Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

12 mar 2008, 10:59

Witam :ico_oczko: nocka ok,Wiki ma temperature przeszlo 38 caly czas juz swiruje niewiem??????Jesli chodzi o facetow to moj jest typowo taki jak Ani spokojny,opiekunczy we wszystkim pomaga takze nie moge nazekac :-D czasami sa drobne sprzeczki ale o pierdoly :ico_oczko: MADZIORKA to sie wyszalejesz na tylu weselach zazdroszcze :ico_sorki: :ico_sorki: ja uwielbiam weselicha i tance hej hej,my idziemy w sierpniu do mojej przyjaciolki z Hiszpani robia duze weselicho :-D to se potancujemy hihihi EDYTKO Kamilka dobrze radzi z tym fotelikiem :ico_sorki: :ico_sorki: my mamy taki drozszy z wszystkimi atestami itd

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

12 mar 2008, 11:11

Dziewczyneczki zięki za poparcie i za rady. Staram się jak mogę, on chyba tez... ale i tak to on zawsze wybucha, a ja muszę wyciszać sytuację. Z tym milczeniem to dobry pomysł, tylko się zastanawiam się teraz czy na początku związku za duzo nie milczałam, a w tym czasie kochanie wlazło mi na szyję, a teraz nózkami macha :ico_noniewiem: Narazie jest sielanka, pieknie, fajnie i pozazdrościć hehe.

Gratuluję wszystkim dzieciaczkom postępów :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Muszę niestsety spadać, bo jedziemy do miasta.
Dobra nowina taka, ze interent będziemy mieli dalej - operastor zadzwonił i zaproponował lepszą ofertę, więc nie pozbędzieice się mie tak łatwo.

Do potem :-D

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

12 mar 2008, 11:33

Alinko to dobrze. Wcale nie na rękę jest nam pozbywanie się ciebie.
A ja taka mądra wczoraj byłam a dzis się z Jarkiem posprzeczaliśmy. Ale nawet nie wiem o co, bo on w kuchni coś do mnie gadał a ja w pokoju z małym i nic nie słyszałam. Głupi jakiś. Ale na pewno wkrótce do niego dotrze, że robi z siebie wariata. Poczekam.

Wiecie co? Ja tak myślę, ze po prostu ludzie się dobierają tak, zeby sobie pasować i tyle. Ja bym szczerze mówiąc nie chciała, zeby Jarek był do końca taki ułożony jak mąż Frydzy czy Ani. Po prostu taki mi pasuje i tyle. A Wy z kolei już dawno byście się rozstaly z takim jak Jarek. Nie ma co gadać. Jest jak ma być.

A u nas dzis leje jak z cebra. A ja mam w planie jechac do kina z Tomkiem na 12-tą. W mulikinie są seanse dla matek z niemowlakami. Tylko nie wiem czy mi Tomek wysiedzi. Najwyżej wyjdziemy i pobaraszkujemy w H&M hehe.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

12 mar 2008, 11:46

Wiecie co? Ja tak myślę, ze po prostu ludzie się dobierają tak, zeby sobie pasować i tyle. Ja bym szczerze mówiąc nie chciała, zeby Jarek był do końca taki ułożony jak mąż Frydzy czy Ani. Po prostu taki mi pasuje i tyle. A Wy z kolei już dawno byście się rozstaly z takim jak Jarek. Nie ma co gadać. Jest jak ma być.
masz racje w 100 %...ja nie wiem czy ktos by wytrzymal z moim T ,ale on z koleji mowi,ze napewno nikt by ze mna nie wytrzymal,bo potrafie byc okropna,miec fochy i sie czepiac hi hi i on to samo...ktos ze spokojnym charakterem by tego nie zrozumial,powiedzialby,ze jestem wariatka he he to samo sie jego tyczy...nasi rodzice sie dziwia,ze my wciaz razem,bo takie klotnie mielismy ,a potem jakby nigdy nic zgada he he ale widocznie tak ma byc :ico_oczko: ale ogolnie i tak sie uspokoil,bo kiedys latal duzo po kolegach i mnie sciemnial,a teraz juz lepiej....a wiecie,ze ostatnio do niego byla napisala (on ma z nia dziecko ,pewnie nigdy Wam nie pisalam :ico_noniewiem: ) i ja to przeczytalam i zaczelam jej odpisywac,on o tym wiedzial i powiedzial,ze ma ja w nonono i moge sobie robic co chce ...i ja do niej jak tam u niej,a ona ,ze ma meza od roku i zaluje ,ze to nie on jest jej mezem i ze mi zazdrosci ...ja pisalam jako on :ico_wstydzioch: no i sie wkurzylam,bo wie,ze mamy dziecko i ze on w sumie nigdy nie chcial z nia byc,a to byla taka mlodziencza wpadka....nie chce byc swinia,ale ona mu ogranicza wizyty z dzieckiem ,wiec uwazam,ze to nie fair ....i teraz wydaje mi sie,ze to z zemsty ,ze on z nia nie chcial byc....tym bardziej,ze mam meza

[ Dodano: 2008-03-12, 10:47 ]
mialo byc ,ze ona ma meza he he


:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: spoznione zyczonka dla Leonka :ico_tort:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

12 mar 2008, 12:04

Boże jaka ja jestem szczęśliwa, ze jak poznałam Jarka to on nie miał żadnych zobowiązań (czyt. dziecka). Wtedy to chyba byłabym naprawdę zazdrosna. A najgorsze, ze nie miałabym prawa mu zabraniać kontaktów z dzieckiem a tym samym była babą. A jak sie poznaliśmy to Jarek miał 25 lat więc już miał kilka związków za sobą. Tylko czekałam czy mi kiedyś nie oświadczy, ze musi mi coś wyznać hehe. Ale na szczeście nie. Ja to kiedyś za młodu to zazdrośnica byłam. Nawet o byłe dziewczyny się głupia wściakałam. Teraz z tego wyrosłam na szczęście.

Lucy przynajmniej wiesz, ze ma ją w nosie to powinnaś sie cieszyć.

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

12 mar 2008, 12:30

Wiki niema goraczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: idzie nam wiecej zabkow naraz 2 lub 3 :ico_szoking: :ico_szoking: bidulka sie meczy!!!Pewnie ze kazdy jakos sobie znalazl "druga polowke jablka"kazdy mysle trafil na swoja milosc i faceta jaki nam odpowiada :ico_oczko: ,moj Grzes 8 lat odemnie starszy i ma juz olej w glowie hihi mi pasuje na maksa :-D LUCY to dobrze ze tamta byla olewa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ciesz sie!!Tylko szkoda ze mu ogranicza kontakty z dzieckiem!!

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

12 mar 2008, 13:55



Pomogła: 1 raz
Posty: 1286

Wysłany: Dzisiaj 11:04
Boże jaka ja jestem szczęśliwa, ze jak poznałam Jarka to on nie miał żadnych zobowiązań (czyt. dziecka). Wtedy to chyba byłabym naprawdę zazdrosna. A najgorsze, ze nie miałabym prawa mu zabraniać kontaktów z dzieckiem a tym samym była babą. A jak sie poznaliśmy to Jarek miał 25 lat więc już miał kilka związków za sobą. Tylko czekałam czy mi kiedyś nie oświadczy, ze musi mi coś wyznać hehe. Ale na szczeście nie. Ja to kiedyś za młodu to zazdrośnica byłam. Nawet o byłe dziewczyny się głupia wściakałam. Teraz z tego wyrosłam na szczęście.


no wlasnie,moj mi wyznal po 2 tygodniach znajomosci,a tak naprawde sama sie dowiedzialam,on mial 24 lata ,a ja 18 i nie moglam tego pojac,bylo mi przykro i ciagle sie klocilismy ,tym bardziej,ze przez 2 lata nie wiadomo bylo czy to w ogole jego :ico_noniewiem: no ,ale po 2 latach zdecydowala sie podac go o alimenty i dna .....a tak to w niewiedzy zylismy,dla mnie to bylo straszne :ico_placzek: ale juz sie z tym pogodzilam,ale zazdroszcze tym parom co nie maja takiej,,przeszlosci,,

[ Dodano: 2008-03-12, 12:56 ]
:ico_brawa_01: super Frydza :ico_brawa_01:

edyta29
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 733
Rejestracja: 27 sty 2008, 21:11

12 mar 2008, 16:54

Witajcie zastanawiamy się z M jak można z internetu filmy pościągać bo nie mamy pojęcia czy króraś zna się na tym?

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

12 mar 2008, 17:25

Witam z bardzo brzydkiego Szczecina pada...słonce...pada...słonce....oszalec idzie :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Madziorka ja tez chce na wesele ...hehe potancowac :-D

Edytko co do fotelika to Kamila ma racje lepiej nie ryzykowac a kupic nowy wiem ze to wydatek ale chodzi tu o nasze dzieci :ico_oczko:
A filmy musisz program miec do sciagania filmów ...instalujesz....i sciagasz:D ja np mam BearShare

Co do facetow moj spokojny ale nie taki jak Frydzy ...heh czasami trzeba krzyknac cos przypomniec mu hehe taki juz jest :ico_haha_01:

-indigo- pisze:A ja mam w planie jechac do kina z Tomkiem na 12-tą. W mulikinie są seanse dla matek z niemowlakami. Tylko nie wiem czy mi Tomek wysiedzi. Najwyżej wyjdziemy i pobaraszkujemy w H&M hehe.
kurcze szkoda ze wczoraj nie powiedzialas poszłybysmy razem :ico_oczko:

Lucy ceni sie to ze szczery byl wobec ciebie twoj T ....gorzej jakbys po latach sie dowiedziala :ico_nienie:

A moj Marcinek dzisiaj szaleje adrenaliny jakiejs dostal ze hohoh ani minuty spokojnie nie posiedzi ...szaleje bawi sie hehe przewraca na lozku ...wariatuncio moj :):

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

12 mar 2008, 19:08

-indigo- pisze:szczerze mówiąc nie chciałabym zeby Jarek był do końca taki ułożony jak mąż Frydzy czy Ani

calkowicie sie zgadzam, kazda kreci inny charakter hehe

wlasnie o tym wczoraj z adasiem rozmawialismy hehe ja mam czesto pretensje ze nie rozumie moich "dni" bo powinien czaic ze przed okresem mam prawo do nerwow, w trakcie..oczywiscie rowniez no i podczas owulacji hehehe.. i wogole najlepiej jakby znal caly moj cyckl.. i spodziewal sie i rozumial wszystkie nastroje.. a on nie czai o co w tym biega..(szczerze to ja sama tez nie :ico_oczko:) i nie ma takiej anielskiej cierpliwosci hehehe nie jest taki ulozony i super wyrozumialy.. ale taki wlasnie mi pasi nie? jest najlepszy!!! a ja narzekam hehe :ico_puknij:

ale mu wczoraj powiedzialam ze gdyby mi przytakiwal i kumal kazdy zly dzien. do tego nie mial pretensji ani wyrzutow. i wogole to chyba (sory za slowo) ocipialabym z braku wrazen hehe i z nudow hehe

-indigo- pisze:Ja to kiedyś za młodu to zazdrośnica byłam. Nawet o byłe dziewczyny się głupia wściakałam. Teraz z tego wyrosłam na szczęście.

ty tez? hihi moj adam nigdy nie byl wyskoim pieknie zbudowanym brunetem ale zawsze mial wokol siebie pelno lasek :ico_zly:
alez mnie one wkurwialy hehe ale jak juz bylam z adamem w pewnym zwizaku to zazdrosc zamienila sie w dume.. i nawet cieszylam sie jak jakas za nim latala.. hehe bo nie miala zadnych szans.. a ja bylam ta jedyna hehe
ale do dzis jakies uszczypliwe komentarze czasem puszcze, ot tak dla zartu hehe
generalnie nigdy adam nie mial fajnej dziewczyny, sam o tym juz wie.. wiec nie mam tak naprawde o kogo byc zazdrosna.. hehe do tego jego zwiazki nie trwaly dluzej niz 2-3 miechy hehe
nie wyobrazam sobie by mial za soba jakis powazny zwiazek. a juz napewno nie dzieciaty ani zalegalizowany.. hehe wtedy pewnie bym sie wsciekala

[b]lucy.
. to mnie zaskoczylas z przeszloscia T. beznadziejna ta dziewczyna skoro takie teksty mu pisze i ogranicza kontakty z dzieckiem... :ico_puknij:

kamila nie mam pojecia w jakiej miejscowosci.. bo nie znam tamtych okolic. jak sie dowiem to ci napisze hehe

tego posta napisalam wam jakie 4 godziny temu.. ale nie zdarzylam wyslac bo akurat lelek sie obudzill na obiadek hehe potem musialam caly dom sprzatac bo dzis mmay dyzur, zwykle zostawiam adamowi podlogi a dzis dalam czadu i wszystko sama zrobilam hehe a wlasnie adam wchodzi do domu wiec znowu uciekam...

dzis mialam stresujacy dzien , zaczelo sie od rana.. u nas od kilku strasznie wieje i pada
i zastanawialam sie co zrobie . kiedys dzis bedzie taka sama pogoda
jak ja dam rade pod gore pchac wozek tyle czasu :ico_olaboga:
nawet nie znalam nr taxi zeby rano na szybko zadzwonic..

no ale na szczescie nie bylo tak zle :-D
co prawda wieje ale slonce wyszlo wiec spokojnie dotarlam

naa miejscu dzis lelek oszalal
zaraz jak wyszlam zaczal wyc.. nie mogli go uspokoic wiec musialam wyjsc z lekcji
i tak 3 razy :ico_szoking:
na koncu juz tam zostalam bo nie bylo sensu tak go stresowac
taki byl biedny i zaplakany :ico_placzek:

uspokoil sie tylko przy zabawie z woda..ale jak tylko sie zakonczylo to ryk na nowo...
normalnie moje dziecko tak sie zmienia..
zaczelo sie od przeprowadzki do naszego lozka
on wyraznie potrezbuje wiecej bliskosci, czulosci
zrobil sie taki pieszczoch..

nie wiem jak bedzie dalej ale mam nadzieje ze podobne numery nie beda mialy miejsca
inaczej bede musiala chodzic z nim do tego przedszkola w inne dni i zostawac tam z nim by sie oswoil z miejscem i ludzmi
to normalnie do niego niepodobne :ico_olaboga:
zlapalam dola
rozbolala mnie juz glowa...

poza tym egazminy sa koncem czerwca kiedy mamy te wesela :ico_placzek:
i w piateki nadal nie maja miejsca dla lelka a obiecali :ico_placzek:

nauczycielka jest wspaniala.. normalnie przejmuje sie na maxa i mowi ze od tygodnia sie sgtresuje bo walczy o miejsce dla lelka w piatki :ico_szoking:
ale jesli nie bedzie to tez damy rade
same srody zostana i juz hehe

eeee juz nie smece

papa

[ Dodano: 2008-03-12, 18:12 ]
kamila super sa takie seanse dla matek z dziecmi.. hmm moze i tutaj cos takiego organizuja..

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość