Strona 72 z 87

: 27 lis 2008, 14:11
autor: SANDRUSIA))
AgaSza, dzieki :-D tu wlasciwie nie chodzi o to czy nam sie uda nauczyc dziecko czytac czy tez nie chodzi o to ze on wzroko0wo zapamietuje wyrazy i w przyszlosci bedzie mu o wiele latwiej
dziewczyny czy wy naprawde sadzicie ze ja poswiecaja 6 min dziennie (w sumie3xpo2min ) na pokazywanie kart Kubusiowi robie mu tym krzywde ? bo ja juz sama nie wiem

[ Dodano: 2008-11-27, 13:13 ]
eve.ok, jesli o mnie chodzi to ja w weekend bede sie przeprowadzac jak masz za duzo energii to mozesz wpasc pomoc hi hi :ico_haha_02: a jak juz sie uporam ze wszystkim to na parapetowke zapraszam :) :-D

: 27 lis 2008, 14:14
autor: mikusia
ja napisze tylko o andrzejkach bo tamten temat skończyłam :-D

na andrzejki siedzimy w domu... będzie dzień jak codzień :ico_oczko:

: 27 lis 2008, 15:38
autor: eve.ok
haha sandrusia nie ma to jak przyjemne z pożytecznym połączyć :-) szkoda, że tak daleko mieszkacie, bo z tą moją werwą ostatnio faktycznie niekoniecznie góry ale fotele mogłabym przenosić :ico_oczko:
a jak tam kochana Twoje starania o dzidziusia...? wiem, ze kiedyś wspominałaś, że byś chciała...

to co kobietki? w sb na wirtualne :ico_zdrowko: sie umawiamy? haha :-D

: 27 lis 2008, 16:00
autor: SANDRUSIA))
eve.ok, narazie po stracie dzidzi jakos mniej sie straralismy choc nie zabezpieczamy sie jak bedzie to bedzie bedziemy szczesliwi :-D
i ja chetnie bym sie napila choc wirtualnie ale prawdopodobnie bede bez netu pierwsze dni wiec nici :ico_placzek:

: 27 lis 2008, 18:14
autor: mikusia
no ja jeśli mąż mnie nie "zagada" to też będe ;-)

: 27 lis 2008, 18:16
autor: AgaSza
dziewczyny czy wy naprawde sadzicie ze ja poswiecaja 6 min dziennie (w sumie3xpo2min ) na pokazywanie kart Kubusiowi robie mu tym krzywde ? bo ja juz sama nie wiem

mi się wydaje, że to żadna krzywda, tym bardziej jeśli sprawia radość, a o tym pisałaś

: 27 lis 2008, 19:07
autor: fasolka
Witam dziewczynki... A ja Wam powiem tak.... Mój syn czytał literki jak miał 2,5 roku i liczył do 10-ciu... Ale nie uczyłam go celowo poprostu lubił zegar, i miał puzzle z literkami i co chwilkę pytał : cio to? Więc mu cierpliwie odpowiadałam.... Teraz jest w drugiej klasie i czyta płynnie ze zrozumieniem, do czytania lektur nie trzeba go namawiać.Każde dziecko jest inne... Nic na siłę.... Tych puzzli w Cearfurze nie dostałam( tych książeczek), na jakim dziale to było i w którym? ;(, bo mąż był na wileńskim i nie było... My na andrzejki w domku siedzimy, wpadnie Julci chrzestny na troszkę, więc do Was zajrzę. Pozdrawiam cieplutko.

: 27 lis 2008, 20:13
autor: mikusia
fasolka te książeczki były na półkach z książeczkami dla dzieci :ico_noniewiem: ale z tego co widziałam to już ich nie ma, no chyba że nie zauważyłam :ico_noniewiem:

: 27 lis 2008, 20:45
autor: moni26
Ale się kobitki rozpisałyscie hehhe już tak dawno nie było tutaj tak gwarno ;)

Mikusia, jak ja byłam to one lezały na osobnym regale ale koło działu z książeczkami :-) a chyba w tym samym sklepie byłysmy hehhe.
Fasolka jak ja już byłam to sie kończyły, więc całkiem możliwe że się rozeszły. Fasolka a skad ty jestes?

Jutro mam wizyte u alergologa, bedę mieć testy :-D

Sandrusia to gdzie konkretnie ta parepetówa :ico_oczko:

: 27 lis 2008, 21:00
autor: mikusia
no moni ale ta półka jest od zawsze :-D a przynajmniej mnie się tak wydaje bo odkąd się tu przeprowadziłam to ona zawsze tam stałą więc wydawało mi się że to jest półka z książkami dla dzieci :ico_haha_01: no bo przecież jest nie? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: aha zapomniałam ci napisać, co do kuleczkowa to dopiero jakoś po szczepieniu Dominiki się wybierzemy bo przez tą chorobe jej ma opóźnione szczepienie o prawie miesiąc i już nie chce nigdzie z nią wychodzić do dzieci żebym mogła ją spokojnie zaszczepić :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: ostatnie nasze wyjście do kuleczkowa skończyło się właśnie zapaleniem gardła :roll: bo przyszła matka z dwójką kaszlących i zakatarzonych synów, no i niestety mała od nich chyba podłapała wirusa :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: