Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

11 lis 2011, 12:10

Ale to Twój się mniej teraz wczuwa przy drugim że takie przemyślenia??
no, tak mi się wydaje, że teraz mniej pomaga. Ale żeby poczuł,że ma dziecko, to mu przypominam. Jak nie idzie do pracy to budzę go w nocy po karmieniu,żeby Małego wziął, a ja od razu do łózia :-D

[ Dodano: 11-11-2011, 11:13 ]
szkieletorek no co Ty :ico_szoking: piękna ta sukienusia :ico_brawa_01:

No właśnie mleko moje tyle widzę, ile Młodemu wykapie, bo sama nigdy nie odciągałam.

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

11 lis 2011, 12:38

szkieletorek super ta sukieneczka :ico_brawa_01: a Liliusia jaka śliczna :-D :ico_brawa_01:

Ja już wiem że moja wypija 100ml z butli:) ale na wszelki wypadek mrożę i tak po 130 żeby jej nie brakło jakby wzrósł apetyt:)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

11 lis 2011, 12:43

Pisałyście coś o Takko .Ja kupiłam tam parę rzeczy jak były wyprzedaże bo tak to dla mnie jest za drogo w tych firmowych sklepach.
Mąż jakiś czas temu kupił sobie 2 koszule w kratkę takie na sportowo za 19,90 , jakiś podkoszulek. Ja tez coś kupiłam ale już nie pamiętam co.Ogólnie jak dla mnie są czasem fajne rzeczy tam .
Najczęściej kupuję w New Yorker , Orsay , Stradivarius
Ale tylko gdy są przeceny .

A w dziecięcych nigdy nie kupiłam bo ceny są dla mnie kosmiczne zważywszy że dziecko mi szybko wyrośnie z tego. Wszystkie rzeczy Lilci mam firmowe ale używki w stanie idealnym praktycznie , tak samo ta sukieneczka.
Miałam znajoma która kupowała w jakimś firmowym kurcze nie pamiętam nazwy ale za pajacyk czy śpioszki płaciła 20 parę zł no dla mnie to dużo z racji że jeden to jest mało, a gdzie reszta ubranek ?

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

11 lis 2011, 12:52

szkieletorek, sukieneczka jest naprawdę śliczna !

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

11 lis 2011, 12:57

Ja już wiem że moja wypija 100ml z butli:) ale na wszelki wypadek mrożę i tak po 130 żeby jej nie brakło jakby wzrósł apetyt:)
Ooo to nie jestem sama z mrożeniem ? A czym odciągasz ?Czy po prostu gnieciesz piersi ?
Ja ostatnio jakoś nie mroziłam bo mam na pewno ciut mniej niż przy nawale na początku a wtedy to z jednej z w ciągu 7 min odciągałam 100 ml .
Ale muszę się poprawić bo gin, położna , lekarz pediatra mówił mi bym odciągała i mroziła bo gdy kiedyś przejdę na sztuczne to mogę je mieszać z naturalnym i będzie zdrowiej.

Dziękuję za miłe komentarze odnośnie sukienki.

[ Dodano: 11-11-2011, 11:58 ]
Mad a ty coraz bliżej terminu . Stresujesz sie czy na razie nie.

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

11 lis 2011, 13:10

Stresujesz sie czy na razie nie.
Bardziej zastanawiam się jaki mam próg bólu :ico_haha_01: Staram się za dużo nie myśleć o porodzie, bo zwariuję :-) Ale lekki stresik pomału dociera ;-)

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

11 lis 2011, 13:40

A czym odciągasz ?
laktatorem Laktaplus:) na ręcznie to bym nerwów nie miałą:)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

11 lis 2011, 14:18

A czym odciągasz ?
laktatorem Laktaplus:) na ręcznie to bym nerwów nie miałą:)
No ja kupiłam ten laktator i powiem ci że nerwów mi brak.Bo bardzo długo schodzi nim cokolwiek zacznie lecieć a potem to po kropelce leci , bardzo wolno.Ręce mnie prędzej odpadną niż odciągnę ile trzeba . A u ciebie szybko to idzie ?Ręce cie nie bolą?

Byłam z małą pół godz na spacerku , ale na rekach ja trzymałam i więcej nie dałam rady bo mnie bolały od noszenia jej .To ja was podziwiam bo wasze dzieciaczki ważą już sporo więcej .

P zmienia koła na zimowe, tata coś w garażu dłubie, mama zajmuje się skalniakiem i podwórkiem , siostra opierdziela jak zwykle hehe a ja idę gotować obiadek.
Mam zrobić karkówkę w jakimś sosie z ziemniakami tylko nie wiem jak .I szukam w necie przepisu.

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

11 lis 2011, 14:27

No ja kupiłam ten laktator i powiem ci że nerwów mi brak.Bo bardzo długo schodzi nim cokolwiek zacznie lecieć a potem to po kropelce leci , bardzo wolno.Ręce mnie prędzej odpadną niż odciągnę ile trzeba . A u ciebie szybko to idzie ?Ręce cie nie bolą?
powiem Ci że ja jestem bardzo zadowolona szybko to idzie jak mam dużo pokarmu... bo mam też z canapol babies to nim mogłabym cały dzień ściągać a nie wiem czy bym z 30 ml ściągnęła...

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

11 lis 2011, 14:28

no, tak mi się wydaje, że teraz mniej pomaga. Ale żeby poczuł,że ma dziecko, to mu przypominam. Jak nie idzie do pracy to budzę go w nocy po karmieniu,żeby Małego wziął, a ja od razu do łózia :-D
to masz pomysły heeh. Ja swojego nie budzę, bo słodko śpi i mi go szkoda. Ale on jest naprawdę kochany, bo jak nad ranem Alanek zaczyna się wiercić gdzieś koło 7, to on, żeby mnie nie budzić zabiera małego i leży z nim w drugim pokoju, albo siedzi przy kołysce i podaje mu smoka, żebym mogła sobie jeszcze pospać. Oczywiście jak nie idzie do pracy, bo jak idzie do 6.30 musi wychodzić. Chociaż ja i tak ciężkich nocek nie mam bo albo wcale albo tylko raz wstaje do Alanka

A tak w ogóle to hej wszystkim. Alanek już zdrowy, ja jeszcze nie. W ogóle to dziś miałam jakiś kryzys. Dobiło mnie to, że nadal jestem chora i że ruszyć się z domu nie mogę. Przez ciążę i karmienie strasznie mi odporność spadła. Kiedyś moje choroby trwały max 3dni a teraz się to ciągnie już od niedzieli. Mąż wygonił mnie do łóżka, bo ja oczywiście wstałam sprzątać i ogarnąć mieszkanko. Ale mi nie pozwolił. Pospałam sobie trochę, wstaję a tu deserek zrobiony posprzątane. Dziecko słodko śpi... no i jak tu męża nie kochać :ico_brawa_01:

[ Dodano: 11-11-2011, 13:30 ]
A to te laktatory macie ręczne? Bo ja mam jakiś tam tani z apteki ręczny - jest badziewny, ale jakieś 30mln potrafię nim ściągnąć, więcej nie mam cierpliwości.

[ Dodano: 11-11-2011, 13:32 ]
Byłam z małą pół godz na spacerku , ale na rekach ja trzymałam i więcej nie dałam rady bo mnie bolały od noszenia jej .To ja was podziwiam bo wasze dzieciaczki ważą już sporo więcej .
no jak Alanek był chory i trzeba było go więcej nosić, żeby pobył w pozycji pionowej, to nie raz ręce opadały. A jednego razu to aż mi coś w łopatce strzeliło, że się potem w ogóle ruszyć nie mogłam. Ale powiem Ci, że matka może padać na ryj za przeproszeniem a swoje dziecko zawsze jak trzeba to będzie nosić! :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość