Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

19 sty 2009, 22:41

pinko pisze:Dawno już nie pracuję, po żelazko sięgam wtedy gdy zachodzi taka konieczność :-) Nie lubię...

A ja lubię :-D i lubię ubrania takie gładziutkie ładnie uprasowane.. zwłaszcza Norberta. Tylko po prostu nie chce mi się zabrać za to.. Tak samo jak lubię sprzątać i zmywać, ale czasem też mi się nie chce.. Jak już się wezmę za coś to działam ostro hehe :ico_haha_01:

[ Dodano: 19 Styczeń 2009, 21:43 ]
iwona83 pisze:ale jak bylam w ciazy to pytalam sie meza czy jak majke urodze czy moge laptopa wziasc z soba no bo co tam robic bede a mielismy wtedy internet bezprzewodowy

Do szpitala? Po porodzie? Heheh..

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

19 sty 2009, 22:44

oj Klaudia wiem cos o tym wczesniej tez mieszkalismy z znajomymi jak jeszcze do meza na wakacje tylko przyjezdzalam byl problem z sprzataniem, gotwaniem bo nagle chcieli wszyscy gotowac i wogole nie rozumialam tego ze jak byli sami to wszedzie razem chodzili na dyskoteki a jak tylko dziewczyny przyjezdzaly to wszyscy na siebie krzywo patrzeli

a raz moj maz mieszkal z 4 kolegami i tylko on jeden mial prace wiec wszystko nam podbierali doszlo do tego ze jedzenie trzymalam u siebie w pokoju a jak maz wychodzil do pracy to po drzwi krzeslo podkladalam :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

19 sty 2009, 22:46

Ja też kiedyś byłam uzależniona od neta.. Jeszcze jak w Polsce mieszkałam i do szkoły chodziłam.. Siedziałam na necie do 2-3 w nocy. Zdarzało się, że i do rana siedziałam, a mama zawsze w nocy chodziła do kibelka i jak widziała, że siedzę przed kompem to zawsze krzyczała na mnie i goniła mnie spać :ico_haha_01:
Teraz już mam umiar :ico_oczko: czasem nawet nie chce mi się siedzieć na necie.

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

19 sty 2009, 22:46

CleoShe pisze:Do szpitala? Po porodzie? Heheh..


nio :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

19 sty 2009, 22:46

Ja w szpitalu miałam komórkę z internetem i gadu gadu i przez komórkę gadałam, choć ciężko się pisze na takie klawiaturze telefonicznej.
Klaudia, to rzeczywiście współlokatorzy nieciekawi, na szczęście macie siebie i Norbiego, więc nie ma się co przejmować, Ci ludzi kiedyś odejdą z Waszego życia :-)

[ Dodano: 2009-01-19, 21:49 ]
Jarkos wrócił :-) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

19 sty 2009, 22:57

Dokładnie Iwona.. też mieliśmy tak, że nam wyjadali z lodówki, ale to na innej chacie. Tam to zawsze był meksyk.

A jeszcze przypomniała mi się akcja jaką Patrycja mi w lecie zrobiła - Pod zlewem w szafce miałam 1 czy 2 cebule, ale długo nie potrzebowałam i leżały tam. Potem potrzebowałam do obiadu a, że akurat wracałam z miasta to myślę sobie "kupię bo nie wiem czy jeszcze tam są". Za kilka dni znowu była mi potrzebna, ale nie miałam swojej więc wiedziałam, że biorę Patrycji.. oczywiście miałam odkupić. Na drugi dzień Patrycja pyta się mnie "Claudia, wzięłaś moją cebulę?" Powiedziałam, że tak.. ona już nic nie odpowiedziała a widziałam, że wkurzyła się. Następnego dnia rano wywala do mnie z takim tekstem " Claudia za godzinę będę robiła zupę i będę potrzebowała cebulę" :ico_puknij: Co ona sobie wtedy myślała? Że rzucę wszystko i polecę jej po cebulę bo ona potrzebuje? Sama zużyła wcześniej moją to ja nic nie mówiłam tylko sobie kupiłam bo nie będę robić afery o głupią cebulę :ico_puknij: Rafał się wkurzył jak mu to powiedziałam.. chciał pójść do sklepu i kupić jej taki 5-cio kilogramowy worek i powiedzieć "Weź tą swoją cebulę".

[ Dodano: 19 Styczeń 2009, 22:02 ]
iwona83 pisze:CleoShe napisał/a:
Do szpitala? Po porodzie? Heheh..


nio :ico_haha_01:

Ale Ty tak na poważnie??? Agentka :ico_haha_01:

pinko pisze:Ja w szpitalu miałam komórkę z internetem i gadu gadu i przez komórkę gadałam, choć ciężko się pisze na takie klawiaturze telefonicznej.

Ja miałam tylko telefon, ale byłam zmęczona by cokolwiek nawet rozmawiać. Pamiętam, że koleżanka smsa mi napisała a mi się nie chciało nawet odpisać. Zresztą ja już na drugi dzień wychodziłam a o 8 rano Rafcio już był u nas :-)

pinko pisze:Jarkos wrócił :-) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

To pewnie opuścisz nas zaraz :cry: Nie ładnie tak koleżanki zostawiać :ico_nienie: No ale mąż ważniejszy, wiem :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

19 sty 2009, 23:06

CleoShe pisze:Zresztą ja już na drugi dzień wychodziłam a o 8 rano Rafcio już był u nas :-)

Ja spędziłam w szpitalu ponad dwa tygodnie i nudziło mi się okropnie. Z tą cebulą to niezła akcja, ciężko się mieszka z obcymi... niestety zwłaszcza z Polakami... nie rozumiem tego :-)
CleoShe pisze:To pewnie opuścisz nas zaraz :cry: Nie ładnie tak koleżanki zostawiać :ico_nienie: No ale mąż ważniejszy, wiem :ico_noniewiem:

Jeszcze Was nie opuszczam ;-)

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

19 sty 2009, 23:11

iwona83 pisze:byl problem z sprzataniem,

No własnie dzisiaj np o porządki się wkurzałam, bo ustaliliśmy sobie dyżury sprzątania co 2 dni.. dla mnie odpowiednio bo i tak każdemu wypada co tydzień. Patrycja z Mariuszem mają w poniedziałek (czy lidzisiaj), Darek (obecnie sam bo nie ma szóstego lokatora) ma w środy a my z Rafałem mamy w piątek ewentualnie w sobotę. I kurcze my i Darek pilnujemy swoich dyżurów, na Święta i po sylwestrze też my sprzątaliśy a Patrycja z Mariuszem tylko się migają. Dziecko im się urodziło ale to ich nie zwalnia od takiego obowiązku. Dziecko głównie śpi a sprzątanie nie zajmuje całego dnia tylko godzinkę a nawet i to nie. Siedzą tylko całymi dniami w pokoju i na kompie non stop. Dżizyssss.. no nerwa mam takiego na nich, że daj pan spokój :ico_zly:

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

19 sty 2009, 23:12

CleoShe pisze:Ale Ty tak na poważnie??? Agentka :ico_haha_01:


nio :ico_haha_01:

no ja tez sie odmeldowuje maz z pracy wrocil

zycze spokojnej nocki

[ Dodano: 2009-01-19, 22:14 ]
to jeszcze na chwilke

u nas bylo sprzatanie tak ze wszyscy nagle chcieli jednego dnia sprzatac a kolezanka jak myla podlogi to tylko tam gdzie sie chodzilo a juz za kanape czy fotelem to nie

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

19 sty 2009, 23:22

I jeszcze jedno.. W sierpniu się chajtają więc odkładają kasę i oszczędzają prawie na wszystkim. Ostatnio Patrycja mówi do mnie, że musi kupić do wózka folię przeciwdeszczową. Mówię, żeby sobie na ebayu popatrzyła tam zawsze taniej idzie kupić. A dzisiaj poszła do Mothercare i kupiła folię za 30 funtów co ja ptrzyłam na ebayu i za 10 funtów by mogła :ico_puknij:
A kupili z ebaya wózek i okazał się strasznie lipny. Mariusz nawet kółek nie umiał zamontować to Darek to zrobił. A buda do gondoli wogóle nie pasuje i jak patzryłam na te zdjęcia na necie to tam jeszcze jedną budę powinni mieć, ale nie mają :ico_haha_01: Zamówili go kilka miesięcy temu i zamiast od razu rozłożyć go i zobaczyć czy wszystko gra bo przecież zawsze jakiś czas jest na reklamację a oni sobie czekali aż mały się urodzi. nie rozumiem tych ludzi.
Dobra nie zanudzam Wam już tymi opowieściami o naszych współlokatorach bo mi aż wstyd za nich :ico_smiechbig:

[ Dodano: 19 Styczeń 2009, 22:24 ]
Aha czyli zostałam sama.. Mój w pracy więc samotny wieczór oczywiście :-D Idę się umyć i zawinę się do sypialni obejrzę sobietam może jakiś flmik.. mam nadzieję, że Norbi nie zbudzi się jak wczoraj.

To do jutra girls.. spokojnych nocek.. nam wszystkim :ico_sorki:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość