niestety nie... nie jeżdze na wystawy bo mój amstafo-coś tam jest zwykłym kundlem następny mój pies napewno bedzie z rodowodem... choć nie po to by jeździc na wystawy a po to by mieć pewnosć czystosci rasyizuś nie było Cię może na wystawie psiaków w Krakowie??
mnie bardziej kręcą szkolenia- posłuszeństwo i obrona sportowa i tęsknię za tym bardzo, bardzo... no ale nie wyobrazam sobie siebie z brzuchem na placu treningowym
odczekamy rok i zaczynamy znowu
ja też chetnie napiję sie kawki