Nic nie mowie o sobie tez jeszcze na gaciach siedze ale co mi tam nie chce mi sie ubieractrza sie do porzadku doprowadzic
Wiecie co? ten idiota co przejechal M po nodze caly czas wydzwania do Marcina i prosi zeby zawiezc go do szpitala bo on od piatku nic nie jadl i mowi ze umiera a M na to zeby sam sobie poszedl bo od niego pomocy nie dostanie i baaaaaardzo dobrze a jeszcze wczoraj grozil swojej dziewczynie ze jej kose w plecy sprzeda