Grudnióweczki 2010

[aniaj84]

witam sie sobotnio

przyszłam sie tylko przywitać bo my dzis na weselu sie bawimy także nie zajrze

miłęgo weekendu

[kruszynka05]

Witajcie!
aniaj84, udanej zabawy;)
Herbaciana co do stanika to u mnie troche podobnie... piersi mi sporo urosly (co akurat mnie cieszy;) aczkolwiek sutki zrobily sie tak wielkie i jakies takie nieposkromnione ze szok... w staniku zle bez stanika jeszcze gorzej;) zwariowac idzie;) a poza tym zaczely mi sie robic rozstepy takie malutkie narazie ale widze... a juz od bardzo dawna smaruje sie dwa razy dziennie i co i nonono to i tak nie pomaga;(
no ale mam nadzieje ze jakos tak nie wysadzi mi ich za duzo;)

jutro wybieramy sie do lasu;)
na grzyby;)
ciekawe co z tego wyjdzie;)
pozniej do mamy;)
musze kupic dzis kaczke i namowic mame na czarnine;)
Uwielbiam czarnine z ziemnaczanymi kluskami;)
juz tak dlugo za mna chodzi ze chyba juz dluzej nie wytrzymam i musze zjesc;)

Herbaciana co do tego bolu to chyba zawsze lepiej sprawdzic. Bedziesz spokojniejsza.

Milego dnia i weekendu wszystkim życze;)

[herbaciana]

Kruszynko,jeśli Twoja mama ma rozstępy to w 90% i ty je będziesz miała(to sprawa genetyki)-tak mi gada mój gin.
U mnie mama ma zaoraną nonono i uda,a brzuch bez szram-i ja też tak mam.a przy wszystkich ciążach stosowałam mazidła na rozstępy za paręset złotych,teraz smaruje się zwykłą oliwką z ziaji i nowych szram nie mam(odpukać)
co do bólu-mam nadal,po nospie trochę przechodzi.byłam w szpitalu,ale ktg ani usg nie chcieli zrobić bo nie mam skierowania.debile.zrobiłam im awanturę,ale nic nie pomogło-muszę czekać do wtorku albo kłaść się na patologię na ostrym dyżurze.
u was też jest tak samo w szpitalach?

[zubelek]

witam.
Ania udanej zabawy

herbaciana, ja się nawet nie wypowiadam jak jest u nas w szpitalach

Wiecie co,no rozstępy się "dziedziczy " niestety ale warto się smarować,może nie za kilkaset złotych bo to to samo co za kilka czy kilkadziesiąc,ważne żeby skórę nawilżać,natłuszczać i masować.Nie gwarantuje to ,że nie wyjdą rozstępy ale może wyjść ich mniej.Nie wiadomo jakby wyszło jakby się w ogóle nie smarowało moze masakrycznie.No niektórzy w ogóle się nie smarująa nie mają ale to wyjątki.Ja nie mam nigdzie poza dupką bo w 1 ciąży wszystko smarowałam a tyłka nie bo nawet nie pomyślałam,ze aż tak mi urośnie no i dopiero jak już miałam fioletowe to zauważyłam no ale było za późno.Z gabi to już wszystko smarowałam i nic nie wyszło.Co najgorsze to,że przy kroczu wyszły ale dopiero przy porodzie,na to wpływ nie było...tzn wszystko koło krocza też warto smarować oliwką dla dzieci,nacierać i naciągać lekko i to pomaga nie tylko na rozstępy ale i na to że lepiej się rozciąga podczas porodu i nie trzeba nacinać.Ja teraz się nacieram ale w poprzednich ciążach nie miałam pojęcia,że to moze coś pomóc.Czy pomoze to zobaczymy w styczniu

ja dziś lecę na urodziny bratowej tzn jadę dobrze,bo jakaś odskocznia od codzienności

[Paulina446]

Hej

Mi się dziecko rozchorował siedzimy w domu bo dostał antybiotyk

Co do rozstępów to się zgodzę, że dziedziczne mam tak samo jak moja mama na nogach, pośladkach i cyckach a brzuch mam gładziutki i mam nadzieję, że taki zostanie hehe


aniaj84, udanego weselicha życzę

A reszcie dziewczyn udanego weekendu

[karmelka]

ja też odziedziczyłam rozstępy po mojej mamie babcia też ma.Jedynie moja siostra się uchroniła,szczęściara choć przytyła 2 razy tyle co ja a brzuchol miała ogromny.

[madziorka hihi]

heja
ciekawa sprawa z tymi rozstepami
ja nie mam ani jednego po pierwszej ciazy
mam nadzieje ze teraz nic sie nie zmieni

nie wiem czy moja mama ma
jesli juz to cos snieduzego skoro nie zauwazylam
a jakos nie pytalaam

ale moja siostra np ma tendencje. a w ciazy nie byla jeszcze
wiec niekoniecznie wszystkie musimy je odziedziczyc
uffff

poki co smaruje sie kremami co by potem nie zalowac jak sie pojawia

ja zegnam sie z wami
odezwe sie pod koniec tygodnia bo jutro rano lece juz do birmingham

buziaki

[zubelek]

witam.
Madziorka udanej podróży

Paulinka zdrówka dla Kaceprka!

Anja jak po weselichu?

Ja po urodzinach ok tylko zmęczona jestem

[aniaj84]

witajcie

co do weslea to było super
ach.... jak ci młodzi na siebie patrzyli podczas pierwszego tańca...nie mogłam sie nadziwić jak oni sie kochają
na wesleu grał dj
ale zaczęłam za ostro z tańcami i od 21.00 do 2.00 nie mogłam sie ruszyć bo mnie strasznie brzuch bolał, tzn kolka
oj wystraszyłam sie troche bo nie mogłam kroku zrobić

a dzisiaj u nas były dożynki
ale poszliśmy troche za późno i musieliśmy uciekać bo burza przyszłą i rozgoniła wszytskich

ale mnie nogi bolą

a co do rozstępów to mi po igorze troszku zostało na piersiach i brzuchu ale wcale mi to nie przeszkadza bo ona są w ogóle nie widoczne

[zubelek]

aniaj84, ale się wybawiłaś aż podziwiam no wiadomo,że jak poszalałaś to i koleczka złapała

jej ja pamiętam mój pierwszy taniec...magia ...

ja dziś body kupiłam maleńkiej ,aż 3 M mówi,jeszcze czas...ale jak tu nie kupić jak takie piękne i jeszcze w przecenie