osita, nie myłam, bo jakoś nie mamweny, tzn, wiem, ze powinnam, ale jakoś nie moge.. w tygodniu się za to zabiore, całe szczęście plastikowe okna szybko sie myja, nie to co podwójne skręcane drewniane.. w zasadzie to umycie 4 zajeło by mi z pół godziny ale nie chce mi się.. Pójde troche na łatwizne i powiesze żakardowe firanki od razu na mokro, to nie bede musiała ich prasować, bo na prasowane organzy nie mam czasu, może bardziej chęci..
Hmm u nas 15 stpni to jesień raczej, w zumie to chciałBYM Z -15 max, więcej mnie przeraża..