Strona 72 z 437

: 09 lip 2007, 13:26
autor: mambii82
hejka Dziewczynki
Kilolek proszę wklejam Ci link z ta pościelą może teraz będzie dobrze : http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=210802810


Agata27 piekny masz brzusio :ico_brawa_01:

: 09 lip 2007, 16:00
autor: Ika202
mambii82, śliczna ja bym miała problem aby jakąś wybrać bo są cudne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i tez sie nad takim zestawem zastanawiam ale to jeszcze nie teraz bo moja dwójeczka by zgłupiała jakby zobaczyli że mam ma nowe łóżeczko i bym im dotknąć nie pozwoliła :ico_olaboga: :ico_oczko:

: 09 lip 2007, 16:30
autor: Agata27
dziekuje za miłe słowa :-) mi sie wydaje , ze brzusio jest wielki :/ ale to pewnie dlatego, ze przed ciaza w pasie miałam 68 a teraz - yhhh strach pomyslec :ico_szoking: te posciele sa cudowne ja jeszcze troche sie wstrzymam - najpierw kupuje ciuszki a potem te "grubsze" rzeczy.
Ja biore feminatal i skurczy na razie nie mam, ale zdaje mi sie, ze to jakies indywidualne predyspozycje do tych skurczy-bo skoro zadnych witaminek i minerałow Wam nie brakuje to skad u licha sie biora.
Co do płci dzidziusia to wyobrazcie sobie, ze ja byłam po 5 dniowym pobycie w szpitalu - miałam robione rozne badania endokrynologiczne - zostałm nawet dluzej bo codzien robili mi usg czy mam jajeczkowanie a tu nic... zupelna cisza no i zapisali mi na karcie, ze dalsze leczenie hormonami albo operacja na jajnikach ...przyjechałam do domu wykupiłam wszystkie leki i miałam zacac sie nimi faszerowac od kolejnej miesiaczki a tu czekam i nic 50 dzien i nic no, ale wcale mnie to nie zdziwiło, bo zawsze miałam takie cykle - potem wyjechałam na szkolenie z pracy i zaceły sie mdlosci i zle samopoczucie a maz do mnie przez tel, ze pewnie grypa jelitowa i zebym wracala do domu - wrocilam poszlam do swojego ginekologa a on mi daje test ciazowy a tu 2 kreski :-D a to dobre jakim cudem pytam sie jego a on sie smieje no jak to jakim a skad sie biora dzieci :))
ale w szpitalu powiedzieli, ze nie ma jajeczkowania i ze jajniki "spia" a on na to, ze cuda sie zdarzaja... okazało sie potem po interpretacji moich pomiarow tepm (codzien rano) , ze była owulacja , ale duuuzo pozniej własnie po 20 dniu cyklu a oni mnie przeswietlali koło 14 :) a jakim cudem wyszła dziewczynka pewnie dlatego, ze z mezusiem bylismy ze soba tak w kratke (bo akurat miał 2 zmiany w pracy :ico_wstydzioch: ) a gdzies wyczytałam, ze to trzeba wstrzelic sie w sama owulacje, bo chodzi o zywotnosc plemnikow tych z materiałem na chłopca (one szybciej gina) i dobrze jest wowczas probowac codziennie :ico_wstydzioch:
no taka sobie historia poczecia mojej córci ...ale sie rozpisalm upss
paaaaaaaaaa

: 09 lip 2007, 17:22
autor: marzenus
Dziewczyny czy któraś z was bierze może luteinę, bo ja biorę mam takie upławy że szok, nie wiem czy to po tej luteinie czy coś się dzieje,

: 09 lip 2007, 17:50
autor: Agata27
ja nie biore niczego procz witamin, ale moja kuzynka ja brala i tez sie jej nasilily uplawy, ale najlepiej skonsultuj to ze swoim lekarzem - wazne tez jaki rodzaj tych uplawow jest (kolor, zapach) - wydaje mi sie, ze jak sa taki naturalne to ich wzmozenie moze byc wlasnie lekiem.

Dziewczyny jakie macie rady na opuchniete nogi ?? mam wieczorem takie banie, ze szok - klade je wyzej, odpoczywam, ale na niewiele sie to zdaje - czy moge stosowac jakies leki-masci- np. te na bazie heparyny ?(takie na zylaki -lioton albo lipo-help) on mi przed ciaza zwlaszcza w upaly bardoz pomagaly - dzieki za pomoc

: 09 lip 2007, 17:53
autor: Ika202
marzenus, a po co ta luteina??bo dla mnie to hormon podawany podczas problemów z miesiączką aby ją wywołać bądź wyregulować i szczerze to mnie przeraziłaś że to bierzesz :ico_szoking: może się mylę ale ja miałam brać luteinę jak po porodzie miałam nieregularną miesiączkę lub właśnie jej brakowało i teraz sie zastanawiam czy ten lek nie zrobi krzywdy dziecku :ico_noniewiem: mam nadzieję że sie mylę

: 09 lip 2007, 18:05
autor: Agata27
nie luteina w ciazy to normalna sprawa mozna brac ja bez obaw nie wiem na co ja bierze marzenus, ale moja kuzynka brala ja do 22 tygodnia ciazy na podtrzymanie ( sama jest lekarzem tyle, ze stomatologiem) to alternatywa dla duphastonu (chyba jest słabsza) - ja brałam duphaston , ale znacznie krocej do 14 tygodnia.

: 09 lip 2007, 18:08
autor: Ika202
Agata27, no to mi ulżyło bo się przestraszyłam to sie więcej już nie udzielam na temat leków :ico_wstydzioch: :ico_oczko:

: 09 lip 2007, 20:12
autor: Agata27
no ja wiem to tylko dlatego, ze najpierw kuzynka a potem sama musialam brac leki na podtrzymanie - a teraz wraz z rozpoczeciem 6 ms (23 tydzien ) odetchnełam z ulga, bo tak to co szłam do toalety to prawie panicznie sprawdzałam czy nie mam krwawych upławów.
Poradzisz mi cos moze na te moje nogi :ico_noniewiem: troche boje sie posmarowac ta mascia na heparynie, bo przeciez to sie wchlania do krwi a w raz z nia do dzidzi.

: 09 lip 2007, 20:13
autor: marzenus
na początku brałam dhufaston teraz zmienili mi na luteine, jest słabsza a ja dają nawet do końca ciąży, ja biorę przez to że miałam ten krwotok i krwiaka, w przyszłym tyg we wtorek idę do gin to sie jej zapytam czy z tymi upławami tak ma być czy nie, bo słyszałam że jest jakaś bakteria która powoduje otwieranie sie szyjki macicy przy zapaleniu pochwy a tego to bym nie chciała pozdro