Borys urodził się 08.02 o godzi. 19.05 ważył 3900 i mierzył 58 cm. Teraz mój mały szkrab raczkuje i z dnia na dzień staje się odważniejszy jeśli chodzi o stawianie kroczków, tak już 10 to zrobił kilka razy ale ogólnie to cykorzy- jego brat zaczął chodzić jak miał 10 miesięcy.
kellyFotki narazie na suwaczku, mam plan odpalenia albumu gdzies w necie ale narazie z tym raczkuję
katelajdka tak jak napisała kelly można z katarem wychodzic bo nawet lepiej się maluchowi oddycha, tylko zależy gdzie z nim jedziesz bo jak do przychodni to tam teraz sporo wirusów i trzeba uważać.
mamaJulci Gratuluję maksiorka punkcików i oby tak dalej:) Mój mężuś też zdał egazmin wczoraj z jakiś tam hurtowni danych , tak więc cieszę się za Ciebie i mojego męża:)
No i czekam co się stało, że Policja? Mojej koleżance ostanio wózek z klatki zakosili
wszystkie forumowiczki Jeszcze raz dziękuję za milutkie przyjęcie , będę się starała pisać jak najczęściej
Aaaa dzisiaj odbierałam Cezarka z przedszkola, musiałam poczekać bo jadł podwieczorek i jestem bardzo szczęśliwa, że się tam odnalazł , nie ma z nim kłopotu , lubi chodzić tak więc mi jakoś lżej i wyrzytów takich nie mam. Na gazetce wisiała krowa zrobiona przez mojego synusia i wszystkie dzieci dorysowały trawkę a Cezarek jeszcze piękne autka (miały kółka i karoserię), jak to zobaczyłam to tak się roczuliłam, że szkoda gadać.Jutro wezmę aparat i zrobię fotę.Padniecie jak zobaczycie jak auta moje dziecko rysuje
Do tego mój mąż gapa wczoraj złapał panę, zawiózł do wulkanizacji i się okazało, że opona do wymiany
To już drugi raz w tym miesiącu zrobił tak numer
Na pieniądze czekamy a tu dodatkowe wydatki, do tego Borys chory i też pieniądze na leki trzeba mieć.
I jeszcze jedno moje dzieci zgodnie zasnęły o jednej porze, tak więc jestem w lekkim szoku
Idę na partyjkę scrabbli