może nawet płeć naszej Fasolki



moja rodzinka juz wie, sporo znajomych tez... zreszta, moja mala dowiedziala sie tego samego dnia co my, bo to maly lobuz ktory jest dosyc brutalny, nieraz kopnie czy udezy w brzuszek i bylo trzeba wytlumaczyc, ze jednak teraz musi o wiele baaaaardziej uwazac bo mamusia ma w brzuszku dzidz dla niej, i ze nie bede jej mogla nosic itp itd... No i maly jezyczek swiergocze duuuuzo, a juz "mamusia mi siostsicke psiniesie" jest codziennie


