Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

06 lis 2011, 18:37

JA mam działkę, to znaczy mój tata ma ale ponieważ jestem jedynaczką więc nie byłoby problemu aby sie wybudować. Tylko że nawet jakbym sprzedała swoje mieszkanie to starczyłoby mi tylko na pobudowanie domu a na wykończenie musiałabym brać kredyt na który nie mogę sobie na razie pozowlić niestety. No ale może z czasem jak moja sytuacja sie jakoś wyklaruje pobuduję wymarzony domek :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

06 lis 2011, 19:23

No ale może z czasem jak moja sytuacja sie jakoś wyklaruje pobuduję wymarzony domek :ico_oczko:
- tego Ci zycze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

NICOLA_1985

06 lis 2011, 22:03

my wzieliśmy 164 tys kredytu wiec nie wiele mniej :ico_noniewiem: no i tez mamy okolo 200 tys samych odsetek.... :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: złodzieje... do tego musieliśmy wziąść 10 tys. na to aby zapłacic opłaty za kredyt (notariusz i tak ich jakieś głupie inne bzdury :ico_puknij: ) i miesiecznie tego drugiego kredytu płacimy około 300 zł z czego tylko około niecałe 100 zł (około 70-90 zł)to jest nasz wkład a reszta to odsetki :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: inaczej bysmy nie dostali kredytu bo nie mielismy wkładu własnego (20-30 %) i musielismy miec 100% skredytowane nawet za opłaty.. :ico_noniewiem:
no ale ja licze na barbórki, czternastki i węgiel + może uda mi się wyjechać do holadnii i jakoś szybciej słacimy ten kredyt :ico_noniewiem: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ale to tez nie takie hop siup bo mamy do remontu jeszcze mieszkanie i trzeba jakoś po kolei wszystko zrobić więc nam się odkłada w czasie szybsza spłata :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

07 lis 2011, 10:28

ale to tez nie takie hop siup
- wiesz co? Ja wychodze z zalozenie,ze wazne,zeby bylo zdrowie i milosc miedzy nami,to ze wszystkim sobie poradzimy,a jak bysmy odrazu dostali super chate,to byloby nudno,a tak mamy jakis cel,ktorego realizacja krok po kroczku bardzo nas cieszy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

07 lis 2011, 10:41

- wiesz co? Ja wychodze z zalozenie,ze wazne,zeby bylo zdrowie i milosc miedzy nami,to ze wszystkim sobie poradzimy,a jak bysmy odrazu dostali super chate,to byloby nudno,a tak mamy jakis cel,ktorego realizacja krok po kroczku bardzo nas cieszy
Zgadzam się z Tobą. Ja tez mam mieszkanie choć w starej kamienicy niezbyt zadbanej, przez co grzyb zimą na ścianach, wilgoć choć remonty w domu zrobione :ico_sorki: no ale mamy swój kąt, swoje miejsce i to na razie dla nas najważniejsze :ico_sorki: kredytu strasznie sie boję bo odsetki sa okropne więc na razie jeśli nie muszę daruję sobie :ico_oczko:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

09 lis 2011, 10:29

my również się baliśmy ale raz się żyje. Ile to można z teściową mieszkać :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

09 lis 2011, 11:56

Ile to można z teściową mieszkać
:ico_haha_01:
No ja sobie nawet dnia nie wyobrażam :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

09 lis 2011, 17:40

a ja mieszkalam z tesciowa i nie bylo tak zle :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

09 lis 2011, 21:32

ja teściowej już nie mam,zła nie była ale tam mieszkać z całą gromadą to bym nie mieszkała
u moich rodziców tylko 1 pokój więc też opcji mieszkania nie ma
więc pozostaje nam być na swoim,ale koniecznie mając domek swój,kiedyś się dorobimy,wyjdziemy tylko z rat i będzie dobrze :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

09 lis 2011, 22:41

Ja na moją teściową nie narzekam, bardzo się lubimy i zawsze mamy mnówstwo tematów, ale może właśnie dlatego nam tak dobrze razem, bo nie mieszkamy pod wspólnym dachem.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość