a ja stawiam za ząbka mojej Julci
u nas na razie chyba cisza
Agniecha, 
ja to mówię że jak się sra to na całej linii 
bo to przeważnie tak w życiu jest że dostaje się i po głowie i po d..ie
Tynusz dla Julci za ząbek. Wojtusiowi idą dwie dolne jedynki. Jedna z nich powinna lada dzień się przebić, bo już ją widać ale jeszcze łyżeczka nie stuka 
Już na ostatnim szczepieniu pani doktor mówiła że pchają się zęby, a to już chyba miesiąc minął.
Pinko, fajnie że wracasz na rynek pracy, bo teraz okropnie ciężko znowu o robotę - przynajmniej u nas. Dobrze że nie będę sama pracująca mama. Szczerze powiem że najbardziej na tym ucierpiała nasza dieta, bo nie zabardzo mam czas gotować. Jedynie wieczorem z dnia na dzień coś upichcę takiego "jednogarnkowego"
ja to mówię że jak się sra to na całej linii bo to przeważnie tak w życiu jest że dostaje się i po głowie i po d..ie Tynusz
dla Julci za ząbek. Wojtusiowi idą dwie dolne jedynki. Jedna z nich powinna lada dzień się przebić, bo już ją widać ale jeszcze łyżeczka nie stuka Już na ostatnim szczepieniu pani doktor mówiła że pchają się zęby, a to już chyba miesiąc minął. Pinko, fajnie że wracasz na rynek pracy, bo teraz okropnie ciężko znowu o robotę - przynajmniej u nas. Dobrze że nie będę sama pracująca mama. Szczerze powiem że najbardziej na tym ucierpiała nasza dieta, bo nie zabardzo mam czas gotować. Jedynie wieczorem z dnia na dzień coś upichcę takiego "jednogarnkowego"
Witam
Widzę, że watek odżył
No więc najpierw co u nas
Nie pamiętam co ostatnio pisałam więc zacznę od początku.
Michael chodzi do przedszkola i bardzo, bardzo mu się tam podoba, ma super świetną młodą dziewczynę , która się nim opiekuję i ciągle gada mi Hilde to Hilde tamto
Pierwszy tydzień jak zostawał to bez płaczu, za to kolejny tydzień 4 dni płaczu było oczywiście krótkiego a na piąty dzień było super, ale powiem wam szczerze, że chyba jestem dziwna bo z jednej strony szkoda mi było jak Mike płakał i serce bolalo, chodź wiedziałam, że na pewno zaraz przestanie i jest w dobrych rękach a z drugiej strony , czułam taką ulgę że płakał za mną, to oznacza, że jest do mnie przywiązany, że lubi jak z nim jestem, że mnie potrzebuje
Teraz Nelluś , więc ma 2 dolne jedynki pięknie już sama siedzi kręci się ładnie jak wskazówki zegara i dziś pierwszy raz przyjęła pozycje do raczkowania sama i trochę popełzała
Co do jedzenia to u nas nie za bardzo chce cos innego niż mleczko, jedyne do czego otworzy buźkę to do banana i kaszy (ale też nie zawsze), poza tym innymi owocami i obiadkami pluje, no ale co dziennie próbuję jej dać do posmakowania bo może akurat zacznie jej już coś smakować
W poniedziałek mam z nią iść do lekarza ,znowu jej słuch chcą jeszcze raz sprawdzić , no i dziś mama już wyjechała, więc zostaje już sama w domku od poniedziałku
No i mąż dostał podwyżkę co nas bardzo uszczęśliwiło bo zabrali mi kasę na Mikiego bo poszedł do przedszkola, ale to co nam zabrali to akurat o tyle więcej mąż zarobi
Dobra teraz idę dokładnie was czytać i odpisywać
P.S. jakby coś pamiętacie na blogu są fotki i wpisy
[ Dodano: 20-08-2011, 21:36 ]
Tynusz fajnie , że idziecie na wesele
Super sukienka , bardzo zgrabna i tania
bardzo ładnie waga ci spadła
co do @ to ja jeszcze się cieszę, że jej nie mam
dla Julci za ząbek
Basia gratulacje dla siostry
widzę, że Zuzia je podobnie do Nell
Agniecha to ślicznie Stefan je
i wielkie za przesypiane nocki
bo u nas często się buzi , za pewne przez to, że się w dzień nie najada, no ale jak naszej panience nic smakowo nie podpasuje to jak ma się najadać
bardzo mi przykro z powodu teściowej
trzymam mocno kciuki za synka siostry, oby to nie było nic poważnego
co do ząbków to u nas Mike na 4,5mc, a Nell na 5mc i 10dni
Ania Żaba wielkie brawa za piękne jedzonko Wojtusia
u mnie Mike zaczął coś innego jeść niż mleko na 7mc , wcześniej nie dało mu się nic wcisnąć to i może Nelluś też u nas tak zachce jeść
Blanka dziękuję
ale co je ci to ładnie Mateuszek czy nie za bardzo??
Pinko gratulacje super , że się dostałaś na staż chodź też rozumiem ból zostawienia Stasia w domku
za pierwszy ząbek dla Stasia i za obroty
Mam dobrą wiadomość , dla mnie hehe
mąż mi dziś okna wszystkie pomył i posprzątał w całym domku, ja tylko musiałam podłogi pomyć
Widzę, że watek odżył
No więc najpierw co u nas
Nie pamiętam co ostatnio pisałam więc zacznę od początku.
Michael chodzi do przedszkola i bardzo, bardzo mu się tam podoba, ma super świetną młodą dziewczynę , która się nim opiekuję i ciągle gada mi Hilde to Hilde tamto
Pierwszy tydzień jak zostawał to bez płaczu, za to kolejny tydzień 4 dni płaczu było oczywiście krótkiego a na piąty dzień było super, ale powiem wam szczerze, że chyba jestem dziwna bo z jednej strony szkoda mi było jak Mike płakał i serce bolalo, chodź wiedziałam, że na pewno zaraz przestanie i jest w dobrych rękach a z drugiej strony , czułam taką ulgę że płakał za mną, to oznacza, że jest do mnie przywiązany, że lubi jak z nim jestem, że mnie potrzebuje
Teraz Nelluś , więc ma 2 dolne jedynki
pięknie już sama siedzi kręci się ładnie jak wskazówki zegara i dziś pierwszy raz przyjęła pozycje do raczkowania sama i trochę popełzała Co do jedzenia to u nas nie za bardzo chce cos innego niż mleczko, jedyne do czego otworzy buźkę to do banana i kaszy (ale też nie zawsze), poza tym innymi owocami i obiadkami pluje, no ale co dziennie próbuję jej dać do posmakowania bo może akurat zacznie jej już coś smakować
W poniedziałek mam z nią iść do lekarza ,znowu jej słuch chcą jeszcze raz sprawdzić , no i dziś mama już wyjechała, więc zostaje już sama w domku od poniedziałku
No i mąż dostał podwyżkę co nas bardzo uszczęśliwiło bo zabrali mi kasę na Mikiego bo poszedł do przedszkola, ale to co nam zabrali to akurat o tyle więcej mąż zarobi
Dobra teraz idę dokładnie was czytać i odpisywać
P.S. jakby coś pamiętacie na blogu są fotki i wpisy
[ Dodano: 20-08-2011, 21:36 ]
Tynusz fajnie , że idziecie na wesele
Super sukienka , bardzo zgrabna i tania
bardzo ładnie waga ci spadła
co do @ to ja jeszcze się cieszę, że jej nie mam
dla Julci za ząbek Basia gratulacje dla siostry
widzę, że Zuzia je podobnie do Nell
Agniecha to ślicznie Stefan je
i wielkie
za przesypiane nockibo u nas często się buzi , za pewne przez to, że się w dzień nie najada, no ale jak naszej panience nic smakowo nie podpasuje to jak ma się najadać
bardzo mi przykro z powodu teściowej
trzymam mocno kciuki za synka siostry, oby to nie było nic poważnego
co do ząbków to u nas Mike na 4,5mc, a Nell na 5mc i 10dni
Ania Żaba wielkie brawa
za piękne jedzonko Wojtusiau mnie Mike zaczął coś innego jeść niż mleko na 7mc , wcześniej nie dało mu się nic wcisnąć to i może Nelluś też u nas tak zachce jeść
Blanka dziękuję
ale co je ci to ładnie Mateuszek czy nie za bardzo??
Pinko gratulacje
super , że się dostałaś na staż chodź też rozumiem ból zostawienia Stasia w domku za pierwszy ząbek dla Stasia i za obroty Mam dobrą wiadomość , dla mnie hehe
mąż mi dziś okna wszystkie pomył
i posprzątał w całym domku, ja tylko musiałam podłogi pomyć 
Tynusz1, gratulacje dla Julci za ząbalka
@gniecha, straszne rzeczy... a czemu robili badanie krwi? Coś śię działo wcześniej? Nie wyobrażam sobie choroby dziecka :-( od razu robi mi się bardzo przykro i płakać mi się chce... MAm nadzieję, że jednak wszystko będzie dobrze
manenka, dla Mike, małego przedszkolaka i dla Nelluni za takie wielkie osiągnięcia Niedługo zacznie chodzić
My w poznaniu jesteśmy, dzisiaj wracamy. Ula szczęśliwa, co dzień z mężem chodzi do kurnika po jajka, malinki, pomidorki
@gniecha, straszne rzeczy... a czemu robili badanie krwi? Coś śię działo wcześniej? Nie wyobrażam sobie choroby dziecka :-( od razu robi mi się bardzo przykro i płakać mi się chce...
MAm nadzieję, że jednak wszystko będzie dobrze
no właśnie nie wyobrażam sobie tego wsszystkiego, ale wiem, że to świetna okazja ten staż i dlatego się zdecydowałam.bo nie zabardzo mam czas gotować.
manenka,
dla Mike, małego przedszkolaka i dla Nelluni za takie wielkie osiągnięcia Niedługo zacznie chodzić
super, to zawsze łatwiej.No i mąż dostał podwyżkę
no właśnie ja już dostałam, w czerwcu pierwszy raz i teraz mam co miesiąc, ale tak całkiem bezboleśnie się zaczyna i mnie bardzo nieprzyjemnie zaskakuje w różnych sytuacjach :-(co do @ to ja jeszcze się cieszę, że jej nie mam
brawa dla mężamąż mi dziś okna wszystkie pomył
My w poznaniu jesteśmy, dzisiaj wracamy. Ula szczęśliwa, co dzień z mężem chodzi do kurnika po jajka, malinki, pomidorki
Nie wiem ponoć jakieś rotavirusy .A Michaś miał krew pobieraną przy porodzie (teraz ma 3 tyg) dopiero teraz zareagowali to chyba nic strasznego-mam nadzieję .Malutki ciągle płacze słabo śpi i ssie co godzina nawet a siostra ma piękne żółtawe mleko hmmm może za tłuste i temu ma kolki nie wiem ...@gniecha, straszne rzeczy... a czemu robili badanie krwi? Coś śię działo wcześniej? Nie wyobrażam sobie choroby dziecka :-( od razu robi mi się bardzo przykro i płakać mi się chce...
No taka wiadomość to rewelkamąż mi dziś okna wszystkie pomył
A Nellunia silna kobita normalnie!Mój Stefan siedzi ,ale na moich kolanach ha ha sam jeszcze nie ma wystarczająco siły -pochyla się do przodu a potem już na bok się kładzie ,ma jeszcze czas chociaż dzieli go równiutkie dwa tyg od Nell.Jutro mam wizytę kontrolną u Pediatry ciekawe cczy przybrał na wadze synuś.Oczywiście skarb mój uśmiecha się od ucha do ucha.
witajcie
@gniecha, trzymam kciuki za syneczka siostry. Niech wszystko będzie dobrze!!!dużo zdrowia dla niego
manenka mówisz Nelcia już siedzi????to zuch dziewczyna i super, że synkowi podoba się w przedszkolu
podwyżki męża gratuluję i zazdroszczę też by nam się przydała.
A Nelcia obiadki polubi, jeszcze ma czas. Mateuń bardzo lubi jeść wszelkie nowości, co mnie bardzo cieszy, bo jednego niejadka w domu już mam, wprowadzam wszytsko bardzo ostrożnie, jadł n razie niewiele, ale świetnie radzi sobie z jedzeniem łyżeczką, nawet buźki nie ma brudnej. uwielbia jabłuszka, warzywka też lubi. na razie alergii żadnej nie stwierdziłam. A wczoraj zjadł chrupka kukurydzianego
ja też niedługo zacznę rozglądać się za pracą, więc dziewczyny pinko i AniaZaba może dołączę do Waszego grona mam pracujących
@gniecha, trzymam kciuki za syneczka siostry. Niech wszystko będzie dobrze!!!dużo zdrowia dla niego
manenka mówisz Nelcia już siedzi????to zuch dziewczyna
i super, że synkowi podoba się w przedszkolu podwyżki męża gratuluję i zazdroszczę
też by nam się przydała. A Nelcia obiadki polubi, jeszcze ma czas. Mateuń bardzo lubi jeść wszelkie nowości, co mnie bardzo cieszy, bo jednego niejadka w domu już mam, wprowadzam wszytsko bardzo ostrożnie, jadł n razie niewiele, ale świetnie radzi sobie z jedzeniem łyżeczką, nawet buźki nie ma brudnej. uwielbia jabłuszka, warzywka też lubi. na razie alergii żadnej nie stwierdziłam. A wczoraj zjadł chrupka kukurydzianego
ja też niedługo zacznę rozglądać się za pracą, więc dziewczyny pinko i AniaZaba może dołączę do Waszego grona mam pracujących
Za 4 dni mają być wyniki znów pobrali mu krew nic nie wiem więcej.@gniecha, trzymam kciuki za syneczka siostry. Niech wszystko będzie dobrze!!!dużo zdrowia dla niego
Mój synek warzywa zjada chętnie za to dziś chciałam dać mu jabłko i nie smakowało mu tak ,że sie wzdrygał cały he he gorszy smak niż wczorajszy banan he he jutro zmieszam mu banana z jabłuszkiem może w taki sposób mu przejdzie
Mieliśmy całą noc burze jedna za drugą a dziś w dzień było jak w nocy -tak ciemno i błyskało co 3 sekundy a grzmiało non stop aż się porządnie wystraszyłam .Ale przeszło ufff teraz niebieskie niebo z chmurkami bielutkimi.
miałam zajrzec wczoraj wieczorem, ale miałam kupę prasowania, więc spędziłam wieczór przy żelazku. Z nowości: Mamy ząbka!!! właśnie wczoraj się przebił a dziś już nawet fajnie go widac, pewnie znów na dniach wyjdzie drugi bo już go widac pod skórą dziąsełka a i Wojtuś marudny do potęgi. Na dodatek od niedzieli znowu kicha i pokaszluje.. ciekawa jestem czy nie z klimy 
właśnie wczoraj się przebił a dziś już nawet fajnie go widac, pewnie znów na dniach wyjdzie drugi bo już go widac pod skórą dziąsełka a i Wojtuś marudny do potęgi. Na dodatek od niedzieli znowu kicha i pokaszluje.. ciekawa jestem czy nie z klimy życzę powodzenia, jak się coś będzie działo to daj znacja też niedługo zacznę rozglądać się za pracą
Ale mamy nowości u naszych dzieciaczków
Aga, współczuję całej tej sytuacji z teściową i synkiem siostry, trzymaj się dzielnie, wysyłam ciepłe myśli
Manenka faktycznie nasze córcie na podobnym etapie są Zuzia już siedzi jak drucik, obraca się pięknie, pełza (no i zaczęło się, że oka nie można spuścić ), na kolankach ćwiczy się do raczkowania - a czasem tak śmiesznie się rzuca, żeby do czegoś szybciej dotrzeć , uwielbia deptać na nóżkach, tylko jeszcze ząbka żadnego nie ma. Wczoraj i dzisiaj zjadła też swój pierwszy słoiczek i nie pluła - marchewka z ryżem czy cuś takiego
A i jeszcze odwiedziła nas dzisiaj moja przyjaciółka z czasów liceum i studiów (tak na szybciutko, bo jak zwykle w biegu ), ale jakież to miłe było. Była ze swoją roczną córeczką i było super . Zmykam już bo jeszcze herbatkę muszę dopić i nura w pióra bo padam
Aga, współczuję całej tej sytuacji z teściową i synkiem siostry, trzymaj się dzielnie, wysyłam ciepłe myśli
Manenka faktycznie nasze córcie na podobnym etapie są
Zuzia już siedzi jak drucik, obraca się pięknie, pełza (no i zaczęło się, że oka nie można spuścić ), na kolankach ćwiczy się do raczkowania - a czasem tak śmiesznie się rzuca, żeby do czegoś szybciej dotrzeć , uwielbia deptać na nóżkach, tylko jeszcze ząbka żadnego nie ma. Wczoraj i dzisiaj zjadła też swój pierwszy słoiczek i nie pluła - marchewka z ryżem czy cuś takiego A i jeszcze odwiedziła nas dzisiaj moja przyjaciółka z czasów liceum i studiów (tak na szybciutko, bo jak zwykle w biegu
), ale jakież to miłe było. Była ze swoją roczną córeczką i było super . Zmykam już bo jeszcze herbatkę muszę dopić i nura w pióra bo padam Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość