Strona 73 z 414

: 24 maja 2007, 23:32
autor: Betti
Witajcie kochane ponownie. Bardzo dziekuję za wsparcie duchowe. To bardzo pomaga. Dzisiaj miałam u mojej Małgosi święto rodziny. Wspólne zabawy rodziców z dziećmi. Oczywiście musiałam pójść bo córcia by mi tego nie wybaczyła. Było bardzo przyjemnie wspólne biesiadowanie i degustacja różnych potraw charakterystycznych dla danego kraju uni europejskiej (przedszkole nosi nazwę Mały Europejczyk)Moja mała cały czas wyciągała mnie do tańca bo uwielbia to robić. Była zawiedziona, że nie mogę szaleć przez cały czas. Niestety maż dojechał dopiero pod koniec imprezy (wiadomo praca) i wtedy mnie wyręczył. Ja zaraz po przyjściu padłam i spałam ponad dwie godziny. Ale przynajmniej trochę odpoczęłam.
Dominisia powinnaś skontaktować się z ginem w sprawie tych upławów. Ja kiedy byłam w ciąży z moim synkiem cały czas miałam infekcje dróg moczowych , a do tego przyplątywały mi się infekcje bakteryjne, bądź grzybiczne.które trzeba leczyć. Lekarz powinien przepisać ci odpowiednie leki, ja brałam globulki dopochwowe. Ulgę przynosił mi też płyn do higieny intymnej tylko bardzo delikatny. Niektóre kobiety bardzo często reagują infekcjami właśnie po zażywaniu antybiotyków. Wtedy konieczne jest równoczesne podawanie łącznie z antybiotykiem leku o nazwie nystatyna. Pewnie już o nim słyszałaś. Agnieszka ma racje co do jogurtów, poprawiają florę bakteryjną. To chyba tyle. Życzę Ci dużo zdrówka, zresztą Wam wszystkim. Pozdrowionka, śmigam do łóżeczka. Obrazek

: 25 maja 2007, 07:48
autor: eSKa
Hej! Ja tylko na sekundke, chcialam powiedzieć ze zyje a moja nieobecność jest spowodowana brakiem netu, wszystkiemu winna burza :ico_placzek: U lekarza było OK lekarz zadowolony z wizyty (więc ja tym bardziej) z dzidzią wszystko w najlepszym porządeczku. Zmykam bo pisze z pracy i to jeszcze dorwałam komputer szefowej :-D bo na innych netu brak :ico_placzek: Buziaki

: 25 maja 2007, 11:58
autor: Dominisia
Dzieki dziewczyny za dobre rady :*

: 25 maja 2007, 12:05
autor: ulamisiula
Hej dziewczyny.Ale dziesiaj upał.Ledwo do domku dotarłam b o o mało bym po drodze zemdlała.Po mału sie do tego przyzwyczajam.Rano umówiłam sie w sklepie na przymiarke ciuszków i jestem zachwycona.Sklep działa od niedawna i w większości sprzedaje na alegro ale że jestem z tego samego miasta to zgodziły sie panie mi to wszystko pokazac.Ubranka można kupić nowe i używane a ceny są baaardzo przystępne np.ża jeansy zapłaciłam 49 zł. a za spódnicą 39.Sklep nazywa sie JUNONA i jest w Białymstoku na ul.Pietkiewicza 6lok.2.

: 25 maja 2007, 18:54
autor: Kocura Bura
Dziewczyny, wpadam na chwilkę, żeby się pochwalić! Dostałam dziś od męża na Dzień Matki- duży koszyk (chyba z 2 kilo!) pachnących, czerwonych i słodziutkich truskawek!!! Pycha! Moje pierwsze w tym roku. Normalnie się wzruszyłam. Dawno nie dostałam tak cudownego prezentu....

: 25 maja 2007, 19:21
autor: gosiaperelka
Ula, zazdroszczę ci że masz taki sklep w zasięgu ręki, w katowicach nie słyszałam aby było coś takiego:(
Kocurka, fajny prezent ale przede wsztkim liczy się gest, twój mąż fajnie to wymyślił.
Upał, jakiego mało. Dziś przyszłam z pracy taka zmęczona o 16 wzięłam prysznic, wysmarowałam się balsamem, ugotowałam obiadek, dziś mój mąż bedzie zadowolony bo zrobiłam jego ulubione danie, tylko coś się spóźnia, a wyłączył komórę, nie wiem co jest grane. Zrobiłam sobie lekką kawkę i wpadłam zobaczyć co u was słychać. Ale wy chyba też dziś miałyście ciężki dzień:)

[ Dodano: 2007-05-25, 19:24 ]
Jeszcze zostało mi równych 15 tygodni do rozwiązania, według badania USG dzidziuś o tydzień szybciej się rozwija, zobaczymy na następnym USG, które mam mieć ok 30 tygodnia.

: 26 maja 2007, 09:13
autor: ewasiek
Hej dziewczyny, pogoda nam chyba podokucza, jak dla mnie to trochę za gorąco. Ja siedzę w domku, bo mam przyjemny chłodek :-D
pozdrawiam

: 26 maja 2007, 18:09
autor: Kocura Bura
Gorąco okrutnie! Ja mam dość, już po śniadaniu chciałam z powrotem do łóżka, ale teściowie się na dziś zapowiedzieli. Przetrwałam wizytę. Dostał nasz bobas śliczny różowy komplecik. I jakieś cudo, którego jeszcze nam nie przywieźli- wanienka na stelażu, z przewijakiem i jakimiś bajerami, nie wiem jak to wygląda, ale ciekawie się zapowiada.

: 26 maja 2007, 18:53
autor: Dominisia
Kocura Bura fajne prezenciki :ico_brawa_01: U mnie na szczescie przyjemny chlodek, ale jakos nie teskno mi do gorca, dobrze ze nie musze byc teraz w Polsce.
Ja dzis bylam w szpitalu zeby skontrolowac te uplawy, bo pojawilo sie podejrzenie ze moze to byc jakis wyciek wod plodowych, bylam strasznie wystraszona, na szczescie to tylko infekcja i mam takie dopochwowe tabletki i musze uwazac na siebie. Wogole to sie dzisiaj stresow nabawilam, bo po drodze do szpitala zepsul sie nam samochod, jedziemy a tu nagle bach pelno dymu w srodku, na zewnatrz, po prostu wszedzie, oj ale sie zdenerwoalam, az mi lzy do oczu naplyneley, bo nie wiedzialam kiedy dotrzemy do lekarza.

Teraz odpoczywam w domciu i sie odstresowywuje :-)

: 26 maja 2007, 21:41
autor: Kocura Bura
Dominisia, "Teraz odpoczywam w domciu i sie odstresowywuje"- tak trzeba! Mi tez tak fajnie błogo i sobotnio. I miła perspektywa jutra- jedziemy do mamuśki na pyszny obiadek....mniam.....
Miłej niedzielki!