Witam!
Super, że wątek już przeniesiony
Mnie ostatnio nie było troszkę, bo Adrian mi bluconeta złamał
A oprócz tego to my chorujemy, ja z Oliwcią jesteśmy na antybiotyku, a mały ma też przepisany, ale mam go podać w razie wystąpienia gorączki
Aniula fotki śliczne, i dla Nadii za obdreptany roczek
A z brzusiem Ci jest ślicznie . I pomyśleć, że jeszcze niedawno Cię pocieszałyśmy, jak zaszlaś w ciążę 
, a teraz patrząc na Ciebie to widzę piękną i szczęśliwą kobietę, która pewnie już nie może się doczekać rozwiązania
Super, że wątek już przeniesiony
Mnie ostatnio nie było troszkę, bo Adrian mi bluconeta złamał
A oprócz tego to my chorujemy, ja z Oliwcią jesteśmy na antybiotyku, a mały ma też przepisany, ale mam go podać w razie wystąpienia gorączki
Aniula fotki śliczne, i
dla Nadii za obdreptany roczek A z brzusiem Ci jest ślicznie
. I pomyśleć, że jeszcze niedawno Cię pocieszałyśmy, jak zaszlaś w ciążę , a teraz patrząc na Ciebie to widzę piękną i szczęśliwą kobietę, która pewnie już nie może się doczekać rozwiązania 
buzok mały maniak komputerowy Ci rośnie 
No i powrotu do zdrowia życzę
A powiem Ci, że na początku było bardzo ok - dopóki Krzyś był mały tylko jadł i spał na zmianę, to miałam dużo czasu dla Bartka. No i na wszystkie domowe czynności też czas był. Gorzej jest później jak drugi maluszek już jest aktywny, ale wszystko jest do opanowania. Najwyżej czasami w domu nie jest tak czysto jakbym chciała
A u nas Krzysiowi wychodzą górne trójki, dziś w nocy obudził się o trzeciej i musiałam go wziąć do nas, co u nas się nie zdarza o ile nic mu nie dolega. Zawsze śpi całą noc, co najwyżej czasami obudzi się po 6, ale wtedy i tak go nie biorę, a on bawi się sam w łóżeczku do 7.
W środę byliśmy na szczepieniu na meningokoki. Krzyś nawet nie zdążył się rozpłakać, tak był zajęty bajerowaniem pielęgniarek. Skrzywił się tylko jak już mu igłę wyjmowała, a wtedy szybko go zagadałam i obyło się bez płaczu.
Krzyś waży 9.300 i ma 77 cm, także drobinka z niego. Nie wiem gdzie mu idzie to całe jedzenie jakie wciąga przez cały dzień
Zmykam, bo chłopaki znów zaczynają wojnę o klocki
No i powrotu do zdrowia życzę Aniula dasz radę, u mnie różnica wieku jest niewiele większa i jakoś dajęw sumie to az tak mi nie spieszno do drugiego porodu jak sobie pomysle ze bede musiala zajac sie juz dwojka dzieci to mnie to przeraza
A powiem Ci, że na początku było bardzo ok - dopóki Krzyś był mały tylko jadł i spał na zmianę, to miałam dużo czasu dla Bartka. No i na wszystkie domowe czynności też czas był. Gorzej jest później jak drugi maluszek już jest aktywny, ale wszystko jest do opanowania. Najwyżej czasami w domu nie jest tak czysto jakbym chciała
A u nas Krzysiowi wychodzą górne trójki, dziś w nocy obudził się o trzeciej i musiałam go wziąć do nas, co u nas się nie zdarza o ile nic mu nie dolega. Zawsze śpi całą noc, co najwyżej czasami obudzi się po 6, ale wtedy i tak go nie biorę, a on bawi się sam w łóżeczku do 7.
W środę byliśmy na szczepieniu na meningokoki. Krzyś nawet nie zdążył się rozpłakać, tak był zajęty bajerowaniem pielęgniarek. Skrzywił się tylko jak już mu igłę wyjmowała, a wtedy szybko go zagadałam i obyło się bez płaczu.
Krzyś waży 9.300 i ma 77 cm, także drobinka z niego. Nie wiem gdzie mu idzie to całe jedzenie jakie wciąga przez cały dzień
Zmykam, bo chłopaki znów zaczynają wojnę o klocki
Witam!
dla Krzysia dzielny chlopak z niego co się będzie przejmował jakąś tam szczepionką jak takie fajne pielęgniareczki się obok niego kręcą 
A my mamy też ostatnio kiepskie noce, ale rezultat jest drugi zabek
A też już tak ładnie Adrian przesypiał nocki , mam nadzieje, że niedługo wszystko wróci do normy
pewnie nie masz czasu nawe chwilki się ponudzić co?
[ Dodano: 12-02-2012, 16:31 ] )
Adrian rano ok 5.00 zjada butle mleka, potem ok 8-9 zjada serek danonek (ten większy) lub danio, 12-13 zupka i to muszę się naprawdę namęczyć żeby kilka lyżeczek w niego wcisnąć ,16-17 jabłko lub gruszka, ok20 kaszka i spanko 
[ Dodano: 12-02-2012, 16:36 ]
Dziwczyny ma któraś może kontakt z Zubelkiem?
Jakoś tak garstka nas została
dla Krzysia dzielny chlopak z niego co się będzie przejmował jakąś tam szczepionką jak takie fajne pielęgniareczki się obok niego kręcą
my odwlekliśmy szczepienie o infekcję malego, ale poprosiłam aby go zwarzyli i zmierzyli i ma 10.870 i 83cmKrzyś waży 9.300 i ma 77 cm,
A my mamy też ostatnio kiepskie noce, ale rezultat jest drugi zabek
A też już tak ładnie Adrian przesypiał nocki
, mam nadzieje, że niedługo wszystko wróci do normy Ty to kobieto maszZmykam, bo chłopaki znów zaczynają wojnę o klock
pewnie nie masz czasu nawe chwilki się ponudzić co? [ Dodano: 12-02-2012, 16:31 ]
a możesz napisać taki przykładowy jadłospis małego (dzienny), bo ja mam wrażenie, że Adrian bardzo mało je (co po nim nie widaćNie wiem gdzie mu idzie to całe jedzenie jakie wciąga przez cały dzień
)Adrian rano ok 5.00 zjada butle mleka, potem ok 8-9 zjada serek danonek (ten większy) lub danio, 12-13 zupka i to muszę się naprawdę namęczyć żeby kilka lyżeczek w niego wcisnąć
,16-17 jabłko lub gruszka, ok20 kaszka i spanko [ Dodano: 12-02-2012, 16:36 ]
Dziwczyny ma któraś może kontakt z Zubelkiem?
Jakoś tak garstka nas została
gaga22, mam nadzieje ze bedzie tak jak mowisz i ze jakos sobie poradze z dwojka tak malych dzieci
U nas tez znowu ida zeby a byly juz takie piekne noce ostatnio mala obudzila sie przed polnoca i niespala az do 4 rano caly czas plakala myslalam ze padne
dla dzielnego Krzysia my bylysmy nie dawno na szczepieniu na odre i jak tylko przekroczylysmy prog gabinetu i Nadia zobacztyla dwie obce baby to odrazu sie rozplakala strasznie boi sie obcych ludzi nie wiem czemu mam nadzieje ze jej to przejdzie 
Ach Nadia wazy 10.150 ale jej nie miezyli
buzok14, u nas jadlospis wyglada roznie przykladowy jeden dzien
6,00 butla 150
w miedzyczasie kanapka z mamy sniadania z szynka
10,00 butla 150
14,00 obiadek
jabuszko lub banan 120ml herbatki lub soczku
jakis biszkopt,chrupek
18,00 lub 19,00 butla 150
o polnocy butla 150
i czesto juz spi do tej 5 lub 6 i znowu butla
To tak mniej wiecej wyglada u nas
Ja niestety nie mam numeru do zubelka no wlasnie malo nas sie zrobilo ciekawe co u pozostalych dziewczyn slychac
U nas tez znowu ida zeby a byly juz takie piekne noce ostatnio mala obudzila sie przed polnoca i niespala az do 4 rano
caly czas plakala myslalam ze padne dla dzielnego Krzysia my bylysmy nie dawno na szczepieniu na odre i jak tylko przekroczylysmy prog gabinetu i Nadia zobacztyla dwie obce baby to odrazu sie rozplakala strasznie boi sie obcych ludzi nie wiem czemu mam nadzieje ze jej to przejdzie Ach Nadia wazy 10.150 ale jej nie miezyli
buzok14, u nas jadlospis wyglada roznie przykladowy jeden dzien
6,00 butla 150
w miedzyczasie kanapka z mamy sniadania z szynka
10,00 butla 150
14,00 obiadek
jabuszko lub banan 120ml herbatki lub soczku
jakis biszkopt,chrupek
18,00 lub 19,00 butla 150
o polnocy butla 150
i czesto juz spi do tej 5 lub 6 i znowu butla
To tak mniej wiecej wyglada u nas
Ja niestety nie mam numeru do zubelka
no wlasnie malo nas sie zrobilo ciekawe co u pozostalych dziewczyn slychac buzok u nas jadłospis wygląda mniej więcej tak
7.00 rano butla 180 mleka
około 9.00 śniadanko - parówki albo kanapka z serkiem, wędliną lub pasztetem lub jajecznica, czasami kaszka łyżeczką
12.00 owoce lub deserek ze słoiczka, do tego ze dwa trzy biszkopty
14.30 obiad - w tygodniu dostaje słoiki kupne lub ugotowane przeze mnie, a w weekend je z nami
około 18.00 jogurt albo kisiel lub budyń, czasami kanapka
około 20.30 butla - 210 mleka z kaszką
do tego w ciągu dnia wypija dwa niekapki picia i podjada wszelkiego rodzaju chrupki czy paluszki albo coś innego co uda mu się wydębić od nas lub Bartka
Aniula widzę, że z Nadii też spora panienka, tylko Krzyś taki niewyrośnięty
JA też nie mama kontaktu do innych dziewczyn
7.00 rano butla 180 mleka
około 9.00 śniadanko - parówki albo kanapka z serkiem, wędliną lub pasztetem lub jajecznica, czasami kaszka łyżeczką
12.00 owoce lub deserek ze słoiczka, do tego ze dwa trzy biszkopty
14.30 obiad - w tygodniu dostaje słoiki kupne lub ugotowane przeze mnie, a w weekend je z nami
około 18.00 jogurt albo kisiel lub budyń, czasami kanapka
około 20.30 butla - 210 mleka z kaszką
do tego w ciągu dnia wypija dwa niekapki picia i podjada wszelkiego rodzaju chrupki czy paluszki albo coś innego co uda mu się wydębić od nas lub Bartka
Aniula widzę, że z Nadii też spora panienka, tylko Krzyś taki niewyrośnięty
JA też nie mama kontaktu do innych dziewczyn
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
heja dziewczyny
my wrocilismy juz
badania w centrum zdrowia dziecka wyszly w porzadku
choc nawet nie spodziewalismy sie innych wynikow hihi
OLo ma sie swietnie
musielismy 3dni tam spedzic. choc nic sie nie dzialo.ale takie przepisy sa hihi
takze smigal tam rowno po korytarzu. zaczepial wszystkich itd
a ile chorob tam poznalismy ile historii uslyszelismy. powiem ze to jakis koszmar ze tyle dzieci choruja i to tak powaznie. ehhhh
no a prosto z warszawy pojechalismy jeszcze w gory. odebrac Leona po feriach.
i od poniedz powrot do Pkola juz nastapil
nasz Olaf wazy 9600 i mierzy 74cm
jeszcze sam nie chodzi ale biega juz za rece i wydaje sie ze lada chwila ruszy sam.... hihi
zajada tez ladnie
u nas to wyglada tak
rano po przebudzeniu ok 7 butelka mleka 180ml
10 sniadanie- 200ml kleik ryzowy badz kukurydziany lyzeczka, badz chlebek z szynka drobiowa
13 -obiad
16 -mleko 180ml
18 deser
19-19.30 kolacja. kleik lyzeczka 200ml
Olaf pije dwie butelki mleka. na dobe
a tak to wszystko lyzeczka.
i raczej tak regularnie codziennie. o 20 juz spi
i nie je w nocy i raczej sie nie budzi.
ostatnio w szpitalu mial jedna noc gdzie co 2 godz plakal przez sen. na drugi dzien znalazlam gorna czworke i wszystko wrocilo do normy
jak na niego to ta czworka dosc lagodnie wyszla
a jeszcze jednej dwojki nam brakuje do kompletu hihi
p/s widzialam dzis na FB swieza fotke zubelka wiec zyje hehe
ja z nia jestem na zamknietym watku FB ale dawno tam sie nie udzielam. sama nie wiem dlaczego. wiec tez nie wiem co u niej....
czytalam kiedys na Fb ze prawko juz ma.. i tyle co pamietam hihi
moze my zalozymy swoj pryweatny watek na FB. powiem wam ze to fajna i szybka forma komunikacji
no pod warunkiem ze jestescie tam zarejetsrowane i wciagniete... bo ja bywa, niemal codziennie na FB
pozdrawiam was cieplo
my wrocilismy juz
badania w centrum zdrowia dziecka wyszly w porzadku
choc nawet nie spodziewalismy sie innych wynikow hihi
OLo ma sie swietnie
musielismy 3dni tam spedzic. choc nic sie nie dzialo.ale takie przepisy sa hihi
takze smigal tam rowno po korytarzu. zaczepial wszystkich itd
a ile chorob tam poznalismy ile historii uslyszelismy. powiem ze to jakis koszmar ze tyle dzieci choruja i to tak powaznie. ehhhh
no a prosto z warszawy pojechalismy jeszcze w gory. odebrac Leona po feriach.
i od poniedz powrot do Pkola juz nastapil
nasz Olaf wazy 9600 i mierzy 74cm
jeszcze sam nie chodzi ale biega juz za rece i wydaje sie ze lada chwila ruszy sam.... hihi
zajada tez ladnie
u nas to wyglada tak
rano po przebudzeniu ok 7 butelka mleka 180ml
10 sniadanie- 200ml kleik ryzowy badz kukurydziany lyzeczka, badz chlebek z szynka drobiowa
13 -obiad
16 -mleko 180ml
18 deser
19-19.30 kolacja. kleik lyzeczka 200ml
Olaf pije dwie butelki mleka. na dobe
a tak to wszystko lyzeczka.
i raczej tak regularnie codziennie. o 20 juz spi
i nie je w nocy i raczej sie nie budzi.
ostatnio w szpitalu mial jedna noc gdzie co 2 godz plakal przez sen. na drugi dzien znalazlam gorna czworke i wszystko wrocilo do normy
jak na niego to ta czworka dosc lagodnie wyszla
a jeszcze jednej dwojki nam brakuje do kompletu hihi
p/s widzialam dzis na FB swieza fotke zubelka wiec zyje hehe
ja z nia jestem na zamknietym watku FB ale dawno tam sie nie udzielam. sama nie wiem dlaczego. wiec tez nie wiem co u niej....
czytalam kiedys na Fb ze prawko juz ma.. i tyle co pamietam hihi
moze my zalozymy swoj pryweatny watek na FB. powiem wam ze to fajna i szybka forma komunikacji
no pod warunkiem ze jestescie tam zarejetsrowane i wciagniete... bo ja bywa, niemal codziennie na FB
pozdrawiam was cieplo
Jej to widze, że mój tak jak myślałam jada malutko , no ale co mam się martwić i tak wielki z niego chlopek
a potem właśnie ma posiłki łyżeczką, aż do kaszki wieczornej - sinlac, bo tą dostaje butelką
Kurcze mam problem bo Adriana bardzo ostatnio wysypało, no i dziś byliśmy prywatnie u allergolog, bo ewidentnie mały ma alergie tylko na co?
Mamy robiś badania z krwi
Zobaczymy co to bedzie
Danonki mamy odstawić i mały od jutra ma jadać kefiry, bo ponoć nie uczulają
, no ale nie wciagnieta , jakoś malo tam bywam ...
, no ale co mam się martwić i tak wielki z niego chlopek jak robisz ten kleik? tak na wodzie? Czy na mleczku modyfikowanym? Pytam, bo Adrian tez wlasnie jada te kleiki, ale np jak mu utre jabłuszko to dolewam troszkę wody i zagęszczam takim kleikiem jednym lub drugim, no i ma to jako posiłek, a nie jako deser200ml kleik ryzowy badz kukurydziany lyzeczka
Adrian jednąOlaf pije dwie butelki mleka. na dobe
a potem właśnie ma posiłki łyżeczką, aż do kaszki wieczornej - sinlac, bo tą dostaje butelką Kurcze mam problem bo Adriana bardzo ostatnio wysypało, no i dziś byliśmy prywatnie u allergolog, bo ewidentnie mały ma alergie tylko na co?
Mamy robiś badania z krwi
Zobaczymy co to bedzie
Danonki mamy odstawić i mały od jutra ma jadać kefiry, bo ponoć nie uczulają
zarejestrowana jestempod warunkiem ze jestescie tam zarejetsrowane i wciagniete.
, no ale nie wciagnieta , jakoś malo tam bywam ...-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
buzok
ja bym dziecku danonkow nie podala... nawet 4 latek moj jada je sporadycznie
gdyby olaf nie byl alergikiem do dostawalby jogurt naturalny i owoce do tego
a kleik robie mu na wodzie.
ponoc w wieku nasztch dzieci to 2 butelki mleka na wode wystarczaja. i on tyle pije
twoj pije jedna ale przeciez piszesz ze robisz kaszki na mleczku wiec dostaje je.
olaf ma diete i je ciagle to samo
ale to od 2 mies i dopiero teraz zrobil sie silniejszy pewniejszy zdrowszy\wczesniej jadl wiele a nie przyjmowal
zmienilismy lekarza i jest super
ale mleko tylko nutramigen
buzok my robilismy takie testy z krwi. nam wyszly alergeny ale takie standardowe ktore pojawiaja sie u kazdego alergika raczej
np na mleko nic nie wyszlo. a olaf tego nie przyjmuje
w ogole nasz lekarz ma taka zasade ze nie nalezy podawac dziecku nic co znajdziemy w kupie. zn ze nie trawi tego...
nie wiem co o tym myslec../ bo pediatra uwaza inaczej
ale my sie trzymamy nowej wersji bo u nas dziala
no wszystko po czym dziecku zwymiotuje to od razu sie odstawia
choc odruch wymiotny jest b dobry. bo od razu usuwane sa z organizmu te szkodliwe skladniki i to wlasciwie dobra reakcja na alergen
[ Dodano: 14-02-2012, 21:38 ]
aha buzok jak jeszcze Ola nie traktowalam dieta to tez zAwsze do kleiku dodawalam owoce. ja sniadanie i kolacje. teraz nie mge buu
ale mrozone malinki truskawki. czy starte jabluszko albo banan. to smaczny posilek.. nie dla nas niestety
choc olafowi smakuje wszystko i zjada smacznie
ja bym dziecku danonkow nie podala... nawet 4 latek moj jada je sporadycznie
gdyby olaf nie byl alergikiem do dostawalby jogurt naturalny i owoce do tego
a kleik robie mu na wodzie.
ponoc w wieku nasztch dzieci to 2 butelki mleka na wode wystarczaja. i on tyle pije
twoj pije jedna ale przeciez piszesz ze robisz kaszki na mleczku wiec dostaje je.
olaf ma diete i je ciagle to samo
ale to od 2 mies i dopiero teraz zrobil sie silniejszy pewniejszy zdrowszy\wczesniej jadl wiele a nie przyjmowal
zmienilismy lekarza i jest super
ale mleko tylko nutramigen
buzok my robilismy takie testy z krwi. nam wyszly alergeny ale takie standardowe ktore pojawiaja sie u kazdego alergika raczej
np na mleko nic nie wyszlo. a olaf tego nie przyjmuje
w ogole nasz lekarz ma taka zasade ze nie nalezy podawac dziecku nic co znajdziemy w kupie. zn ze nie trawi tego...
nie wiem co o tym myslec../ bo pediatra uwaza inaczej
ale my sie trzymamy nowej wersji bo u nas dziala
no wszystko po czym dziecku zwymiotuje to od razu sie odstawia
choc odruch wymiotny jest b dobry. bo od razu usuwane sa z organizmu te szkodliwe skladniki i to wlasciwie dobra reakcja na alergen
[ Dodano: 14-02-2012, 21:38 ]
aha buzok jak jeszcze Ola nie traktowalam dieta to tez zAwsze do kleiku dodawalam owoce. ja sniadanie i kolacje. teraz nie mge buu
ale mrozone malinki truskawki. czy starte jabluszko albo banan. to smaczny posilek.. nie dla nas niestety
choc olafowi smakuje wszystko i zjada smacznie
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość