: 03 mar 2011, 12:18
witam
Isia wszystkiego naj, naj i szczęścia rodzinnego razem we trókę w w-wie
matikasia, wózeczek fajny i dość lekki , czekamy na relacje z prowadzenia
Ty to jesteś bystrzoch już faworków narobiłaś
ja jeszcze dziś pączusia nie jadłam , a to nie w moim typie ale jak P poszedł po pieczywo to pączków nie było już i czekali na nową dostawę
a teraz Lolek na mnie dosypia ,bo katar mu przeszkadza i jak śpi na płasko to się budzi więc śpi mi na ramieniu
ddziś muszę jechać do Radomia z Alą do ortodonty i jakieś 4-5 godz mnie nie będzie, a Lolek oprócz cyca nic nie chce jeść
rano udało mi się poprzez zabawę wcisnąć mu 5 kulek nesquika i P 3 gryzki bułki i to wszystko , wczoraj wogóle buzi nie otwierał , to chyba przez te lekarstwa któr trzeba wlać mu na siłę
Isia wszystkiego naj, naj i szczęścia rodzinnego razem we trókę w w-wie

matikasia, wózeczek fajny i dość lekki , czekamy na relacje z prowadzenia

Ty to jesteś bystrzoch już faworków narobiłaś

ja jeszcze dziś pączusia nie jadłam , a to nie w moim typie ale jak P poszedł po pieczywo to pączków nie było już i czekali na nową dostawę

a teraz Lolek na mnie dosypia ,bo katar mu przeszkadza i jak śpi na płasko to się budzi więc śpi mi na ramieniu
ddziś muszę jechać do Radomia z Alą do ortodonty i jakieś 4-5 godz mnie nie będzie, a Lolek oprócz cyca nic nie chce jeść

rano udało mi się poprzez zabawę wcisnąć mu 5 kulek nesquika i P 3 gryzki bułki i to wszystko , wczoraj wogóle buzi nie otwierał , to chyba przez te lekarstwa któr trzeba wlać mu na siłę
