niktusia pogadaj z lekarzem jak zastąpić mięso żeby dobrze było, albo może z dietetykiem jakimś? moja kuzynka też przed ciążą nie jadła wcale mięsa ale w ciąży zaczęła, miała ochote straszną i wróciła już do mięsa na stałe. ale soja, tofu i inne tp chyba jakoś uzupełniają dietę bez mięska, nie wiem sama.
mi sie nie chciało ani magisterskiej pisać ani teraz dyplomowej...jak mam zajęcia i terminy to inaczej a jak nie wisi bat nade mną to ciężko sie zebrać. dlatego wyznaczyłam sobie 2 godzinki dziennie o stałej porze gdzie siadam i pisze bo inaczej to bym nie napisała do porodu, a później to wiadomo że tym bardziej by się nie chciało.
co do usg - moja lekarka nie robi przy każdej wizycie, nie ma w gabinecie, w tym samym miejscu jest 3d właśnie i robi sie 3-4 razy w trakcie całej ciązy. teraz 2 października idę, to będzie 22 tydzień, tak mi lekarka poleciła bo już wtedy można zbadać serduszko i wszystkie narządy wew dokładnie. ale zazrozcze tym co przy każdej wizycie oglądają dzidzie
