dziadkowie mają nas w d... i nawet o zdrowie elizy nie pytają a drudzy wiadomo nie mają możliwości bywać u nas za często, brakuje mi by ktoś młodą wzioł na spacer chociaż a ja sobie w spokoju coś zrobię czy nawet poleżę w ciszy, a ostatnie dni to w szczególności, jestem tak nerwowa że własne dziecię mnie już z równowagi wyprowadza i niestety nakrzyczałam na nią przed momentem:(

byłam u położnej, wyniki z krwi wszystko ok oprócz antyciał ale to wiedziałam, mam antyciała od mojego urodzenia, bo miałam transfuzję 9dowiedziałam się o tych antyciałach dopiero podczas porodu małej), pobrali mi jeszcze raz krew do ponownych badań, była jakaś ucząca się chyba bo mam dwie rece pokute, jedną tak mi się wbiła że nadal boli a już 1,5 h mineło, ja mam chyba pecha serio. I nie słuchali serducha dzieca:( więc nie słyszałam jeszcze, moze za miesiac na usg usłysze, a z położną następne spotkanie mam................ za 3 miesiace czaicie???? na 28 tydz. ciaży. Powaliło tę służbę zdrowia, fajnie, że nikt mi nie zagląda w podwozie itp ale wizyta pod koniec 2 trymestru to już przesada, ale cóż zrobić takie mają chore zasady swoje
Do tego mam straszną depreche, z meżem się nie dogaduje, chce mi się wyć i wszystko widzę w czarnych barwach, nawet zastanawiam się na cholere było mi drugie dziecko - wiem, że nie powinnam tak myśleć ale co zrobić, najchętniej tylko bym spała:(

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

31 mar 2011, 13:15

A może maleństwo takie spokojne po paracetamolu??
Musiałam wziąć o 8 bo od 5 męczyłam się z bólem nerki :ico_olaboga:
Z Elizą miałam to samo, okropny ból :ico_olaboga:
Dobrze, że mam urosept w apteczce bo wtedy mi pomógł :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-03-31, 13:21 ]
Elibell hormony szaleją, ja się z moim pogodziłam a dalej oczy mi się szklą :ico_puknij:
Co do położnej to ja też następną wizytę w 25tyg. :ico_puknij:
za dwa miesiące kawał czasu :ico_olaboga:

[ Dodano: 2011-03-31, 13:23 ]
A rączek po kutych nie zazdroszczę ja mam zawsze ten problem bo nigdy nie mogą żyły znaleźć
i chodze później z takimi krwiakami :ico_puknij:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

31 mar 2011, 14:29

hej, wróciłam z administracji, wiecie co nerwa mam okropnego, bo wczoraj mój mąż był w naszej spółdzielni i się okazało ze brat Przemka który mieszka na naszym mieszkaniu teraz nie płacił wcale czynszu, i oddali sprawe do sądu, do jutra mamy im wpłacic 2000zł :ico_placzek: albo w przyszłym tygodniu bo tyle poczekac mogą zeby sprawe cofnąć :ico_noniewiem:
a najlepsze jest to ze my mieliśmy małe mieszkanko, ale zadbane, robilismy wszystko w nim po kolei, tak jak chcieliśmy, moglibyśmy jeszcze spokojnie pare lat w nim pomieszkać

no ale teściowa zachorowała, po miesiacu zmarła, my się przeprowadzilismy do niej zeby sie nią zająć i wzieliśmy na siebie spłate długu na tym mieszkaniu, tyle ze ten dług razem z mieszkaniem należy do Łukasza właśnie...
doszliśmy do wniosku że my spłacimy ten dług ale w ratach, i Łukasz pójdzie na nasze mieszkanie a jak dług bedzie spłacony to zrobimy zamianę faktyczną w papierach :ico_oczko:

no ale on poszedł na niziutki czynsz 160zł, i nie umiał tego płacic :ico_szoking:
my tu na jego mieszkaniu mamy 800zł czynszu :ico_zly:

teraz te pieniądze które miały być na nowe meble i remont całego mieszkania muszą w całosci pójść na spłate długu na naszym mieszkaniu i tym po teściowej :ico_olaboga: zostanie nam 300zł :ico_placzek:

a miałam Majci łózko za to kupić Natalce pokój pomalować i zrobić remont naszego pokoju :ico_placzek: kupić kanape i meble z Ikea :ico_placzek:

wszytsko poszło w łeb przez szwagra :ico_zly: w dodatku zadłuzył moje mieszkanie w Bytomiu :ico_olaboga: i energetyka podała mnie do sądu za rachunek za prąd :ico_olaboga:

wyszło szydło z worka :ico_zly:



na pocieszenie robie łazanki bo mam smak
ale płakać mi sie chce normalnie :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

31 mar 2011, 14:40

Izuś jejku ale wam problemów teraz narobił :ico_puknij: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Jak można nie płacić takich małych pieniędzy :ico_puknij:
To jak pójdzie na to mieszkanie co niby faktycznie na niego jest to już wogóle sobie rady
nie da :ico_puknij:
Nie rozumiem jak ludzie mogą takie rzeczy zaniedbywać :ico_puknij:
My płacimy nie małe pieniądze tutaj za mieszkanie i jeszcze dodatkowo w PL
bo nie wynajeliśmy go nikomu a nie chcemy zadłużyć sobie.
Dla nas najważniejsze zapłacić rachunki a później pozwalamy sobie na przyjemności.
Trzymaj się kochana :ico_sorki:
Wiem jak wiele wam teraz planów to zmienia.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

31 mar 2011, 16:47

:ico_olaboga: ech, no padło wszystko, bo plany inne były, ze bedziemy spłacać po troszeczku a nie wszystko na raz...
z jednej strony spoko, bo bedziemy mieli duuuuze mieszkanie juz teraz dla siebie, na nas przepisane, ale z drugiej strony gdyby on normalnie płacił za nasze mieszkanie to nie musielibysmy sie gonić az tak :ico_olaboga:
no i nie byłoby tych innych długów :ico_olaboga:
a teraz to na szybko pospłacac długi trzeba i raz dwa zamiane mieszkań na papierach robić :ico_sorki:
bo w sumie, my mieszkamy na mieszkaniu Łukasza, a on na naszym
tyle ze my jego rachunki płacimy na bieżąco i jego bardziej nie pogrążamy
a on nas dalej pogrąża nie płacąc niczego... on nie płaci, bawi sie a długi rosną na konto męża i moje :ico_zly:
najgorsze jest to ze on nie płaci kredytu od lipca :ico_szoking: i przychodzą do nas wezwania, lada chwila komornik moze wejsć zabrac nam telewizor, lodówke i te nowsze sprzęty, bo mieszkanie przecież na Łukasza jest i on tu niby mieszka :ico_olaboga:
dlatego chcemy jak najszybciej ten rozdział zamknać, jak zrobimy faktyczną zamianę i te mieszkanie bedzie juz nasze na umowie to bedą nas mogli wszyscy w nos pocałować łacznie z Łukaszem :ico_zly:

oby tylko kaska szybko przyszła, bo ja już wnioski o zamiane dziś zabrałam i wypisałam po części, nawet babki z adm poszły nam na rękę...
a i jak mieszkanie bedzie na nas to bedziemy miec dotacje do czynszu, bo szef Przemkowi wypisze taki niski dochód zeby nam sie zmieściło w progu na osobe :ico_sorki: to sie odbijemy :ico_brawa_01:


już poryczłam sobie to teraz widze wszystko znów w kolorach :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
co nas nie zabije to nas wzmocni :ico_oczko: damy rade bo już z nie takich tarapatów wychodzilismy, oboje ręce mamy i zarabiać umiemy :ico_oczko: a Łukasz niech sobie radzi jakoś tyle mu pomogliśmy ale docenić nie potrafi, za OC mi zwraca już od września 460zł i doniesć nie umie :ico_zly:


i chyba mam chętnych ludzi na pieczenie ciast na święta :ico_brawa_01: makowce, serniczki, szarlotki :ico_brawa_01: kaska wpadnie jakaś :ico_sorki: ciocia od Natalii ma rozpowiedzieć babciom na osiedlu ze pieke domowe ciasta i torty...
tyle ze kiedyś brałam 40zł od blachy :ico_noniewiem: a teraz wszytsko drogie :ico_olaboga: 50zł blacha jak nic :ico_olaboga: musze przemyslec zeby za drogo nie wyszło :ico_olaboga: ale w piekarni sernik 20zł za kg
szarlotka za 18zł
a taka blacha to sernik np ze 3kg ma jak nic :ico_olaboga:
musze wagę kupić kuchenną :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-03-31, 16:59 ]
doczytałam Was ale zadnej nie odpisałam z tych nerwów wiec nadrabiam :ico_sorki:

elibell, każda z nas ma słabe dni, ja nie raz na Majke ryknełam to aż sie we mnie zagotowało, a potem głupia winiłam sie że dziecko meczę niepotrzebnie, ale nic w zyciu nie jest zawsze tak jak byśmy chciały, nerwy znalazły upust, my wiemy jak bardzo kochamy te nasze szkraby ale niestety wyprowadzają z równowagi czasem...
hormonki szaleją, stresy nas dopadają, tego nie unikniesz, ja juz myślałam ze bede melise piła czy coś, zeby sie uspokoić troche bo tez jak wulkan chodze :ico_olaboga:

bardzo mało tych wizyt macie dziewczyny :ico_szoking: wręcz niedomiar, skromnie nawet jak na opieke w uni europejskiej :ico_noniewiem: to nasz NFZ taki zły sie wydaje ale jednak te wizyty i usg częściej robią :ico_sorki: badania moczu i krwi niemal co wizyte czy dwie, wizyty co 3-4 tygodnie, no ja sie czuje pod kontrolą :ico_sorki: nie wytrzymałabym tak długo jak wy miedzy wizytami, choć na jakiejs stronie o opiece w PL nad cieżarna wyczytałam ze wizyt powinno być minimum 3, po jednej w każdym trymestrze, a jednak raz na miesiac to taka norma :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

31 mar 2011, 18:04

Jestem wreszcie :ico_sorki:
Padam na twarz :ico_sorki:
Wysprzątałam w Elizy zabawkach, odkurzyłam zakamarki do których nie zawsze zaglądam :ico_wstydzioch:
Pomyłam podłogi, zazwyczaj takie porządki robię w piątki ale przychodzi do mnie znajoma
z synusiem swoim.
W między czasie zrobiłam placuszki z jabłkiem :-D
Teraz do sklepu wyskoczyłyśmy niby słonko wyszło ale wieje, że głowę chce urwać :ico_olaboga:
Zahaczyłam o aptekę kupić paracetamol gdyby znów mnie nerka złapała :ico_olaboga:
Choć liczę że to było jednorazowe :ico_sorki:

Izuś to życzę Wam, żeby szybciutko poszło wszystko po waszej myśli :ico_sorki:
Dla mnie tacy ludzie jak Twój szwagier są niepoważni :ico_puknij:
I jak ktoś raz zawiódł mnie to więcej nie ufam :ico_nienie:
A z tym ciastem jeżeli masz taką możliwość to zawsze jakaś kasa dodatkowa jest :ico_brawa_01:
Myślę, że chętni się znajdą szczególnie, że te ceny wszędzie to zwariowane :ico_puknij:

Moje dziecie chyba lubi kwaśne :ico_oczko: Bo kupiłam sobie skittles-y teraz się zajadam i od razu
szaleje małe :-D a ja spokojniejsza :ico_sorki:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

31 mar 2011, 18:35

Kurcze Izuś wspołczuję, już myślalam że wszytsko poleci ładnie, a Tobie caly czas pod górkę ktoś robi i to jeszcze z rodziny. Ale głowa do gory bądz silna na pewno wszytsko dobrze sie ułoży. :ico_sorki:

Ja z mężem na jutro zaplanowałam kluski na parze, ja pojem sobie karpiem, bo piekłam dzisiaj.

I u nas pogoda się już posrała, leje za oknem jak jasny gwint, ale zapowiadają w niedzilę ladną pogodę to może pojadę na działkę i zrobię sobie ognisko... upiekę kiełbaskę na patyku i zrobię ziemniaczki w popiole :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość