chce małe kucyki i chciała jeszcze małego bobasa, ale takiego zwykłego plastikowego żeby mogła go kąpać. Ale wczoraj jeszcze zapytała bo zobaczyła reklamę w Tv - Barbi co można jej malować sukienki, ale wytłumaczyłam że to jest drogie i że nie wiadomo czy mikołaj będzie miał kasę.moni26, co takiego chce Martynka?
- te same spostrzezenia z mezem mamya co weekend auchan ma pełny parking.. a co auto to lepsze
- my u nas oczyscilismy sytuacje,jak byly chrzciny Zuzi,to nie robilam imprezy,zaprosilismy tylko rodzicow chrzestnych i tyle a rodzinie powiedzielismy,ze nie mamy kasy na robienie imprez,bo jest ona potrzeban na rehabilitacje Zuzi i najpierw byly dasy,a potem uzgodnilismy,ze jesli chcemy,zeby kazdy robil impreze,to robmy je skladkowe i tak robimy,bylismy na takiej rodzinnej wigilii gdzie kazdy przynosil inne danie ( wczesniej umowione z gospodynia,zeby nie bylo dubli ) i prezenty robilismy tylko dzieciom i malzonkowie sobie i tylenawet jak serio kasy nie mam to zastaw sie a postaw sie bo inaczej rodzina obrazona..
- wiesz co,ja tez tak kiedys myslalam,dopoki nie poznalam 2 takich par osobiscie ( na zewnatrz tak jak piszesz,kasa,fura itd) a tak naprawde on zdradza ja,ona zdradza jego,nie moga na siebie patrzec,zyja razem chyba tylko ze wzgledu na kase a na zewnatrz udaja przykladne malzenstwo a tak naprawde sa bardzo nieszczesliwymi ludzmi.i gdzie tu sprawiedliwość?
- no i super,ale zrobmy co roku u kogos innego wigilieze to są jedyne dni kiedy mozemy sie wszyscy razem spotkac
- ehhh ludziskaNormalnie szlak mnie trafił
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość