Strona 70 z 87

: 25 lis 2008, 15:34
autor: moni26
Witaj Fasolka :)

Zrobiło się szaro i ponuro, juz wolę śnieg :)

Dziewczyny mam pytanko, wiem ze wam daleko do tego ale kogo ma zapytać jak nie was :) Jak wiecie ja nie myslę o drugim dziecku, do tej pory biorę tabletki. Wszystko jest ok, teraz nawet bedę sobie robić szczegółowe badania, ale nie w tym rzecz. Co sadzicie o spirali? Kolezanka mnie namawia ale ja jakos nie jestem przekonana... moze słyszałyscie cos nie cos :-)

: 25 lis 2008, 16:50
autor: eve.ok
moniś ja się orientowałam jak Jagę urodziłam co do spirali - rozmawiałam z moim ginekologiem. Ona jest optymalna wlaśnie dla kobiet, które przez najbliższe 4-5 lat nie mają zamiaru zachodzić w ciążę bo średnio tyle nosi się spiralę. Oczywiscie mozna ja wcześniej zdjąć, ale jak już zapłacisz, to wykorzystaj :-D Ponoć są jej dwa rodzaje - jedna "zwykła" (koszt z tego co pamiętam ok. 400 zł) i druga, z jakimiś właściwościami hormonalnymi czy cosik, lepsza niby (koszt ok. 1700 zł).
Najlepiej poszukaj w necie albo idź do swojego lekarza. Ja w sumie nie zdecydowałam się, bo nie wykluczałam szybko drugiego dzidziusia. No i w sumie swiadomosć..ze coś Ci tam wkładają :ico_oczko:

: 26 lis 2008, 10:58
autor: Magdzinka
eve.ok, śliczne zdjęcia :ico_brawa_01: Jaka jaga już duża i włoski długie się robią :ico_brawa_01: Ale co tak mało tych fotek ? czekamy na jeszcze, wklejaj, wklejaj :ico_oczko:

Fasolka super, że znów zajrzałaś tutaj! Życzę ci zdrówka i siły. Wszystko na pewno się ułoży.
No tak, ja karmię jeszcze piersią, a ty? Nie wiem kiedy zakończymy te przyjemności :-D Może latem? :ico_noniewiem:

Moni w sprawie spirali niestety nic ci nie doradzę, bo nic nie wiem. Słyszałam tylko mniej więcej to samo co Ewa napisała

: 26 lis 2008, 13:49
autor: mikusia
moni ja nie pomoge na temat spirali :ico_noniewiem: ale nie wiem czemu wydawało mi się że mogą ją zakładać tylko osoby które rodziły SN :ico_noniewiem: ale może źle mi się wydawało :ico_haha_01:

: 26 lis 2008, 14:24
autor: moni26
Magdzinka pełny podziw :-) że karmisz i że zamierzasz jeszcze... tylko mnie ciekawi jak będzie wygladał moment pozegnania sie z cycusiem.

Byłam wczoraj u swojego Gina i rozmawialiśmy na temat spirali. Nie ma żadnego problemu abym ją miała. Wszystko mi dokładnie wyjasnił. Na razie się nie decyduje, ale tak moze za pół roku :) Kurcze samo założenie jest drogie bo 200 zł i do tego jeszcze cena spirali.
Mikusia troszeczke masz rację ale tu chodzi o to że my mamy "nie naciagnięte" mięśnie i jest trochę trudniej założyć. W naszym przypadku zakłada się ją podczas okresu, bo w tym czasie macica jest bardziej "rozlużniona"

Mikusia nie wiem jak twoja Dominisia ale moja Marti upomina się zeby isc do kuleczkowa. Pyta czy pojdziemy z Dominisią :-)

: 26 lis 2008, 15:51
autor: SANDRUSIA))
moni26, jesli o spirale chodzi to ja nie miala ale moje znajome mialy i mily przykre doswiadczenia niestety :ico_noniewiem: jedna zaszla w ciaze i musislala rodzic ze spirala bo wczesniej nie mogli jej wyjac bo mogla by stracic ciaze druga dostala krwotoku :( wiec sama nie wiem przemysl to dobrze a moze lepszy byl by implant? :ico_noniewiem:
u nas dobrze kubus zdrowy gada jak najety wola nas po imieniu czyli Lukas i sianda hi hi znaimiona calej rodzinki uczymy go czytac takim sposobem http://www.allegro.pl/item492377397_mad ... cz_ii.html i tak nasz dwulatek umie przeczytac takie slowa jak Jakub tata mama babcia dzidek i ciocia :ico_brawa_01: polecam karty sa naprawde swietne :)
my jeszcze w starym domku musielismy nowy kredyt zalatwic bo nas oszukali wrrr :ico_zly: ale juz wsztko gotowe negocjujemy jeszcze cene jak wlsciciel sie zgodzi na nasza nowa oferte to mozemy juz sie przeprowadzac :ico_brawa_01: a narazie zostalo nam czekac na jego decyzje wrr to czekanie mnie wykonczy zmykam bo gotuje chlopaka obiadek :) caluje wszystkie mamusie i ich pociechy :ico_buziaczki_big:

: 26 lis 2008, 16:41
autor: fasolka
Witajcie Kobietki :) Magdzinka... Ja też jeszcze karmię.... Ostatnio nie karmiłam jej trzy dni, bo brałam leki ułatwiające rentgen i bałam się że może mieć biegunkę, troszkę płakała- tatuś usypiał...A tak to karmiłam rano o 5 i przed spankiem wieczornym... Wczoraj z wieczornym karmieniem zwlekałam i obraziła się i poszła spać, bo późno już było, rano też wstałam przed nią i już jej nie karmiłam tylko mleczko po wstaniu w niekapku dostała :) Jak bardzo chce to jej wieczorem lub rano daję ale staram się na siłę nie przypominać o tym.Ostatnio byliśmy u teściowej i obcięliśmy Julci włoski i.... loczków nie ma :)Pozdrawiam

: 26 lis 2008, 18:52
autor: moni26
Sandrusia miło cię znowu zobaczyc na TT. Z przyzwyczajenie uzywam tej nazwy :)
To zdolnego macie synka, ale ty go chyba uczysz dwóch języków :-D

: 26 lis 2008, 18:53
autor: mikusia
sandrusia nie obraź się ale moim zdaniem nauka czytania w tym wieku nie jest dobrym pomysłem :ico_noniewiem: wydaje mi się że do nauki czytania potrzebna jest dojrzałość umysłowa dziecka, a nasze dzieci jakby nie było jeszcze jej nie mają :ico_noniewiem: może i dziecko zapamięta wyraz ale go nie rozumie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: w tym wieku to raczej waźniejsze jest rozwijanie percepcji u dziecka... w tym wieku najważniejszy rozwój słuchu, wzroku, motoryki, sprawności manualnych, a nie czytania :ico_noniewiem: i jak wogóle można uczyć dziecko czytać nie umiejąc liter? :ico_oczko: może i ci powie że tu pisze "tata", ale powie ci dlatego że to zapamiętał, tak samo jakbyś mu pokazywała cały czas tate i mówiła że to tata. Ale on tak naprawde nie wie co to litera T i A :ico_noniewiem: dla mnie bezsens takiej nauki :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: a odzywam się na ten temat bo miałam ostatnio paro godzinny wykład na zajęciach na temat właśnie nauki dzieci do 6roku życia :-) i dziecko tak całkowicie do czytania jest gotowe dopiero w 6r.ż :ico_noniewiem:

: 26 lis 2008, 21:30
autor: moni26
Ja Marti na razie nie uczę ani czytania ani nawet literek. Ona i tak bedzie to traktowac na skojarzenia, to tak samo jak ma księżeczkę i mówie jej zeby pokazała myszkę albo kotka. Poprostu pamieta że tak a tak wygląda i znajduje.
Ważne w tym wszystkim jest to żeby nic na siłę, jeżeli już nauka to tylko przez zabawę.