Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

20 gru 2008, 20:30

hej dziewczyny
ja dziś w szkołe byłam,ale tylko na seminarium
mąż mnie od rana wkurzał,ale mam nadzieję że wieczorem będzie normalny..posprzątaliśmy w salonie,umył okna,i trochę w sypialni ogarneliśmy
teraz czekam na kolację:jajecznica na pomidorach :-D :-D
Katka moja dzidzia ma 1,87mm,jest mniejsza o tydzień niż termin z @.więc termin z usg mam na 25.07,ale chyba juz pisałąm o tym
zaczyna się zaś skleroza...z Hania tez tak miałam,myślenie przychodziło mi bardzo trudno a sesja przede mną :ico_olaboga:
ja też mam mdłści masakryczne,jeszcez od wczoraj duphaston biorę a on wzmaga tą przypadłość :ico_zly:

[ Dodano: 2008-12-21, 09:54 ]
hej ale pustki:)
Katka miaam pytać czy Ty też czujesz się źle po duphastonie??o mi wieczorem serce wali jak oszalałe i słabo mi...po drugie jak zwykle po nm jestem nerwowa :ico_zly:
dziewczyny a czemu forum zywa się na obcasach a nie tik-tak???

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

21 gru 2008, 14:48

hej :ico_haha_02:

Lalka ja juz duphaston odstawilam, myslalam, ze te mdlosci mialam przez niego, ale okazuje sie, ze one są równie mocne bez jego zażywania.
Nie zauwazylam bym miala po nim kołatanie serca albo zebym byla słaba.

Mnie dzis męcza mega mdlosci, a na 15.00 idziemy na obiad z tesciowka i kuzynostwem M (przyjechali na swieta).Mam nadzieje, ze dam rade i nie :513: od tych wszystkich zapachów jedzenia.

My dzis leniuchujemy na maxa. M jest kontuzjowany. Ma opuchniete kolano i musi robic sobie oklady.Ortopeda robil mu usg i pow.ze robia mu sie jakies bursy. Moze sie okazac, ze konieczny jest zabieg.

Zuza_00
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1976
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:16

21 gru 2008, 19:16

Witam!Dziewczyny czy robiłyscie badania na toxsoplazmoze,cytomegalie,listerioze i rozyczke?Bo mi lekarz nic o nich nie mowił a na necie tyle pisza o nich i nie wiem moze zrobie je bo i tak płatne sa.A mam jeszcze jedno pytanie czy jak sie chodzi prywatnie do lekarza to płacicie za badania bo ja za wszystkie płace,a wizyta mnie kosztuje 120 zl.

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

21 gru 2008, 20:51

Zuza ja robiłam w obu ciążach na cytomegalie i toxoplazmozę,lekarz mi zlecił,badnia są odpłatne chyba po 20zł w każdej grupie czyli jakies 80zł za toxo i cyto,chyba że zleci Ci je lekarz rodziny i w przychodni macie laboratorium to wtedy są za darmo,ale wątpię żeby lekarz rodzinny na to poszedł,chyba że po znajomości.Na różyczkę musze zrobić bo nie przechodziłam..

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

21 gru 2008, 21:52

czesc

doczytalam wszystkie wasze slowa i dziekuje wam za wsparcie.


niewiem czy dam rade wam wszystko opisac...
swiat sie zawalil po 1 w nocy jak zobaczylam krwawienie...
tak jak edytka pisala pierwszy lekarz zostawil nadzieje i niepewnosc.to niemozliwe ze ciaza mialaby 4 tyg skoro test wyszedl mi pozytywny :ico_puknij:
kazal zrobic bete a potem ja powtorzyc w pon..wolalam jechac do szpitala to potwierdzic.
a tam od razu powiedzial ze niestety obraz nie odpowiada 10 tygodniowi ciazy musiala obumrzec wczesniej-poniewaz nie mialam usg wczesniej to niewiem kiedy to sie stalo.
moze tydzien moze 2 tyg temu...
powiedzialam ze mam pogrzeb i lekarz kazal mi rzjechac wieczorem na zabieg.
ok 11 nast dnia dpiero dostalam globulke po 3 godz straszne krwawienie a potem zabieg.
usypianie i po pol godz po wszystkim...
wyszlam po ok 4 godz od zabiegu.
no i juz...

nie ma taty nie ma fasolki...

moze to okrutne co napisze ale moja sytuacja to pikus przy historii tej dziewczyny.
24 lata pierwsza ciaza 14 tydz i wada genetyczna dziecko bez czaszki i muzgu..te dzieci ponoc sa tak silne ze nawet jak by urodzila w 5 mies to bedzie zylo samo od siebie przez godzine podczas gdy zdrowe nie ma szans...
przez 3 dni brala podwujna dawke globulki i nic.
strasznie byla zdolowana.ona ma zywy plod ktory walczy caly czas...

smutny ten los...

mam nadzieje ze aniolek znajdzie dziadziusia i bedzie mu siedzial na kolankach...a pozniej beda czuwac nad nami z nieba...

czuje sie nawet...
psychicznie chyba tez juz najgorsze za mna choc bol w sercu zostanie...
brzuch pobolewa..tak chyba ma byc.dostalam zastrzyk bo mamy z seba konflikt krwi.niewiem czy ludzie z konfliktem nie powinni odczekac rok od nowej ciazy...
dziekuje ze bylyscie przy mnie.
za slowa za modlitwe,za WSZYSTKO

jutro musze isc do pracy..przysluguje mi l4 ale mysle ze dam rade a juz nie chce krzywdzic tej teresy bo ona ma urlop i rodzine w szczecinie...

swieta beda ciezkie...

bede was bardzo mocno wspierac.
calym sercem bede przy was zeby wasze ciaze przebiegaly bezproblemowo i dzieci byly zdrowiusie i sliczne

kataka sliczna foteczka :ico_brawa_01:

strasznie mi zal ze nie zdarzylam zobaczyc mojego malenstwa.na zdjeciu z usg dzidzia jest mala plamka w pecherzyku-plod poprostu maleje gdy przestaje zyc...

caluje was mocno...

buziaczki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
avanti83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7273
Rejestracja: 12 lip 2008, 12:35

22 gru 2008, 06:42

lidziasc, Trzymaj sie kochana jestesmy z Toba calym serduchem...musi byc dobrze

Zuza_00
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1976
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:16

22 gru 2008, 10:59

Witam!lalkadzieki ,pojde po swietach zrobie je,nigdy ostroznosci za duzo.A 23 grudnia mam usg ,bede miala badana przeziernosc karkowa a potem badania prenatalne mnie czekaja ,mam pietra ale mam nadzieje ze bedzie wszystko oki.Lidziatrzymaj sie,mi tata zmarł w sierpniu tego roku,tez był juz starszawy i zchorowany i wiem ze ciezko jest i mam nadzieje ze szybko ujrzysz znowu dwie kresecki na tescie :588:

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

22 gru 2008, 11:26

lidzia kochana :ico_pocieszyciel: żadne słowa nie ukoją Twojego bólu ,mogę napisac jedynie ,może to brutalne na dzień dzisiejszy,ale powiedzenie że czas leczy rany jest prawdziwe...mam nadzieję że znajdziesz trochę siły żeby być z nami na tym wątku,a myśl że Twój tatuś zaopiekuje się fasolinką będzie Cię pocieszać.trzymaj się.

[ Dodano: 2008-12-22, 10:27 ]
zuza ,nie marwt sie na pewno wszystkie badania wyjda ci dobrze

[ Dodano: 2008-12-22, 10:29 ]
aha Katka mialam pytac jak twoja torbiel?
ja ma wyniki posiewu i nie mam bakterii :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

22 gru 2008, 11:33

lidziasc, trzymaj sie kochana,musi byc ciężko ,wiem,ale dasz rade ,napewno dasz,jesteśmy z Tobą!!!

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

22 gru 2008, 12:23

Hej dziewczyny, w sobotę na wieczór dostałam krwawienia i pojechałam do szpitala - radzili zostać dla dobra dziecka. Na szcześćie z dzidzią wszystko okej, ma 4cm, brałam luteinę i dalej mam leżeć ale już dzisiaj jestem w domu. Buziaki :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość