Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kacper też nie rysuje po ścianch ,raz mu sie zdarzyło u dzidków koło narysować kiedys

chrztu chyba nie było,nic nie wiem,oni z nami nie gadają,obrazili sie Państwo
a my juz mamy to w nosie

[ Dodano: 2008-11-16, 13:58 ]
ale widzisz Patka niektórzy doświadczają tej sprawiedliwości a i tak nie uczą sie przez to niczego


Paulina za mieszkanko

dziendoberek

ja na nogach od 5,o 4 Oskar zaczal cos mwic,kazlaam spac bo jeszcze nc,zasnal a ja sie krecilam i wiercilam do 5 az w koncu stweirdzilam ze juz nie uleze wiecej bo sie tylk mecze i wstalam i pomylam podlgi
posciel wstawilam do prania,kurze pocieram za chwile..biad prawie gotwy tylko zawijasy z filecikow zrobic trzeba i kuniec..a i jeszcze troszke prasowania mam

bede miala wiecej czasu jak Oskar zansie aby prace pisac..
wyjatkow opornie mi t idzie,mam na to tydzien,do tego jutro jade do kolezanki bo wspolna prace piszemy i jeszcze ta mape polityczna swiata musze wykuc na perfekt..w sumie juz umiem..ale wiadomo trzeba pwtorzyc aby sie nie mylilo...najwiekszy problem mialam z afryka bo niektore stoice to masakra do napisania a o wymowieniu nie owie

Oskar oglada swoje bajki 2...
zaraz pewnie zacznie ciastolina sie bawic..kupilam mu w weekend i jest frajda jakiej malo

Paulina super mieszkanko pieknie urzadzone a jaka fajowa sypialnia,az spac sie tam chce

Madzia oby reka sie zagila predko...a Gabi to niezly czort.. ..ja Oskarowi nie pzwalam ruszac kuchenki, wie ze jest zakaz,choc czasem cos kombinujeale jak tylko widzi ze ide odchdzi
po scianach narysowal mi tylko raz, ale to i tak wszystko do remontuu..teraz juz nie rysuje po scianach i meblach, za to histerie i humorki na porzadku dziennym..
chc nie chce zapeszac dzis ksiaze poki co w fajnym humorku...

Kasiek to ci rodzina na serio chora babka..problemy jakies robi..jakby to9 byl prezent dla niej szkoda slw na cos takiego..jakby ludzie problemow innych nie mieli...

witam
u nas noc też z z pobudką,tzn KAcper przyszedł do mnie ok 4,najpierw mysałam ze to juz rano ,położył sie ze mnai przewalał sie do 5,w końcu sie wkurzyłam bo mi spać nie dawał i zaprowadziłam go po 5 do jego łózka i tam zasnał nie wiem po ilu,bo ja szybko zasnełam u siebie
nie wiem o której wstał ale chyba ok 9,do mnie przyszedł o 8.50,więc dzis go juz nie kłade spać w dzień
narazie jest ok z humorem

zaraz idziemy sie bawic

moze koleżanka wpadnie zaraz na pogaduchy

na dworze cos sie chmurzy,będzie padać,rano kropiło
ja na 17 do gina,KAcpra zaprowadzę do dziadków

co do mojego D siostry to szkoda słów naprawde,zobaczcie jak to jest
jej teściowa jak sie dowiedziałam wczoraj ma raka wątroby i to w takim stopniu zaawansowania że nawet chemii nie dostanie w szoku byłam normalnie
teraz widzą jak to jest,chociaż nikomu w życiu bym tego nie życzyła
ale mimo tego dalej obraza wielka ,nic do nich nie dotarło nic
narazie nie robią chrzcin,jak sie sytuacja ustabilizuje to maja pod koniec listopada robić a jak nie to nie wiem,maja ponoć przyjechać w grudniu,ale ciotka mówi że ona jest w takim stanie że do grudnia to nie dożyje

witajcie
moja wstala przed 7 a dopiero zasnela przed 13
ja mialam troche latania musialam zalatwic skierowanie do ortopedy w piatek z Gabi jade chodzi mi na palcach
dziewczyny dziekuje

kasiekk, to nieciekawie ze zdrowkiem tesciowej ale zycze zdroweczka dla niej
a jak mamusia sie czuje?

u nas brzydko i wietrznie siedzenie w domciu
moja jak w domu to jest niemozliwa

hej
ja dziś psychicznie wykończona
dziś moje dziecko ma zły dzień ,dopiero zasnął

od rana humory , fochy i jego słynne ostatni "moje to" normalnie dzis przy dziadkach dał taki popis że babcia się ubrała i wyszła (ostatni mają też swoje problemy) i babcia cały czas zdenerwowana ,a ten płakał ,wył i co chwile moje to i się drze
to jego "moje to " to nie wiem przedszkole potrzebne , rodzeństwo ,on jak zobaczy coś co mu się podoba a juz całkiem jak ktoś inny sie tym bawi , trzyma w ręca to zaraz "moje to "i to chce czy to faktycznie jego zabawka czy kosoś innego jakaś rzecz , jak coś chce to "moje to" ,jak jesteśmi sami to jeszcze się da mu jakos wytłumaczyć ale przy kimś to istny cyrk

ale mimo tego dalej obraza wielka ,nic do nich nie dotarło nic

magda75, to nie moja teściowa tylko mojego męża siostry

a moja mama dobrze sie czuje na szczeście,w piatek kolejna chemia,oby wyniki były dobre żeby ja dostała

patka u dzieci w tym wieku takie zachownie jest normalne i trzeba tłumaczyć,w końcu zrozumie,a jak pójdzie do przedszkola to napewno

byłam u gina ,z badania i usg wszystko jest ok,powiedział ze mam jajniki jak marzenie hehe cytologie robiłam ,wyniki za tydzień w środę,jak cos będzie nie tak to zadzwoni
KAcper nie spał,ale był nawet grzeczny i od wczoraj kupe woła,przynajmniej narazie

a na dworze zimnica brrr kurcze a ja zapomniałam że rekawiczek nie mam,muszę kupic jutro

[ Dodano: 2008-11-17, 21:44 ]
Kacper akurat nie ma problemów z dzieleniem sie czy zabawkami czy słodkościami,ale inne fochy odstawia

[ Dodano: 2008-11-18, 12:43 ]
a tu co nikogo jesczze od rana nie było
gdzie sie podziewacie
KAcper przed chwilą zasnął ,jak fajnie ciiisza
dzis odstawiał cyrk i nie chciał posprzątać zabawek,ale w koncu posprzątał choc trwało to uparty jest jak osioł

u nas słońce

miałam prasować ale nie chciało mi sie,umyłam za to okno w kuchni,poodkurzałam ,podłgoi pomyłam i pranie zrobiłam
jutro prasowanie

aaa wczoraj pierdoła nie spała cały dzień,położyłam go normalnie ,nie wcześniej i co i nonono wstał dzis o 6.30 myslalam że dłużej pospi a tu nici

hej
u nas pięknie chodź chłodno
byliśmy na spacerze , teraz kuba nie śpi bo nie chce na razie nie marudzi to niech nie śpi pójdzie spać po 19 więc będę miała czas na robienie notatek jak przeczytam zadany rozdział w książce z socjologii ]

wiecie co normalnie kuba przestał mi jeść zupy od kilku dni mamy z tym problem ,normalnie ucieka ,mówi że nie chce ,no i nie daje
wczoraj np po spaniu chciałam go nakarmi i nie chciał więc powiedziałam dobra i na dwór poszliśmy byliśmy ponad godzinę i wróciliśmy i dalej nie chciał
jest cwany zaczęliśmy mu mu dawać słodycze tzn delicje, kinder czekoladę, wiem że to złe ale w naszym przypadku strzał w 10 , bo kubie to spakuje i uczy się gryźć
wieć z jednej strony dobrze bo już coś się zaczęło a z drugiej dlaczego akurat słodycze
ahhh czasem normalnie mam tego tak dość i niny wszystko dobrze a jednak dalej nie gryzie/je normalnie

Kacper też miał taki okres ż enie chcial zup jesć,więc na jakis czas przestał mu dawać
w ogóle wydawało sie że po spaniu jak jest obiad to on nie jest głodny,mimo że nie jadl od drugiego śniadania kilka godzin
potem dawałam mu je rano na śniadanie i jadł,a teraz (odpukać)je ładnie na obiad normalnie
moze trzeba odpuścic na jakiś czas

dzięki kasiekk mam nadzieję że to minie
z kolei ten cwaniaczek jak się przyzwyczai że może zjeść coś innego zamiast zupy to dopiero będzie oby nie

[ Dodano: 2008-11-18, 13:44 ]
ogólnie jestem jakaś nie w humorze ,załapałam doła nic mi się nie chce

tyko zamiast zupy nei dawaj słodkości
z moim to nie było łatwo jak zupy nie jadł bo to w sumei głowny jego posiłek na obiad jest,nie chce jeść miesa,czasem zje troche kotleta albo mielonego i tyle co je z mięsa
poza tym ziemniaki ze śmietaną lubi czasem,czasem ze sosem
kluski,pierogi,makaron najlepiej sam bez niczego,naleśniki i placki ziemniaczane
a te rzebzy oczywiscie nie zawsze,bo czasem ma focha i nie chce
i co mu dać zwariować można

[ Dodano: 2008-11-18, 13:50 ]
aa i jeszcze łazanki lubi

Kuba je mięcho?

[ Dodano: 2008-11-18, 13:51 ]
a w zupy oczywiscie z makaronem i ostatnimi czasy to nie zje żadnej pietruszki i innych warzyw,nawet z marchewka jest problem