nie uraziłaś,no co ty
nie chodzi o to że on jest za mały ale jest bardzo zajmujący i czasem juz nie mam siły zwłaszcza ze jestem sama większosc czasu z nim i jestem poprostu zmęczona czasem już nim jednym a co dopiero dwójką
a po drugie chciałabym coś sama też osiągnąć a nie tylko siedzieć w domu non stop,a w tej chwili drugie dziecko to koniec moich planów bo nie ma mi w tym momencie kto pomóc,mama chora,teściowej nie ma na miejscu,więc nie wiadomo do kiedy ja w domu i w dodatku bez kasy
więc to nie jest takie proste
niestety
[ Dodano: 2009-01-06, 22:10 ]
ciężko z tymi prezentami jest
[ Dodano: 2009-01-06, 22:11 ]
teściowa moja tez mu dała kasę i mówiła żeby mu cos kupić,ale ja powiedziałam jej że narazie nic mu nie trzeba i nic na siłę kupować nie będę a pieniądze ma w skarbonce i jak bedzie trzeba to sie je wykorzysta dla niego oczywiście